jaki quad do 6 tys ?? nowy , uzywka ??

[uki80]

czesc wszystkim. podczepie sie do tematu odnosnie quada. sam osobiscie na scigu latam ale co jesli jest zima? i wlasnie wpadlem na genialny pomysl - quad. dodam ze jestem zielony jesli o nie chodzi a mieszkam w gorach i mam sporo lasow i niedaleko mam tor crossowy, wiec chcialbym cos wyczynowego. co doradzicie tak w okolicach 10tys ?? wiem juz ze chinszczyzna odpada.

[Fiba_Enduro]

i nawet lata

http://w2.bikepics.com/pics/2007%5C01%5C23...780357-full.jpg

 

 

Wszystko lata... ale nie wszystko ląduje :)

[skacowany]

Wszystko lata... ale nie wszystko ląduje :icon_rolleyes:

Cześć,

ja bym postawił poprzeczkę wyżej niż 10 KPLN

znacznie wyżej na 20 KPLN

Wczoraj ogladałem allegro i szczerze mówiąc minumum (absolutnie) jakie znalazłem to własnie 20K

Były dwa kingquady w tej podejrzanie niskiej cenie. A poza tym nic.

 

Generalnie sprzet przeprawowy poniżej 300 nie działa

sprzęt powyżej za 10 K PLN będie kosztował mnóstwo pracy i częsci,

Zamienników brak więc zaplacisz jak za zboże.

 

Jakbys sie pytał jakie mam podstawy do takich osądów:

 

Honda Foreman Fourtax 300 zarżnieta na trupa w ciągu dwu lat.

Okazjonalnie różne miski (grizly, kodiak) i bruin.

A w tej chwili nic absolutnie nic. I własnie mnie baaaardzo swędzi.

 

Cześć,

ja bym postawił poprzeczkę wyżej niż 10 KPLN

znacznie wyżej na 20 KPLN

Wczoraj ogladałem allegro i szczerze mówiąc minumum (absolutnie) jakie znalazłem to własnie 20K

Były dwa kingquady w tej podejrzanie niskiej cenie. A poza tym nic.

 

Generalnie sprzet przeprawowy poniżej 300 nie działa

sprzęt powyżej za 10 K PLN będie kosztował mnóstwo pracy i częsci,

Zamienników brak więc zaplacisz jak za zboże.

 

Jakbys sie pytał jakie mam podstawy do takich osądów:

 

Honda Foreman Fourtax 300 zarżnieta na trupa w ciągu dwu lat.

Okazjonalnie różne miski (grizly, kodiak) i bruin.

A w tej chwili nic absolutnie nic. I własnie mnie baaaardzo swędzi.

[Przemek PbS]

Powiem Wam, ze sprawilem sobie quada - chinszczyzne Bashana 200ccm pojemnosci i jak za te pieniadze to sprawia naprawde niezla radosc z jazdy , nic tylko dotrzec porzadnie i upalac do upadlego. Spodziewalem sie gorszego wykonania, osiagow i tego ze rozpadnie sie po pierwszej przejazdzce , ale poki co lata ladnie bokami, staje na dwa boczne kolka:D , wheelie jeszcze nie probowalem bo mimo wszystko staram sie go dotrzec. Generalnie poki co wszystko pieknie, jak na 1000 euro to sprzet naprawde zacny. Jutro odbieram papiry z tlumaczenia , bedzie blacha takze nic tylko smigac :icon_mrgreen: Mialem zamiar kupic malego crossa , tez chinczyka tak do szalenstw , wybor padl na quada- nawet gabarytowo mimo 180kilka cm moich siedzi sie na nim komfortowo , z pewnoscia nie wygladam jak na psie ;)

[peter]

zobaczymy czy tez tak bedziesz mowil po paru tys km ;) ale zycze Ci bezawaryjnej jazdy ;)

[Przemek PbS]

Bylem ciekawy , dlatego zainwestowalem w quada, tyle do niedzielnego polatania po terenie starczy. I tak wole jajko i asfalt :lapad: