SPOTKANIA,PLANY NA NASTEPNY SEZON 2010

[GRASS]

Co do tematu tekstylnych toreb ( przy okazji mam też centralny kufer :bigrazz: ) - info i foty zainteresowanym na p.w. , bo tu średnio na to miejsce i nie ma co robić niepotrzebnego spamu (chociaż to temat związany z podróżowaniem, a jak! :buttrock: ). Porobię foty i poprzesyłam Kindze i kaloshowi dziś/jutro.

 

A jeżeli chodzi o latanie teraz - ja odpuszczam już (ale znam takich w T. i z tego forum, co śmigają jeszcze ;) ) choć czas się rozejrzeć za czymś małym i lekkim w teren, gdzie pogoda nie ma znaczenia większego :lapad: , a przyjemnośc zdecydowanie lepsza niż trochę stresowe ściskanie kolanami baku, żeby na śliskim asfalcie się nie wyglebić :rolleyes: - i tu bez bicia się przyznam - tak skończyłam właśnie poprzedni sezon na GSie - w wigilijny dzień i powiedziałam sobie "dosyć" do lutego :biggrin:

 

 

ale ten....no....tu o planach na następny sezon czy o zimowym zlocie słoni? :icon_mrgreen:

Edytowane 22 Listopada 2007 przez Grass

[kalosh]

poprzesyłam Kindze i kaloshowi

Dzięki:)

[KingRider]

ale ten....no....tu o planach na następny sezon czy o zimowym zlocie słoni? :icon_mrgreen:

Plany na nastepny sezon,niosą za soba takie tematy jak przygotowanie sie do niego ,czyli zaopatrzenie moto w niezbędne elementy :icon_mrgreen: itp itd :biggrin: (zabicie nudy posezonowej)- czyli o tym o czym piszemy teraz,oczywiscie zeby to nie poszlo w drugą strone ,wszystko z umiarem :wink: dlatego niech kazdy pisze swoje plany na nastepny sezon nie tylko zwiazane z wyjazdami,moze to byc rowiez przygotowanie moto,porady bardziej dosw. motonitów/tek :) jak rowniez mozemy sie umawiac w zimowe wieczory na male :flesje:

A tematy bardziej związane z wyjazdami zostawimy na pozniej,troche propozycji sie posypało wiec bedzie z czego zbierac pomysły :crossy:

[GRASS]

Plany na nastepny sezon,niosą za soba takie tematy jak przygotowanie sie do niego ,czyli zaopatrzenie moto w niezbędne elementy :icon_mrgreen: itp itd :biggrin: (zabicie nudy posezonowej)- czyli o tym o czym piszemy teraz,oczywiscie zeby to nie poszlo w drugą strone ,wszystko z umiarem :wink: dlatego niech kazdy pisze swoje plany na nastepny sezon nie tylko zwiazane z wyjazdami,moze to byc rowiez przygotowanie moto,porady bardziej dosw. motonitów/tek :icon_mrgreen: jak rowniez mozemy sie umawiac w zimowe wieczory na male :crossy:

A tematy bardziej związane z wyjazdami zostawimy na pozniej,troche propozycji sie posypało wiec bedzie z czego zbierac pomysły :wink:

 

 

 

Naprawdę?????? :flesje: :)

 

dobra, to była ironia na reminiscencje "postowe" , które tutaj się zdarzyły jakiś czas temu ;) A teraz nieco powazniej, ale nie za poważnie też - nuda nudą, ale chyba za bardzo się zboczy zaraz z planów na następny sezon, a temat "Motocykliści z Torunia i okolic. Wanted" znowu odłogiem, natomiast tematy tutaj, o których zaczynamy gadać - chyba tam bardziej pasują. Pogubimy się i przestanie to być przejrzyste - w styczniu/lutym trzeba będzie "dokopywać" się do pierwszych stron albo szukać między postami, kto gdzie proponował pojechać. Może lepiej zostawić ten wątek na typowe ustalenia "kto kiedy dokąd i za ile" plus propozycje, a z nudą posezonową i pobocznymi tematami i często jakże ciekawym, bo czemu nie, gadaniem o "dupie Maryni" chodźmy na tamten :)

 

 

pozdrawiam

[lookas-Toruń]

(ale znam takich w T. i z tego forum, co śmigają jeszcze :icon_mrgreen: )

 

i oni twierdzą stanowczo, że póki lodu na drogach nie będzie to będą jeździć :) :icon_mrgreen:

[borys_moto]

JEŹDZIŁEM KILKA DNI TEMU I BYŁO OK TYLKO GRZANE MANETKI MIKOŁAJ MÓGŁBY PRZYNIEŚC TERAZ MOTO UMYTE ZAPADŁO W ZIMOWY SEN

[KingRider]

znalazłam w necie ciekawe miejsca na Mazurach zaczynając od Giżycka:

-Twierdza Boyen Giżycko (5km) - tutaj obowiązkowo. Więcej informacji na podstronie zwiedzanie.

