koniec sprzegla??

[Lysy5g1]

Kiedyś miałem podobne objawy w RD 80... w prawdzie silnik trochę inny ale jednak sprzęgło pewnie podobne...

jak rozebrałem okaząło się że jeden z pierścieni gumowych spod tarczy wyskoczył i wepchnął się między jedną tarczę a przekłądkę, dlatego ciagle "ciągnęło" a i ślizgało się pierńsko po puszczeniu klamki.

te pierścienie oddzielały tarczę od wnętrznego "bębna w koszu" (tego z wieloklinem, na który zakładamy przekładki)

pozdrawiam :icon_razz:

[Wiertara]

Ludzie nie róbcie tragedii, to jest tylko spuszczenie oleju i odkręcenie paru śrub... A co do "pierdolnika" to zauważyłem że wszystkie minarelli tak mają. Ja to rozwiązałem montując taką blaszkę (nie pamiętam już do czego to przykręciłem) przygniatającą ten "pierdolnik" Problem zniknął jak ręką odjął :D

[Kwiatek]

Ludzie nie róbcie tragedii, to jest tylko spuszczenie oleju i odkręcenie paru śrub... A co do "pierdolnika" to zauważyłem że wszystkie minarelli tak mają. Ja to rozwiązałem montując taką blaszkę (nie pamiętam już do czego to przykręciłem) przygniatającą ten "pierdolnik" Problem zniknął jak ręką odjął :)

Mocuje się tą blaszkę do jednej ze srob trzymajacych kruciec dolotowy :wink:

 

Biegi w apce zawsze beda zgrzytac :flesje: Szczegolnie 3. Rozbierz sprzeglo i sprawdz czy dobrze sa zalozone tarcze i przekladki.

[Wiertara]

Mocuje się tą blaszkę do jednej ze srob trzymajacych kruciec dolotowy :)

 

Biegi w apce zawsze beda zgrzytac :P Szczegolnie 3. Rozbierz sprzeglo i sprawdz czy dobrze sa zalozone tarcze i przekladki.

 

Co do tego zgrzytania to ani w mojej apce ani w innych sprzętach z tym silnikiem nic nie zgrzytało. Tylko jedynka na zimnym silniku zawsze zgrzytała :D