Continental TKC

[Nitomen]

tzn jak jedziesz prosto to moze i przejda , ale jak bedziesz krecil kiera to moze byc kiepsko :)

[dario]

Nitomen bajki piszesz. :icon_mrgreen: :)

Podobno miałeś taką na przodzie, więc po błocie pewnie nią też jeździłeś skoro tyle wiesz o jej właściwościach. Więc napisz jakie Ty miałeś odczucia, a nie mów "podobno", bo z domysłów to wychodzą plotki.

 

Trailmaxy to takie coś jak moje Metzelery Tourance na błotku tym nie da się jechać.

Wypróbuj zestaw taki jak mój, ja jestem zadowolony. :bigrazz:

[Nitomen]

skoro na piasku przy skrecaniu zaczela mi odjezdzac , to co bedzie na blocie , owszem poki jechalem prosto to bylo ok , na szosowych nawet nie dalo sie jechac prosto :icon_mrgreen: , jezdzilem nia po blotnistych kaluzach prowadzila sie srednio troszke szarpalo kiera , w glebokim blocie ( bagnie) nie sprawdzalem mialem ja ok tygodnia , bo pozniej zmienilem na kostke crosowa. Na lato dokupie taka tylnia i mysle ze da rade wjechac w teren i jakos przejechac :)

 

Ogolnie sa to opony tzw caloroczne - dadza rade wszedzie ale maja tez ograniczenia , ale na zime tylko pelna kosteczka !!!

[dario]

Moje zdanie jest takie: jeżeli interesuje Cię dobre prowadzenie na asfalcie i dobre w terenie bierz TKC.

Jeżeli bardzo dobre w terenie zakładaj kostkę na przód i się nie zastanawiaj, ale wtedy na sfalcie bedziesz musiał bardziej uważać.

Wszystko zależy od tego ile chcesz jeździć i gdzie. Ja dojeżdżam do pracy i robię mniej więcej 50/50 szosa teren więc mój wybór był taki.

Edytowane 21 Października 2007 przez dario

[Jaskiniowiec]

Jeżdżę 50/50 teren i asfalt

 

Moje poprzednie opony to TKC 80 przód i tył

Teraz Mitas E09 tył i Haidenau bodaj K60 przód

 

Oba zestawy to nie są typowe kostki jak już wiecie.

Kilka refleksji na temat użytkowania:

 

TKC znakomite opony uniwersalne, szybko sie zużywają i są drogie. Za jedna TKC można kupić 2 x mitas.

Na błoto i głęboki sypki piach się nie nadają. W innych warunkach spełniają swoje zadanie idealnie.

 

Mitas + Heidenau - opony średnio o połowę tańsze. Różnice to - zdecydowanie lepsze prowadzenie po piasku niż TKC. Błoto porażka, ale i tak lepiej niż TKC. TKC zdecydowanie lepiej na mokrym niż komplet mitas + heidenau. Asfalt - rządzi TKC, ale komplet o połowę tańszych opon niewiele odstaje. Na jednych i drugich poprzecierałem sobie buty i podnóżki na zakrętach :biggrin:

 

 

Jak zamierzasz jeździć po mokrym asfalcie to o ile TKC zniesie to bez problemu to z miatasem i heidenau musisz BARRRRADZO uważać.

[Nitomen]

jezdzilem rok na K60 i poza asfaltem zupelnie sie nie nadawaly.

[dario]

Kolego Jaskiniowiec, czy mógłbyś podać jakim motocyklem się poruszasz?

Domyślam się, że to Honda, ale jaka pojemność?

Chodzi mi o to, że ktoś w przyszłości jak będzie czytał nasze wywody będzie miał łatwiejszy wybór.

Oponki mogą się całkiem inaczej zachowywać pod motocyklem ciężkim o dużej mocy i momencie, a motocyklem lekkim. np. Kenda Trackmaster K760

[YAGO]

ja mam kompelt hedenau k60 na dominatorze, generalnie sprawoja sie neizle i na szosie i w terenie jednak jak wiekrzosc podobnych nie lubia mokrego asfaltu, bloto raczej srednio piasek itp poprawnie, dosc dszybko sie zuzywaja-ok 6tys km, po 3 tys. ich przydatnosc w terenie gwaltownie maleje ze wzgledu na topniejacy bieznik, tyl ma tedecje do uslizgu przy duzych pochyleniach rowniez na suchym asfalcie, w najblizszym czasie bede testowal MITAS e-07 na tylnym kole, troszke mnie rozczarowaly wasze posty na temat

tkc bo wlasnie takie palnowalem zakupic na nastepny sezon....

