Skocz do zawartości

Podstawy jazdy Enduro


Rekomendowane odpowiedzi

ja jeszcze nie mam enduro narazie musze skuter sprzedać ale w enduro nie rozumiem jednego jak mozna przednim hamulcem hamowac nie przeleci sie przez kiere??

Nie przelecisz bo prędzej się koło poślizgnie niż ty przelecisz przez przód.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam ja jezde uzywam wyłacznie przodu oczywiscie nie uzywam silnika przy zjazdach bo mam 2t i silnik sie eksploatuje, a tyłu nie uzywam bo go nie mam obecnie od 1 miesiaca ale to nie szkodzi ostatni próbowałem metody strzałka i napedzałem sie przy zjezdzie to jest średni pomysł ale stwierdziłem jedna rzecz ze zaczynam jezdzic dzieki temu znacznie szybciej w dół pewno to sie gleba skończy

pozdro

 

Starajcie się używać w większości obydwu hamulców, ucząć się jednocześnie maksymalnie skutecznie hamować bez blokowania kół. Takie przyzwyczajenie to podstawa, później ciężko się przestawić.

Ja od początku mojej jazdy terenowej hamowałem obydwoma hamulcami, i kiedyś musiałem jechać 60km na rajdzie bez tylniego hamulca i wierzcie mi, ze to zupełnie co innego. Owszem przód jest ważniejszy, ale bez tyłu droga hamowania też znacznie się wydłuża.

Oczywiście inna historia to wprowadzanie motocykla w poślizg do zakrętu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy w 2t przy każdym odpuszczeniu gazu naciskać sprzęgło ,żeby uniknąć hamowania silnikiem..?? Czy tylko w sytuacjach typu zjadz z górki - co jest oczywiste że wtedy wciskamy sprzęgło..

Ja jakoś nigdy tym sie nie przejmowałem i nic sie nie stało.- może miałem szczescie. Teraz jak jezdze 4T to wiem jak przyjemnie sie jezdzi uzywajac hamowania 4t

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy w 2t przy każdym odpuszczeniu gazu naciskać sprzęgło ,żeby uniknąć hamowania silnikiem..?? Czy tylko w sytuacjach typu zjadz z górki - co jest oczywiste że wtedy wciskamy sprzęgło..

no co Ty przy kazdym odpuszczaniu gazu nie wciskasz sprzegla, chyba ze gwaltownie chcesz przychamowac to wtedy sprzeglo...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcę się w końcu nauczyć jazdy na tylnym kole, czy ktoś może dokładnie opisać co robić, żeby się nie przewrócić?

To jest tak : albo masz dobrze rozwiniety ten zmysl albo nie. Szybko sie przekonasz :biggrin:

Ja np nigdy jeszcze nie zaliczylem gleby na moto jak jechalem na kole. Mi sie lepiej staje ze sprzegla i pozniej odpuszczasz, dodajesz, odpuszczasz, dodajesz itd. Pamietaj, ze jak ci to cos mowi, ze juz granica to jeszcze troche masz do gleby.

Moje foty :

http://bikepics.com/pictures/595422/

http://bikepics.com/pictures/595420/

http://bikepics.com/pictures/595419/

pzdr :icon_razz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chociaż tego nie robie to pamiętaj aby zawsze trzymać noge na hamulcu bo w awaryjnych sytuacjach jest niezastąpiony :D Najlepiej na początek zdławić motocykl pare razy jadąc na kole aby wyrobić sobie odruch i dzięki temu nabierzesz wyczucia do motocykla. W 4T jest odrobine łatwiej bo samo odjęcie gazu hamuje motocykl czego nie można powiedzieć o 2T. Wiadomo że jeśli zaczynamy jazde na jednym kole to najpierw musimy odpowiednio wyczuć swój motocykl bo połamać się to nie sztuka :D

 

Pare fotek :D

 

http://bikepics.com/pictures/565751/

http://bikepics.com/pictures/565753/

http://bikepics.com/pictures/472904/

http://bikepics.com/pictures/472899/

http://bikepics.com/pictures/472901/

http://bikepics.com/pictures/565760/

http://bikepics.com/pictures/563242/

http://bikepics.com/pictures/563241/

http://bikepics.com/pictures/565762/

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

No a ja mam takie dosyc wazne pytanie.

Co z tymi psami robicie?? Tymi co po wioskach sie blakaja bezpanskie i na widok motocykla szal w nie wstepuje i koniecznie chca mi noge odgryzc??

 

Na DR350 jest ok nie dogonia, ale czasem jezdze na DR125 a czesto teraz bede jezdzil razem z dziewczyna ktora smioga na DR125 i nie da sie juz tak uciec. Co wtedy??

 

Strasznie mnie to denerwuje i podejzewam ze nie tylko ja sie z tym spotykam. Denerwuje to w takim stopniu ze czesto rezygnuje z jakiejs fajnej traski bo wiedzie przez wioske w ktorej z reguly lataja psy luzem. Na asfalcie to jeszcze mozna szybciej pogonic, ale w terenie sie zdazy ze ludzie z psami na spacerek i na pola luzem :/

 

Gnata, bejsbol czy co?? :O

 

Pozdrowka!