 

-Kwatera Mamerki (35km) - kwatera dowodzenia frontem wschodnim z II wojny światowej. Warto zobaczyć , gdyż jest w stanie nienaruszonym. Działa tam grupa entuzjastów, którzy doprowadzili kwatere do zwiedzania turystycznego. Oferują latarki i mapki, dzięki którym nie zbłądzimy. Na całkowite obejście potrzeba sporo godzin. Trasa asfaltem na Węgorzewo, a następnie około 10km w kierunku Kętrzyna. Trasa ciekawa, gdyż przebiega nad brzegami jezior. Jeśli ciepło to polecam zabrać majteczki kąpielowe, gdyż można po drodze popluskać.

 

-Kwatera Hitlera w Gierłoży (45km) - warto zobaczyć ruiny zbombardowanej przez Rosjan kwatery, trasa asfaltem w kierunku Kętrzyna, w Kruszewscu przed przejazdem kolejowym skręcić na Gierłoż, uwaga, bo droga dość kręta.

 

-Most na Stańczykach (70km) - Zabytkowy olbrzymi most kolejowy w nienaruszonym stanie, ale bez torów. Tory ukradzione zostały po II wojnie światowej przez sąsiadów. Na prawdę robi wrażenie. Na moście można skoczyć na "bandżi". Trasa asfaltem na Gołdap, a potem na Suwałki.

 

-Grobowiec w kształcie Piramidy (50km) -Rapa - trasa asfaltem kier. Banie Mazurskie- warto zobaczyć. Legendarny Stary grobowiec na mokradłach o magicznych trzech skupionych tu siłach i mocach, w którym można zobaczyć idealnie zachowane szczątki szkieletów ludzkich, na których zachowało się zasuszone ciało i skóra. Rodzina niemiecka szukała miejsca na swój rodzinny grobowiec i dzięki wielu różczkarzom znaleźli w odległości 150km od swojego ówczesnego domu. Miejsce i szkielety na prawdę robią wrażenie. Czuje się nawet swoisty lęk i dreszcze.

 

-Kwatera Himlera (16km) - bunkier Himlera z II wojny światowej, nie za duży, ale można zobaczyć. Trasa asfaltem w kierunku Węgorzewa. Za Pozezdrzem 100m na skraju lasu skręcić w prawo w drogę leśną, jechać około 500m i szukać bunkru.

 

-Dookoła Niegocina (36km) - malownicza trasa dookoła jeziora Niegocin. Trzeba przejechać. Trasa krętym węższym asfakltem w kierunku Olsztyna, w Wilkasach skręcić na Mikołajki i jechać trzymając się brzegu. Po drodze można schłodzić się w jeziorze.

 

Bieszczady: http://www.twojebieszczady.pl/sor/biobwod.php

Edytowane 26 Listopada 2007 przez KingRider

[st@f]

3 lata temu zrobiłem taką traske przez Gierłoż (Wilczy Szaniec) , Mamerki , Węgorzewo (nocleg), Mikołajki, idealny na sobotnio niedzielny wyjazd,piękne krajobrazy,mnóstwo jezior, polecam wszystkim

[yanointruder]

:buttrock:

znalazłam w necie ciekawe miejsca na Mazurach zaczynając od Giżycka:

-Twierdza Boyen Giżycko (5km) - tutaj obowiązkowo. Więcej informacji na podstronie zwiedzanie.

 

-Kwatera Mamerki (35km) - kwatera dowodzenia frontem wschodnim z II wojny światowej. Warto zobaczyć , gdyż jest w stanie nienaruszonym. Działa tam grupa entuzjastów, którzy doprowadzili kwatere do zwiedzania turystycznego. Oferują latarki i mapki, dzięki którym nie zbłądzimy. Na całkowite obejście potrzeba sporo godzin. Trasa asfaltem na Węgorzewo, a następnie około 10km w kierunku Kętrzyna. Trasa ciekawa, gdyż przebiega nad brzegami jezior. Jeśli ciepło to polecam zabrać majteczki kąpielowe, gdyż można po drodze popluskać.

 

-Kwatera Hitlera w Gierłoży (45km) - warto zobaczyć ruiny zbombardowanej przez Rosjan kwatery, trasa asfaltem w kierunku Kętrzyna, w Kruszewscu przed przejazdem kolejowym skręcić na Gierłoż, uwaga, bo droga dość kręta.

 

-Most na Stańczykach (70km) - Zabytkowy olbrzymi most kolejowy w nienaruszonym stanie, ale bez torów. Tory ukradzione zostały po II wojnie światowej przez sąsiadów. Na prawdę robi wrażenie. Na moście można skoczyć na "bandżi". Trasa asfaltem na Gołdap, a potem na Suwałki.

 

-Grobowiec w kształcie Piramidy (50km) -Rapa - trasa asfaltem kier. Banie Mazurskie- warto zobaczyć. Legendarny Stary grobowiec na mokradłach o magicznych trzech skupionych tu siłach i mocach, w którym można zobaczyć idealnie zachowane szczątki szkieletów ludzkich, na których zachowało się zasuszone ciało i skóra. Rodzina niemiecka szukała miejsca na swój rodzinny grobowiec i dzięki wielu różczkarzom znaleźli w odległości 150km od swojego ówczesnego domu. Miejsce i szkielety na prawdę robią wrażenie. Czuje się nawet swoisty lęk i dreszcze.