[Nitomen]

dlaczego rozczarowaly - dobre oponki do dualu bez hardcoru :) a trwalosc no coz sie jezdzi sie zuzywa :D , E-07 tez mialem ale tylko na tyle , calkiem niezle i dosc trwale

[KML]

Jaskiniowiec śmiga Dominatorem :icon_biggrin:

 

Ja TKC na dniach wsadzam na tył , przodu jeszcze nie wybrałem co polecacie, raczej więcej asfaltu 70/30 terenu.

 

Znajomy lata na kpl. E-09 i bardzo sobie chwali stosunek jakości do ceny, jeżdzi bardzo spokojnie do 100 Km/h, co nieco przedłuża żywotność kości na asflcie.

Edytowane 22 Października 2007 przez KML

[Mutomb]

Powiem, tak delikatnie.

Twój post Mutomb nic nie wniósł do tematu, nie widzę, abyś cos doradził mądrego koledze.

 

Dzisiaj śmigałem po terenie i opony całkiem dobrze mi się spisywały. Nie miałem do nich zastrzeżeń, a nawierzchnia była bardzo zróżnicowana.

A co wniosl Twoj post w ktorym wypowiadasz sie na temat MITASow E09 na podstawie opinii zaslyszanych nie popartych wlasnym doswiadczeniem ?? Uwazam ze piszesz bzdury. Mam prawo wypowiadziec swoje zdanie bo nakrecilem troche km na tych oponach nie tylko w terenie ale i po szosie. Ile Ty km na nich zrobiles? Nie chce sie czepiac ale sam napisales ze z domyslow wychodza plotki.

Moja wypowiedz miala rowniez na celu podkreslic ze nie ma rzeczy uniwersalnych nadajacych sie idealnie do wszystkiego. Cos za cos. Jesli kolega ma kaske na TKC to ok. Na pewno sa lepsze od E09 na szosie. Chociaz nie sadze zeby dwa razy lepsze... (TKC sa dwukrotnie drozsze). Przypominam ze kolega, ktory zalozyl temat pytal o wrazenia z jazdy po gruncie. Skoro tak to zdecydowanie lepszym i tanszym wyborem beda MITASy E09. Na asfalcie tez daja rade chociaz na mokrym trzeba byc ostroznym (slizgnaja sie przy ostrzejszej jezdzie).

Moglbym sie wypowiedziec odnosnie zywotnosci obecnie produkowanych TKC80 i obecnym miejscu produkcji tych opon ale sa to informacje tylko zaslyszane.

 

Jezdzilem na TRAILMAX (przod), HEIDENAU K60 (obie), MITASy E09 i E07(obie). Moje odczucia z jazdy sa takie:

TRAILMAX - na twardym i asfalcie calkiem ok. Po piachu tez jezdzilo mi sie calkiem niezle (przod). Wiem ze to moze byc zaskakujace. Na tyle byla K60. Bloto na TRAILMAX to juz porazka. Wystarczy spojrzec na bieznik. MITAS E07 - jakos nie przypadly mi szczegolnie do gustu. Dziwnie mi sie na nich jezdzilo. W terenie zbyt slabe. Duzo lepiej tutaj wypadly K60. Szczegolnie na blocie i piachu. MITAS ogolnie bardziej komfortowy na szosie. Obie slizgaja sie na mokrym asfalcie. K60 zuzywaja sie szybciej niz MITASy. Odnosnie E09 to calkiem niezle w terenie sobie radza. Mysle ze przy lagodnym traktowaniu wytrzymaja przebieg 9tys km. Duzo zalezy od stylu jazdy, szczegolnie drogowej. Ze wszystkich opon, ktore wymienilem sa najglosniejsze. Przy predkosciach ponad 140 asfaltem juz zaczyna telepac moto na boki ale ja rzadko jezdze z taka predkoscia. Na mokrej nawierzchni trzeba uwazac. Chociaz tutaj nie sa duzo gorsze od E07 czy K60 a mozliwosci terenowe znacznie lepsze.

