enduro na dobre poczatki - prosze o pomoc

[crasch]

Witam wszystkich. Przegladam wasze forum juz od dluzszego czasu poszukujac odpowiedzi na kilka pytan no i dalej mam metlik w glowie :wink: . Mam nadzieje , ze mnie nie zjedziecie :) za poruszanie tego tematu kolejny raz i ze mi pomozecie.

 

Mam 28 lat , 65 kg i 174 cm wzrostu.

 

Szukam jakiegos enduro do 8tys, pojemnosc (tu wlasnie pojawia sie problem, bo nie jestem pewien, chcialbym 250 ale nie ktorzy mowia ze to moze za duzo jak na poczatek).

 

Duzo przeczytalem o dt 125 pozytywnych rzeczy.

Jesli chodzi o doswiadczenie , to w wieku 15 lat mialem komarka (i niezla frajde mialem i od tego czasu marze o motorku ale jakos nie bylo kasy).

Teraz wracam z Angli wiec wreszcie bede mogl kupic moje wymarzone moto. Mysle ze bede w wiekszosci jezdzil po dzikich terenach (jazda po szosie jakos mnie nie kreci) :crossy: , ale chcialbym miec mozliwosc jazdy po szosie szczegolnie ze bede chcial smigac nim na wioske , bo tam fajne tereny i wogole.

Prosze o podpowiedzi.

Z gory dzieki.

 

Myślę, że DT125 odblokowana nie była by zła na początek - pełno osób zaczyna/ło na tym motocykle przygodę z enduro/motocrossem (w tym ja :]) i nie narzekali. Moto jest niezawodne, bezawaryjne, części łatwo dostępne i mocne po odblokowaniu (jeżeli chodzi o asfalt to bez blokad zamyka licznik 140kmh ale to tak nawiasem mówiąc).

Za minusy tego sprzętu uchodzi mięciutkie zawieszenie (to da sie zrobić jeżeli i Tobie by nie odpowiadało), spora waga jak na enduro - coś ok. 120 kg jeżeli sie nie mylę i ogólnie jest masywny. Tak więc moto w teren jak najbardziej sie nada, i na ulice również. Jednak jeżeli chodzi o tor motocrossowy to może raczej poszukać czegoś innego, bo ten przez swoją wage/masywność do wysokich skoków sie za bardzo nie nadaje, chociaż są i tacy którzy to stwierdzenie olewają i latają jak na full crossach ;).

Jeżeli chodzi o mnie to też jest mój początek z enduro/motocrossem i jestem bardzo zadowolony, wiele osób mi mówiło, że dokonałem świetnego wyboru jak na pierwszy taki sprzęt :cool:.

 

@pucek123123 - dobre sobie, mocy mu zabraknie? To, że Twoja TDR jest słaba, że DTka również. DT odblokowana ma ok 27 koni i mocy mu na pewno braknąć nie będzie, tym bardziej gdy jego ostatni sprzęt to był komarek :].

 

@jurer - ten Pan chyba nie wie co mówi, znaczy sie Wie, gada bzdury by sprzedać moto. Prawda jest taka, że KMX125 jest gorszym sprzętem od DT125, po prostu tak jest - niedawno w necie oglądałem profil BikePics kolesia który miał KMX125 i w opisie tak ją wyzywał, z tego co pamiętam, to wszystko mu sie w tym moto nie podobało, a miał sztukę igełke, sprzedał i kupił DT125 którą w opisie zachwalał pod niebiosa porównując do KMX125 który jest według jego zdania dużo gorszy. Myślę, że warto wziąć to pod uwage, moim zdaniem najlepiej korzystać z opini użytkowników niżeli info z niewiadomojakich źródeł ;).

 

 

Ogólnie życze powodzenia w wyborze, i jeżeli już zakupisz jakiegoś offroadowca witam w naszym bractwie, do zobaczenia w terenie :D.

[Mr.Maciek]

Jak 4T to ja bym proponował DR 350 albo KLX 250 / 300.

A jak 2T 125ccm to EXC, WRE, KDX i oczywiście RX :) Mam takiego na sprzedaż, cena okazyjna, stan bdb. Jak coś to zagadaj. Pzdr, Maciek

[strzykawa]

.Zostałem źle zrozumiany przez co niektóre osoby .Każdy ma swoje doświadczenia . Vincent 4 najrozsądniejszym rozwiązaniem będzie wypróbowanie co niektórych moto i wówczas będziesz wiedział który z nich spełni Twoje oczekiwania. Quady są dopuszczone do ruchu i sprawdzają się w terenie . terenowe moto nie są dopuszczone do ruchu z powodu braku homologacji .Enduro (turystyk )sprawdza się na drodze i lekkim terenie, na trudny teren się nie nadaje. Co do mocy i poj silnika jest również w czym wybierać. Życzę Ci podjęcia trafnej decyzji.

Edytowane 25 Września 2007 przez strzykawa

[enduromaster]

 

 

@jurer - ten Pan chyba nie wie co mówi, znaczy sie Wie, gada bzdury by sprzedać moto. Prawda jest taka, że KMX125 jest gorszym sprzętem od DT125, po prostu tak jest - niedawno w necie oglądałem profil BikePics kolesia który miał KMX125 i w opisie tak ją wyzywał, z tego co pamiętam, to wszystko mu sie w tym moto nie podobało, a miał sztukę igełke, sprzedał i kupił DT125 którą w opisie zachwalał pod niebiosa porównując do KMX125 który jest według jego zdania dużo gorszy. Myślę, że warto wziąć to pod uwage, moim zdaniem najlepiej korzystać z opini użytkowników niżeli info z niewiadomojakich źródeł :icon_mrgreen:.

