AdamWo Opublikowano 2 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2007 (edytowane) Witam , mam pytanie czy wedlug przepisu Dz. U. z 2005 r. Nr 108, poz. 908, ze zm. który mowi : za pieszego uważa się - osobę znajdującą się poza pojazdem na drodze i niewykonującą na niej robót lub czynności przewidzianych odrębnymi przepisami; za pieszego uważa się również osobę prowadzącą, ciągnącą lub pchającą rower, motorower, motocykl, wózek dziecięcy, podręczny lub inwalidzki, osobę poruszającą się w wózku inwalidzkim, a także osobę w wieku do 10 lat kierującą rowerem pod opieką osoby dorosłej. mam prawo pchac sobie po chodniku motocykl i tam go zostawic , oczywiscie nie utrudniajac ruchu jesli na drodze jest znak zatrzymywania sie i postoju , chyba mnie nie obowiazuja zadne znaki drogowe prowadzac motocykl bo jestem pieszym ?Ja rozumiem ten przepis tak ze matka prowadzaca wózek z dzieckiem, czy tez inwalida na wózku inwalidzkim są tak samo tożsami z pieszym jak osoba prowadzącą rower, motorower czy motocykl. Jeśli matka z dzieckiem ma ochote zatrzymać sie na chodniku np. obejrzec witryne sklepową czy tez usiaść na ławce, zakaz zatrzymywania i postoju jej nie obowiązuje, czy prowadząc motocykl mam prawo sie zatrzymać na chodniku , dokłądnie tak samo jak matka prowadząca wózek z dzieckiem ( oczywiście nie utrudniając przejścia innym pieszym) ? Czy nie jest to wtedy moj bagaż ? Edytowane 2 Listopada 2007 przez AdamWo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
amfm Opublikowano 2 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2007 Witam, Moim zadaniem czym innym jest pchanie motocykla a czym innym parkowanie na zakazie. W pierwszym wypadku jesteś pieszym ale w drugim nikt nie będzie sprawdzał na zakaz parkowania dopchałeś motocykl czy też nim przyjechałeś. Pozdrawiam :wink: Cytuj http://www.dywizjonpoludnie.pl/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AdamWo Opublikowano 2 Listopada 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2007 Witam, Moim zadaniem czym innym jest pchanie motocykla a czym innym parkowanie na zakazie. W pierwszym wypadku jesteś pieszym ale w drugim nikt nie będzie sprawdzał na zakaz parkowania dopchałeś motocykl czy też nim przyjechałeś. Pozdrawiam :wink: Na tej ulicy jest monitoring wiec... :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grucha_75 Opublikowano 2 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2007 [...]za pieszego uważa się - osobę znajdującą się poza pojazdem na drodze i niewykonującą na niej robót lub czynności przewidzianych odrębnymi przepisami; za pieszego uważa się również osobę prowadzącą, ciągnącą lub pchającą rower, motorower, motocykl, wózek dziecięcy, podręczny lub inwalidzki, osobę poruszającą się w wózku inwalidzkim, a także osobę w wieku do 10 lat kierującą rowerem pod opieką osoby dorosłej.[...] Sorry, nie moglem sie powstrzymac...Zawsze mozesz zaciagnac motor :wink: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fiery Opublikowano 2 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2007 Podany przez Ciebie przepis określa kogo i w jakich okolicznościach uznaje się za pieszego. W momencie gdy pozostawiasz motocykl, motocykl przestaje być "elementem" pieszego i jako pojazd (odpowiedniej kategorii) podpada pod stosowne przepisy. Pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AdamWo Opublikowano 2 Listopada 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2007 A co jak stoje kolo niego pol dnia ? Nie odchodze dalej niz 5 metrow ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fiery Opublikowano 2 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2007 A co jak stoje kolo niego pol dnia ? Nie odchodze dalej niz 5 metrow ?To samo. Masz go pchać żeby być pieszym. Przepis nie precyzuje gdzie/jak, więc po prostu go przetaczaj w tę i z powrotem :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
patryk.cbr Opublikowano 2 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2007 (edytowane) A co jak stoje kolo niego pol dnia ? Nie odchodze dalej niz 5 metrow ? :icon_evil: ;) to się nazywa wygodnicka interpretacja przepisów prawa, tyle że w sądzie to raczej z nią nie wyskakuj (chociaż to może być dobry sposób, rozbawisz sąd i w ten sposób wzbudzisz sympatię) :) Edytowane 2 Listopada 2007 przez patryk.cbr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.