Opony przetestowane na DR650RE, E09 na BMW Dakar.

 

Moje zdanie jest takie: jeżeli interesuje Cię dobre prowadzenie na asfalcie i dobre w terenie bierz TKC.

Jeżeli bardzo dobre w terenie zakładaj kostkę na przód i się nie zastanawiaj, ale wtedy na sfalcie bedziesz musiał bardziej uważać.

Wszystko zależy od tego ile chcesz jeździć i gdzie. Ja dojeżdżam do pracy i robię mniej więcej 50/50 szosa teren więc mój wybór był taki.

Wreszcie piszesz do rzeczy...

 

Znajomy lata na kpl. E-09 i bardzo sobie chwali stosunek jakości do ceny, jeżdzi bardzo spokojnie do 100 Km/h, co nieco przedłuża żywotność kości na asflcie.

 

Jak widac E09 za ta cene sa calkiem przyzwoite i warto o nich pomyslec.

 

Mam jeszcze pytanie. Szukam alternatywy dla TKC80. Jezdze 65% szosa 35% teren. Czy ktorys z was jezdzil ma MICHELINach T63?? Interesuja mnie odczucia z jazdy drogowej na mokrym. W terenie beda chyba lepsze niz TKC? Na podstawie testu zamieszczonego w MOTOCYKLu 2004/8 wychodzi ze niby tak. Wolalbym jednak opinie niezalezna jakiegos uzytkownika ;)

[Nitomen]

nie ma bata aby E-09 wytrzymala wiecej niz 3- 4 tys , pozatym kto 50 konnym szosowym enduro lata do 100 km/h ?

[dario]

Do uzytkownika Mutomb.

Rozumiem, że uraziłem Twoją dumę jako znawcy i testera wymienionych kompletów opon, jeżli tak to przepraszam, nie chciałem.

Chodziło mi tylko o to, aby koledze doradzić, podzielić się wiedzą, którą ostatnio zdobyłem śledząc opinie o tych oponach.

A teraz konkrety według mnie:

1. Wyraźnie napisałem, że jeżeli tylko teren to 100% kostka.

2. Jeżeli tak jak ja 50/50 to mój zestaw uważam, że nie jest zły i ciągle twierdzę, że warto się nad nim zastanowić.

3.Może ja niezrozumiałem, ale TY opisujesz swoje odczucia co do opon według Twojego zastosowania czyli 65/35, co trochę odbiega od tego jak ja jeżdżę i od tego o co kolega pytał

4.Nie wiem dlaczego proponujesz mi komplet opon szosowych skoro wyraźnie napisałem, że moje metzelery tourance nie zdają dla mnie egzaminu w terenie, szosa jak najbardziej O.K. (chyba, że nie kojarzysz jak wyglądają, bądź nie uważnie czytasz dodając zgryźliwe uwagi)

5.Co do Mitasów E-09 wystarczą mi opinie kolegów na forum Suzuki i nie tylko, którzy je użytkowali i wyrazili swoje opinie o jeździe na nich na motocyklach o podobnej mocy i parametrach co mój, oraz o podobnym zastosowaniu, opinia jest jedna: na tyle O.K., przód może być nieprzewidywalny na śliskim, a o trwałości napisał Nitomen, zresztą różnie mówią też o kartoflaku C-02 który mam na tyle , ale tu akurat na felgę 17' nie ma wyboru.Mi to wystarczy.

6. Co do TKC to przód pisze Made in Korea, a tył to podobno Germany (tak słyszałem), dla mnie to nic nie zmienia.

 

Pozatym forum jest do wymieniania poglądów, a nie złośliwości pod wzgledem innych uzytkowników.

Także bez obrazy.

Edytowane 23 Października 2007 przez dario

[KML]

nie ma bata aby E-09 wytrzymala wiecej niz 3- 4 tys , pozatym kto 50 konnym szosowym enduro lata do 100 km/h ?

 

Ziomal :buttrock: Data7

Sam bym chciał nie odwijać, cały czas ćwicze i może kidyś nabiorę rozumu :D

[Mutomb]

nie ma bata aby E-09 wytrzymala wiecej niz 3- 4 tys , pozatym kto 50 konnym szosowym enduro lata do 100 km/h ?