Ogólnie życze powodzenia w wyborze, i jeżeli już zakupisz jakiegoś offroadowca witam w naszym bractwie, do zobaczenia w terenie :icon_rolleyes:.

 

ja bym raczej powiedział że to są bardzo podobne motorki z plusem na kawke za mechaniczne sterowanie zaworem .

[GÓRA]

CRASCH ładna masz banie jak ty po wypowiedzi jednego koesia slugerujesz takie rzeczy. :icon_rolleyes:

[rafael]

Polecil bym tez XLR albo XR 250. Jesli chodzi ci o ciezszy teren to sobie napewno poradzi. Moc cos kolo 30 koni zawieszenie dosc dobre,czesci nie drogie i dobrze dostepne, silnik trwały i pali nie duzo, tani w utrzymaniu :smile: sam sie przymierzam do kupna takiego moto.pzdr

Edytowane 25 Września 2007 przez rafael

[crasch]

CRASCH ładna masz banie jak ty po wypowiedzi jednego koesia slugerujesz takie rzeczy. :P

 

Jako, że należysz do przedstawicielek płci pięknej w naszym kraju nie odpowiem Ci w taki sam sposób jak Ty napisałaś :icon_razz:.

Cóż, tak słyszałem jeżeli chodzi o KMX i DT a opinie tego kolesia podałem wyłącznie jako przykład.

[jurer]

No właśnie uogólniasz wszystkich użytkownikow KMX do jednego bo jeden powiedzial ze jest BE to i reszta jest BE, tak jak enduromaster napisał plus na kawke, ja bym powiedział, że kawka ma jak by lepszy górny zakres obrotów.. zreszta koniec tego każdy z nas bedzie zachwalał swój motor i tak bedziemy sie przekomarzać!

[vincent4]

Niektorzy naprawde chca mi pomoc , a niektorzy probuja sprzedac. ;) Moze to nic zlego ale przeciez to forum a nie aukcja wiec prosze o wiecej podpowiedzi , a nie ofert.

[mr.zielony]

za ta cene ktora chcesz przeznaczyc na motor (moze nie bende orginalny) kupisz w bardzo dobrym stanie suzuki dr 350 a jezeli ci sie nie spieszy to poszukaj wersje N ktora jast zadka na polskim rynku. Ja jako posiadacz tej wersji polecam artykuł ktory pokazuje plusy i minusy wersji N a takze jest napisane porównanie ktm exc 400 vs suzuki dr350N. pozdrawiam all

 

http://grupy.scigacz.pl/KTM,EXC,400,vs,DR,...64,2007_08.html

[vincent4]

Powiedzcie mi czy raczej dt 125 czy dr 350 jak dla mnie, ktore bylo by lepsze. Szczerze mowiac cena kusi , dt sa tansze. Tylko nie wiem czy dobra na pierwsze moto do nauki.

 

Jak macie jeszcze jakies propozycje, bylbym bardzo wdzieczny, bo juz niedkugo szykuje sie do kupna.

 

Dzieki wszystkim za pomoc, jestescie SUPER!!!

Edytowane 26 Września 2007 przez vincent4

[Gość kamis-a]

według mnie radze Ci kupic yamahe dt :biggrin: :biggrin: nawet potem bedzie Ci łatwiej sprzedac niz te stare i niezbyt piekne :) dr-ki. nie obrazajaz zadnych posiadaczy tegoz motoru :D :buttrock:

[maniaq]

witam wszystkich na forum, chcialbym dolaczyc sie do tematu, mam 20 lat, 80kg i 189 wzrostu, planuje w przyszlym sezonie kupic uzywane enduro, na celowniku sa yamaha dt80 (tylko lc2) i dt125, wczesniej jezdzilem troche na simsonie s51 i kilka razy na mz etz 150, czy dt 80 jest dobrym wyborem dla mnie? czy lepiej dt 125? w przyblizeniu bede mial do przeznaczenia 3000-4000 na takie enduro, z tego co czytalem wczesniej najlepiej zaczynac od jakiejs dt, kolega jezdzacy na ktm 125 bodajrze polecal mi kxa 125 zamiast dt 80, jak jest z eksploatacja takich maszyn, z jakiego roku najlepiej kupowac i czym sie kierowac przy ogledzinach?

pozdro

 

edit do posta ponizej: ok tak zrobie sorki ze sie wbilem hehe, mam nadzieje ze warna nie dostane za nowy temat :bigrazz:

Edytowane 26 Września 2007 przez maniaq

[vincent4]

Chyba powinienes zalozyc nowego posta, bo ja jeszcze czekam na jakies podpowiedzi i temat jest jeszcze nie skonczony. :bigrazz:

[azia66]

z mojego doświadczenia polecam dr 350, 4T to jest to , zupełna inna praca silnika i inna jazda, optymalna moc- jak wsiadziesz pierwszy raz to pomyślisz, że zbyt dużo mozy ale przejedziesz się kila razy i powiesz to jest to czego szukałem.DRjest dość tani w utrzymaniu, jeśli znajdziesz dobry nie zjeżdżony egzemplarz to długo ci posłuży w przeciwieństwie do 2T.Poza tm duży plus że Dr jest chłodzony powietrzem i przy nieodzownych glebach w terenie nie martwisz się o chlodnice ktore do najtańszych nie należą. Spalanie niewielkie jak na moto o tej pojemnosci, normalna jazda ok 4l.Pomimo że Dr jest wiekowy bo większość dostępnych na naszym rynku DR-ek pochodzi z początku lat 90, madal mają wielu zwolenników i cieszą się bardzo dobrą opinią i niezawodnością.Polecam DR