 

P.S. Post jak najbardziej powazny! :buttrock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,pojeżdziłem dziś na enduro po długiej przerwie i wydaje mi sie ,że przód mam zle wyregulowany albo może zle rozkładam cięzar /przód-tył/...

Chodzi mi o jazde ze stalą prędkością po równym, gdzię często najeżdza sie na lużne kamienie.Wtedy przednie koło zeskakując z kamienia , ucieka mi tak daleko,ze wytracam równowage i gleba blisko.

Jaki bład robie?

Za małe tłumienie odbicia w amorkach? czy moze żle ciężar rozlokowany?

Wydaje mi sie ,ze mam też za nisko kierownice ..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,pojeżdziłem dziś na enduro po długiej przerwie i wydaje mi sie ,że przód mam zle wyregulowany albo może zle rozkładam cięzar /przód-tył/...

Chodzi mi o jazde ze stalą prędkością po równym, gdzię często najeżdza sie na lużne kamienie.Wtedy przednie koło zeskakując z kamienia , ucieka mi tak daleko,ze wytracam równowage i gleba blisko.

Jaki bład robie?

Za małe tłumienie odbicia w amorkach? czy moze żle ciężar rozlokowany?

Wydaje mi sie ,ze mam też za nisko kierownice ..

 

Za mocno trzymasz kierownicę ... daj jej trochę swobody, nich sobie sama

drogę wybiera pomiedzy kamieniami ...pozatym po takich kamieniach

często dobrze jest na stojąco jechać przenosząc ciężar na tylne koło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej,mam 250-tke 2T z przodu amorki WP 43mm.I tak mi sie wydaje ,ze ta kierownica za niska i za bardzo na przód naciskam /jade oczywiście na stojąco/, w ogóle uslizg przedniego koła jest moją pietą achillesa,hehe.

Albo co z tym tłumieniem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Witam

Mam pare pytań onośnie jazdy:

1.gdy sobie jade i widze zakręt(na takim moim małym torze) to gdy zwalniam to odrazu redukuje bieg? zazwyczaj jade tam na dwa, ja robie to w inny sposób, gdy jade to hamuje przed tym zakrętem i wciskam sprzegło(bez redukcji) i gdy jestem już na zakręcieto poprostu puszczam sprzęgło zeby mnom tak fajnie rzuciło

i zeby motocykl troche sie zerwał bo po takim hamowaniu to moja dr zazwyczaj traci moc jezeli na uzyje sprzęgła na drugim biegu. to jak można tak robić czy raczej nie??

2.teraz chodzi mi o motocykl, a dokładnie czy ja moge kręcic moją dr na badzo wysokich obrotach i długo na biegach trzymać, czy to szkodzi takiemu silnikowi?, bo w 2t raczej wysokie obroty nie szkodzą(chyba)

 

narazie to by było na tyle

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robie podobnie co do zakretu przed nim hamuje jak juz zaczynam sie skladac do zakretu redukcja na 2 szybka pozycja typu "jajka do korka" i w 1/2 zakretu gaz na full. I wlasnie mam pytanie odniosnie tego czy dobrze robie z wychamowywanie przed zakretem i z ta redukcja czy powinno sie to robic w innym momęcie tak samo z ta pozycja kiedy ja przyjac duzo przed zakretem czy jak sie w niego wchodzi ??

 

co do 2 pytania tez jestem wlasnie ciekaw mam wre 125

 

I jedno pytanie ode mnie mam taka dlugą piaszczysta droge z malymi chopkami w odstępie od siebie 1,5-2m

na 3 ciagnie bardzo ladnie na 4 tez leci dobrze ale juz czuje ze gdybym wbil 5 to go zmuli w 1/2 odkrecenia manetki. Wydaje mi sie ze moze byc to przyczyna zbyt duzej kostki 120/90-18 Metzeler Unicross no i tego ze narazie wre nie jest odblokowana. Jesli sie myle to jaki moze byc powod tego mulenia ??

Edytowane przez Dolc
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Wystarczy poszukać w Internecie. Są opisy ze zdjęciami, a nawet krótkie filmiki. Ja robie to tak:

- przed zakrętem wystawiam nogę do środka zakrętu, posuwam się jak najbliżej baku, pochylam się lekko nad kierownicą, zewnętrzny łokieć trzymam wysoko, a wewnętrzny nisko.

- przed zakrętem, gdy już prawie w niego wchodzę redukuje bieg (ja muszę, Wy pewnie nie)

- zaczynam hamować tyłem w samym zakręcie tylko tyłem tak by nadrzuciło mi tył

- póki motocykl jeszcze „leci” bokiem puszczam hamulec i strzelam ze sprzęgła, w tedy motocykl jeszcze bardziej nadrzuca tyłem, a kiedy znajdę się już na wprost drogi wciskam dwójkę i motocykl wyrównuje tor jazdy, i już po zakręcie :icon_razz: problem tylko w tym że WSK jak jej wbije w tym momencie 2 to się lekko przydławia, ale Wy nie powinniście mieć z tym problemów :icon_razz:

2. Jak słyszysz że silnik już ryczy i nie przyśpiesza to nie ma sensu dusić go na niskim biegu, trzeba wrzucić wyższy bieg, żeby nie katować silnika, i nie tracić czasu :biggrin: Pozdrawiam.

Edytowane przez Lesnik.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...