 

Wiesz, moje E09 maja ponad 5tys. przebiegu. Wytrzymaly Rumunie i do tej pory moze mam zuzyta w polowie. Nie jezdze bardzo szybko. Moja predkosc podrozna to 100-110km/h. Silnik wtedy ma optymalne obroty a spalanie powoduje banana na twarzy.

Kumpel, ktory byl ze mna w BIGu ma te opony znacznie dluzej (przebieg okolo 6 tys.). Jak wiesz BIGi lubia szarpac wiec przypuszczam ze na takim sprzecie powinny krocej wytrzymac a nie sa jeszcze w takim zlym stanie.

Do uzytkownika Mutomb.

Rozumiem, że uraziłem Twoją dumę jako znawcy i testera wymienionych kompletów opon, jeżli tak to przepraszam, nie chciałem.

Chodziło mi tylko o to, aby koledze doradzić, podzielić się wiedzą, którą ostatnio zdobyłem śledząc opinie o tych oponach.

A teraz konkrety według mnie:

1. Wyraźnie napisałem, że jeżeli tylko teren to 100% kostka.

2. Jeżeli tak jak ja 50/50 to mój zestaw uważam, że nie jest zły i ciągle twierdzę, że warto się nad nim zastanowić.

3.Może ja niezrozumiałem, ale TY opisujesz swoje odczucia co do opon według Twojego zastosowania czyli 65/35, co trochę odbiega od tego jak ja jeżdżę i od tego o co kolega pytał

4.Nie wiem dlaczego proponujesz mi komplet opon szosowych skoro wyraźnie napisałem, że moje metzelery tourance nie zdają dla mnie egzaminu w terenie, szosa jak najbardziej O.K. (chyba, że nie kojarzysz jak wyglądają, bądź nie uważnie czytasz dodając zgryźliwe uwagi)

5.Co do Mitasów E-09 wystarczą mi opinie kolegów na forum Suzuki i nie tylko, którzy je użytkowali i wyrazili swoje opinie o jeździe na nich na motocyklach o podobnej mocy i parametrach co mój, oraz o podobnym zastosowaniu, opinia jest jedna: na tyle O.K., przód może być nieprzewidywalny na śliskim, a o trwałości napisał Nitomen, zresztą różnie mówią też o kartoflaku C-02 który mam na tyle , ale tu akurat na felgę 17' nie ma wyboru.Mi to wystarczy.

6. Co do TKC to przód pisze Made in Korea, a tył to podobno Germany (tak słyszałem), dla mnie to nic nie zmienia.

 

Pozatym forum jest do wymieniania poglądów, a nie złośliwości pod wzgledem innych uzytkowników.

Także bez obrazy.

Nie czuje sie urazony i mam nadzieje ze tak samo jest i w druga strone. Po prostu czasem jak czytam ze ktos cos slyszal to mnie nosi. Kupa ludzi zasmieca forum plotkami. Nie mysle ze TKC sa zle, tylko stosunek cena/jakosc jest slaby. Testerem opon tez nie jestem. Po prostu mialem okazje na nich jezdzic. TY od razu skresliles E09. Ja nadal twierdze ze te opony w terenie sa porownywalne. Jesli jazda asfaltem nie nalezy do priorytetow to po co az tyle przeplacac? Osobiscie wcale nie jestem wielbicielem E09. Sporo jezdze tez po drogach na ktorych E09 w czasie deszczu powoduja ze tak powiem znaczny dyskomfort psychiczny. Rozgladam sie za jakimis oponami, ktore to zmienia. Ostatnio mamy ciekawa pogode wiec troche je potestowalem ekstra. Generalnie mam tylko dwoch kandydatow: TKC80 i Micheliny T-63. Stoja na tej samej polce cenowej. Gdybym mial jezdzic poza droga to dalbym sobie spokoj. Jesli ktos mialby zyczenie to moge wrzucic TEST opon z "Motocykla". Dla mnie jednak najbardziej wiarygodna opinia bedzie zawsze opinia uzyskana od bezposredniego uzytkownika. Dlatego pytam, bo moze ktos z forumowiczow jezdzil na tych T-63?