Bodzyn Opublikowano 5 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 5 Września 2007 ja polecam Gixera 1l K7 - na torze tylko identyczny motocykl (przy tej samej klasie zawodnika) byl w stanie sie za mna utrzymac , turystycznie tez jest rewelka: 800km tylko z przerwami na tankowanie bez jakiegokolwiek zmeczenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
M4NIEK Opublikowano 6 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 6 Września 2007 ja polecam Gixera 1l K7 (...) turystycznie tez jest rewelka: 800km tylko z przerwami na tankowanie bez jakiegokolwiek zmeczenia...a to ciekawe, bo ja z kolei słyszałem, że pozycja jeźdźca jest "najbardziej sportowa" z wymienionej 4-ki :flesje: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
skyline Opublikowano 6 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 6 Września 2007 Podłącze się do tematu, a może powiecie coś o eksploatacji tych motocykli. Nie głupi powiedział,że "kupić to nie sztuka. Sztuką jest utrzymać"...a wiec serwis itd... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mario-k7 Opublikowano 6 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 6 Września 2007 Siemka.W lipcu stałem przed tym samym dylematem.Wybrałem Gixera K7.Najmocniejszy, ładny ( konkurencja również ).Komfortu na nich nie ma, bo nie o to tu chodzi.W każdych testach z lekką przewagą wygrywa Suzu.Poza tym w porównaniu z R1 jest o6 tysi tańszy i jeszcze z nią wygrywa.Na pewno kawa jest najsłabsza i nie sprzedaje się, więc przeceny są kosmiczne.Przeczytaj to:http://www.moto-magazyn.pl/lab/testy_motoc...ki_gsxr_1000_k7 Reszta zależy od ciebie.Ps.Nie przejmuj się gadaniem innych że za duży motor kupujesz.Ja przesiadłem się z Java 350 TS.Wszystko zależy od tego co masz w głowie a nie pod siedzeniem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szramer Opublikowano 7 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2007 Podłącze się do tematu, a może powiecie coś o eksploatacji tych motocykli. Nie głupi powiedział,że "kupić to nie sztuka. Sztuką jest utrzymać"...a wiec serwis itd...lejesz paliwo zmieniasz oleje jak w kazdym innym , ostrzej jeżdzisz to tylko płacisz więcej za lepsze opony i klocki hamulcowe :D Cytuj WERA#111 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
M4NIEK Opublikowano 7 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2007 Siemka.W lipcu stałem przed tym samym dylematem.Wybrałem Gixera K7.Najmocniejszy, ładny ( konkurencja również ).jest bardzo ładny (jeśli nie najładniejszy :) black) ale tarczkę obrotomierza od razu bym wymienił (fuj), a wydechy zaraz po niej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dziur Opublikowano 7 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2007 (edytowane) Mario - k7 - kawa? a nie Honda? Uwierz mi ze w K7 wogole nie czuc tych 10KM wiecej ktore masz w porównaniu z zx10r. K7 w porównaniu z dziesiątką wogole nie ma dołu. Zaczyna ciągnąc od 7tysi. A jak juz tak wierzysz tym testom to dla przykładu K7 w masterbiku wylądowało na 4 miejscu. U nas w Kaliszu Majki ma K7. Kilku ludzi go dosiadao i nie mogli dac rady zx10r wersji 2005. Co ruszylem k7 dycha minimalnie mi odjechala. Zamienialismy sie motocyklami i nic to nie dalo. Komentarz twoj należy potraktowac jako pierdzenie. Wymskęło ci się poprostu hehe. Daj spokój testom i innym gazetkom. Wszystko to lipa. Oceny są bardzo subiektywne. Jeżeli sugerujesz się ceną to tez cię zrobili w przysłowiowego hu*a. Cena kawy tylko w Polsce jest taka niska bo generalnie Probike jest h*jowo zarządzany. Myślą ze jest jak w sklepach CCC. Obnizka cen nie spowoduje wzrostu sprzedaży. Liczą się wyscigi w motogp. Kupa baranów co chcą kupic motocykl sportowy mysli ze jak Rossi jezdził Yamahą - to jest najlepsza. I najwieksza sprzedaz ma Yamaha. Moze w przyszłym roku prym bedzie wiodło ducati 1098 hehe. Edytowane 7 Września 2007 przez dziur Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