 

-Kwatera Himlera (16km) - bunkier Himlera z II wojny światowej, nie za duży, ale można zobaczyć. Trasa asfaltem w kierunku Węgorzewa. Za Pozezdrzem 100m na skraju lasu skręcić w prawo w drogę leśną, jechać około 500m i szukać bunkru.

 

-Dookoła Niegocina (36km) - malownicza trasa dookoła jeziora Niegocin. Trzeba przejechać. Trasa krętym węższym asfakltem w kierunku Olsztyna, w Wilkasach skręcić na Mikołajki i jechać trzymając się brzegu. Po drodze można schłodzić się w jeziorze.

 

Bieszczady: http://www.twojebieszczady.pl/sor/biobwod.php

 

Kinga to są sny nie spelnione,bądź realistką.Polska jest piękna,po powrocie z zagranicy zawsze to mówiłem,ale zacznijmy o tym pisać i planować w kwietniu bo nikt nie znajdzie tych postów.

:flesje: A w ogóle to już niedługo będzie zrzuta na siatke maskującą i zobaczymy ilu będzie chętnych :buttrock:

Edytowane 27 Listopada 2007 przez yanointruder

[kalosh]

zobaczymy ilu będzie chętnych

Jeżeli tylko sprawa będzie ogłoszona to myślę że znajdą się ochotnicy:)

planować w kwietniu

Ale takie myślenie pozwala łatwiej przetrwać zimę:buttrock: Zabrzmiało jak bym mieszkał w namiocie i zbierał chrust na opał:buttrock:

[yanointruder]

Jeżeli tylko sprawa będzie ogłoszona to myślę że znajdą się ochotnicy:)

 

Ale takie myślenie pozwala łatwiej przetrwać zimę:flesje: Zabrzmiało jak bym mieszkał w namiocie i zbierał chrust na opał:flesje:

Zbieraj chrust,ja myślę że jest za wcześnie planować bo się zagubimy na stronach,a jak znam życie nie bedzie nas wielu bo brak kasy będzie naszym wrogiem,lepiej 2 wyprawy ale konkretne.King już pisała że się zwolni :buttrock: :buttrock: :flesje:

[MichałKaczmar.]

-Kwatera Hitlera w Gierłoży (45km) - warto zobaczyć ruiny zbombardowanej przez Rosjan kwatery, trasa asfaltem w kierunku Kętrzyna, w Kruszewscu przed przejazdem kolejowym skręcić na Gierłoż, uwaga, bo droga dość kręta.

To nie Rosjanie wysadzili lecz sami Niemcy przed opuszczeniem aby na przyszlosc wrog nie wykorzystal bunkru przeciwko nim. Bylem tam 2x i zdecydowanie polecam Mamerki zamiast chodzic po gruzie.

[KingRider]

Yano nie budz marzeń zimoowego snu :) tak sie boicie ze postów nie znajdziemy zw. z tematem,obiecuje ze ja znajde :D

Edytowane 28 Listopada 2007 przez KingRider

[GRASS]

Nie, no trasa w porządku:) Jak ktoś jest miłośnikiem turystyki i krajoznawczym amatorem (ja bywam, przyznaję się bez bicia;), ale na takich trasach bywałam też ograniczana częstym "no qrde...oglądać i oglądać? jeździć, nie stać!! :wink: , więc i ja powoli zmieniłam zdanie i dostosowałam się do "stada", a szkoda.. )

Z tych wymienionych ominął mnie Niegocin oraz Rapa (to ostatnie z prozaicznych powodów - mieliśmy bazę wypadową w Przytułach między Giżyckiem a Kętrzynem. Chciało mi się tam dojechać ostro katowaną przez nieznanych poprzednich użytkowników crossóweczką wdzięczną yamaszkową malutką (xt 350), ale na ciągłych usterkach, bez blach i po szosie bez lusterek, miętka byłam - nie twarda - nie dało się uskutecznić :biggrin: Może więc się skuszę. Po warunkiem, że to będzie weekend z wielu (sobota-niedziela). Na dłuższy wypad na Mazury - nie, bo znam. (ale tamtejsze winkielki bez zwiedzania - jestem na tak, doszkolę się chętnie :buttrock: )

 

Po raz n-ty powtórzę - trochę za wcześnie planować.....człowiek żyje z dnia na dzień...ja się nie dokopię do tematu wiosną, z lenisstwa :)

[MichałKaczmar.]

To my go Tobie odkopiemy z reszta nie ma ich tu az tak duzo - poza tym moze beda juz zupelnie inne propozycje i plany. Oby tylko sprzety byly sprawne i kasy oraz czasu na wyjazdy nie brakowalo.

Na wiosne znow beda propozycje spotkan na wylocie do Bydgoszczy no ale co niektorzy maja juz zbyt szybkie sprzety aby na mnie czekac... :buttrock: