Skocz do zawartości

Opolscy motocykliści


Piotrek
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 tygodnie później...

Pogoda nas rozpieszcza.

 

Dzisiaj polatałem naokoło Opola i spotkałem ślicznego V-maxa z okolic Kluczborka, sadząc po blachach. Nie zaglądałem na ten wątek, tak że przepraszam za brak odzewu :notworthy: . Jest trochę WS w okolicach Opola. Na początku sezonu pod Lidlem był ktoś z Opola a Castoramy nie jarzę.

W przyszłym roku planuję Dolomity jak ktoś chętny na podobnym sprzęcie to zapraszam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat loża szyderców zna moje możliwości :icon_evil:

 

Chodziło mi o własności jezdne, Wild Star szczególnie ten mój toczy sie leniwie po drodze a królem zakrętów to nigdy nie będzie. Raz zaliczył teren i skończyło sie glebą we wspólnym wykonaniu.

 

Więc chętnie z szanownym Intruzem oraz GS pojadę, decyzja po stronie włascicieli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może jakiś plener. Ognisko albo cuś.

 

Pogoda jeszcze wróci, to znaczy taka do jazdy bezstresowej.

Plener raz w miesiącu w innym miejscu. Październik Opole, Listopad K-Koźle, Grudzień Kluczbork. No i w tedy powiemy że sezon cały rok. Czytałem relacje gościa z Norge, był tam w styczniu przy - 20C. A więc da się :icon_biggrin: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może i się da, ale ja tak dziś przemokłam na tej swojej maszynce, że aż mi się kichać chce :icon_evil: ...a ognisko się nie zapali - nie dzisiaj:(.

 

Ale co sobie pośmigałaś to twoje. No i podziwiać że jeździsz w każdych warunkach :notworthy: , wiele sprzętów już będzie sie kisisć do wiosny. Warto kupić przeciwdeszczówkę. Pomaga na 100%, szczególnie jak jeździsz w skórach. Trochę człowiek czuje się jak w worku foliowym, ale nie jest źle. Jednoczęściową trudniej się wklada ale jest szczelniejsza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakbym wiedziała, że będzie padać to bym wsiadła w autko, więc słowa podziwu niezasłużone :wink: .

A co do jednoczęściowych przeciwdeszcówek, to mam przykre skojarzenia - czarny worek... Już wolę zmoknąć - z cukru nie jestem.

Do kiedy jeździcie? Ja mam plan do pierwszych śniegów:). Po śniegu chyba nie da rady...zbankrutowałabym na klamkach :icon_mrgreen: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak pamiętam ostatnie lata to motorek najdłużej nie wyjeżdżał przez 4 tygodnie. Nie przygotowuję go jakoś specjalnie do zimy i przynajmniej raz na 2-3 tygodnie odpalam i tocze mniejsze lub większe kółka po okolicy.

Pryzszła sobota 10-go ma być ciepła i bez deszczu, można by zaliczyć okolice jezior Turawskich lub trasę na Brzeg. Tomulus się pewnie dopisze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...