M4NIEK Opublikowano 8 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Września 2007 zobacz tutaj test, gdzie porównane są praktycznie wszystkie "gatunki" moto :smile: http://forum.motocyklistow.pl/index.php?sh...5entry1018045 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MYCIOR Opublikowano 9 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Września 2007 Darujcie sobie teksty typu "powodzenia, bo bedzie ci potrzebne" ps, jezdzilem 3 miesiace na R6. Fajne moto... toś sie najezdził!!! :notworthy: nic tylko brac 1000 odrazu "POWODZENIA, BO BEDZIE CI POTRZEBNE"!!!!!! :) pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ZammeR_Poz Opublikowano 9 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Września 2007 co komu po 1000 jak nie bedzie umial nim jezdzic, wykorzytsujac go w 5% tylko zmeczysz motoyckl taka jazda.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HARPAGAN Opublikowano 9 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Września 2007 co komu po 1000 jak nie bedzie umial nim jezdzic, wykorzytsujac go w 5% tylko zmeczysz motoyckl taka jazda.. Z twojej wypowiedzi wynika ze tylko znikomy procent potrafi jezdzic na motocyklach pojemnosci 1000, a właściwie tylko zawodowi kierowcy scigajacy sie w moto gp. Reszta jezdzaca po ulicach to ci ktorzy nie potrafia jezdzic, gdyz na drodze nie wykorzystuja potencjalu motocykla. Brawo,brawo... Trzeba kupic sobie 50cm zeby wykorzyswtac jego moc. Cytuj Bogaci są fajni i w miarę uczciwi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vtec Opublikowano 9 Września 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Września 2007 toś sie najezdził!!! banghead.gif nic tylko brac 1000 odrazu No właśnie się nie najeździłem i dlatego chce kupic motocykl. co komu po 1000 jak nie bedzie umial nim jezdzic, wykorzytsujac go w 5% tylko zmeczysz motoyckl taka jazda.. Nie kupuje motocykla 1000 po to zeby go wykorzystać tylko dlatego ze jedzie lepiej od 600 przy niskich obrotach i bardziej mi sie podoba. Może skończycie z docinkami i napiszecie coś konkretnego tak jak prosiłem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ZammeR_Poz Opublikowano 9 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Września 2007 Z twojej wypowiedzi wynika ze tylko znikomy procent potrafi jezdzic na motocyklach pojemnosci 1000, a właściwie tylko zawodowi kierowcy scigajacy sie w moto gp. Reszta jezdzaca po ulicach to ci ktorzy nie potrafia jezdzic, gdyz na drodze nie wykorzystuja potencjalu motocykla. Brawo,brawo... Trzeba kupic sobie 50cm zeby wykorzyswtac jego moc. duzo umie jezdzic a potem sie zabija, wiadomo ze mozna jezdzic do 120 km.h i wszystko bedzie si... tylko po co motocykl sportowy stworzony do zapieprzania na zakretach meczyc w miescie np.. oczywiscie TY masz pieniadze i mozesz zrobic co chcesz, Przeciez nie kazdy musi jezdzic mozna sie "pokazywac" :rolleyes: pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cabaniero Opublikowano 9 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Września 2007 Wybrałbym K7 albo R1 .. ale tylko z tego względu, że daje to mozliwość polatania w Poznaniu po torze...w pucharach markowych... kupując nowy motocykl dostaje sie pakiet na tor i wolne starty w rozgrywkach pucharowych ...ani Honda ani Kawa takich pucharów nie ma...oczywiście można polatać w rookie, ale na K7 i R1 można latać w markowych i w rookie...czyli dużo więcej czasu można spędzić na torze... a po kiego wała mi sportowe moto do wożenia dupy po naszych polskich kartofliskach...szumnie nazywanych drogami... ??? No ale w cywilizowanych krajach gdzie drogi maja dobre, to pewnie wybrałbym cbr1000rr , albo Kawe zx10 .... z naciskiem na Hondę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.