tomaj23 Opublikowano 9 Listopada 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2007 He, he a czym to Twoj / Twoi kumple smiga / ja ? Jak widac pojecia 0 albo jeszcze mniej. Dobry tok myslenia, tak trzymaj. :) hej kumpel smigal na cbr ale teraz szuka czegos nowego. Sam jeszce nie wiem co kupie na poczatku wogole myslame o suzuki gsx 600 f, ale niestety nie wiem czy srodki jakimi bede dysponowal wystarcza.I obecnie jestem najbardziej sklonny do gpz 500 lub gs. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
skoal Opublikowano 9 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2007 (edytowane) chcialbym tylko dodac zeby kupic na sam poczatek najlepsze ciuchy...jezeli chcesz kupic buty... kup zajebiste buty z alipnestar... podobnie z rekawiczkami, kaskiem a na kombinezonie konczac...ja zaczalem jezdzic na cb... i kupilem jakies tam buty... w sumie za 300zł... i zaluje bo moglem kupic lepsze... i mialbym na lata...ciuchy lepiej kupic raz a dobrze i miec na wiele sezonow... chyba ze mozesz sobie pozwolic na posiadania typowo turystycznych i sportowych ciuszkow... ale kto na taki eksluziw moze sobie pozwolic??? chyba tylko ks z niemiec :icon_mrgreen:pomysl przyszlosciowo a na pewno zaoszczedzisz kilka groszy... Edytowane 9 Listopada 2007 przez skoal Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kiler Opublikowano 9 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2007 No ja mam 190 cm i ok 100 kg i na gpz też jeździłem i jakoś nie wydawał mi się za mały . Co do ciuchów butów itp - kupuj jak najlepsze 1. Tak jak mówisz d....e masz tylko jedną i warto żeby coś ją chroniło (pamiętaj tylko że to że ciuchy/buty są drogie to NIE ZAWSZE znaczy że są dobre )2. Warto kupować dobre bo raz kupisz porządne co prawda więcej zapłacisz ale będziesz maił je na wiele lat a nie będziesz ich musiał za sezon czy dwa zmieniać bo "się skończą" 3. Jak byś chciał GPZ 500 z poznania to daj znać bo kumpel ma do sprzedania :icon_mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elvis Opublikowano 9 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2007 Boze bron przed takimi kumplami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Patriko Opublikowano 9 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2007 Bardzo dobra decyzja. Najpierw ciuchy a później moto - popieram w 100%. GPZtka będzie na dobry początek powiedzmy "naciągana". Najlepiej w zdławionej wersji 27 koni a później wymiana dysz w gaźnikach i rządzisz full powerem. Może się ze mną niektórzy nie zgodzą, ale na dzień dobry 60 koników w tym sprzęcie może Cię sponiewierać i sobie możesz przytrzeć (czego nie życzę) dupsko... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tmi Opublikowano 9 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2007 (edytowane) Czy motocykl sam może jechać? bez wiedzy/chęci właściciela/kierowcy? Odpowiedź brzmi NIE i jeśli podoba Ci się motocykl XYZ np. r6, cebra, gsxr w jakimś malowaniu to sobie to spraw i miej frajdę. Wystarczy tylko nie kręcić za wysoko i mieć respekt do moto. Jak Ci się podoba CBR kumpla to możesz ją kupować o ile jest w dobrym stanie, on Cię napewno poduczy jeździć itd. Znam przypadki, że na pierwsze moto był brany Hornet/CBR, sezonik przelatany i nic się nie stało, zawsze pomału i z głową nawet na prostych odcinkach, które są pozornie bezpieczne. Oczywiście odpowiednie ubranie to podstawa niezależnie od tego czym się jeździ. Edytowane 9 Listopada 2007 przez tmi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kiler Opublikowano 10 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2007 Boze bron przed takimi kumplami Sorki nie zrozumiałem . Możesz rozwinąć tą myśl????? Najlepiej w zdławionej wersji 27 koni a później wymiana dysz w gaźnikach i rządzisz full powerem. dla wyjaśnienia GPZ nie jest dławione na dyszach tylko na przepustnicach :evil: A jeśli chodzi o moc dla początkującego to różnie z tym bywa - znam przypadek gościa który w czasie swojej pierwszej jazdy skasował się na jawce 50 :evil: ale też znam gościa który nigdy w życiu nie siedział na moto , wsiadł na R1, spodobało mu się , kupił GSXR 750 i po 4 miesiącach już na torze przycierał slidery nic nie zastąpi oleju w głowie bez względu na to czy to będzie komar czy busa Acha jak byś jednak stwierdził że chcesz CBR to moja jest do sprzedania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.