Skocz do zawartości

Ognisko Kabaty Vol. 4


Marcin SF
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Ja może na ognisku nie byłem, ale byłem w Lemonie. I kogo spotkalem? Oczywiscie ku*wa Adasia! (ABG) Rozpiszta sie wieśniaki co tam robilita :banghead: Słyszałem że z wrony się śmialiście.... :)

Suzuki GSR 750, GS 400, GSX 750 S Katana, GS 850 G, DR 600 S

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

EjBiGi sie lansował?! ho ho ho :icon_twisted: Ciekawe czy coś wyrwał :evil: A ty co tam robiłeś? :lalag:

 

p.s. No nie było mnie, niestety, rodzinne sprawy i pijaństwo wykluczyło mnie z uczestnictwa ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

EjBiGi sie lansował?! ho ho ho :icon_question: Ciekawe czy coś wyrwał :icon_question: A ty co tam robiłeś? :icon_eek:

 

p.s. No nie było mnie, niestety, rodzinne sprawy i pijaństwo wykluczyło mnie z uczestnictwa :icon_question:

 

Integrowalem sie z gminem, ale ch**nia straszna. Chamstwo i prostactwo

Suzuki GSR 750, GS 400, GSX 750 S Katana, GS 850 G, DR 600 S

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jakas lipa z wstawianiem zdjec - macie tu stronke z bikepics i sobie ogladajcie

pozdrawiam

Ognisko ogniskiem ale siostrę to masz niekiepską :smile: .

pzdr

Znawcy mówią, że znacznie zabawniej jest najpierw się kochać, a potem zadawać pytania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wesoło było wesoło ............

 

co prawda nie popiłem ale zawsze sie przewietrzyłem

ahubbuhabhu

 

Qrna troche ,,pojezdziłem " po okolicach bo mi sie ogniska pomyliły takze .hmmmmmm ,,pościg" za mna nie pomógł co by mnie zatrzymać...... tak też zrobiłem z 10 kilosów po lesie ...

 

p.s.

Dzięki za TAŚME ŻYCIA...... uratowała mi dupsko.......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.bikepics.com/pictures/1025525/

 

Klaudiusz, żeby nie było, to jest owa flaszka :icon_twisted:

 

 

Imprezka przednia, szkoda, że nas straż przegoniła. Następnym razem, można pomyśleć nad zrobieniem ognicha w miejscu gdzie skończyliśmy. Troche dalej trzeba drewno nosić, ale przynajmniej legalnie można dojechać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zaluje, ze mnie nie bylo... niestety strasznie mnie zawialo na motorze

w ciagu dnia... szyja krecic nie moglem :)

Ale wymyśliłeś, ja to przynajmniej mówie że mnie żona nie puściła czy do innego kaloryfera mnie przypieła niż zwykle a ty wymyśliłeś jakieś "zawianie szyji". Pewnie za laskami sie rozglądałeś i nadwyrężyłeś :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...