Doozer Opublikowano 22 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2007 W poniedziałek kumpel kupił takie same moto jak ty masz 2002 rocznik i w sumie to tez jego pierwsze powazne moto,bo stelki ktorą jezdził 5 lat temu nie bede uwzględniał.Jak narazie radzi sobie chłopak :) Cytuj nowadeba.com.pl- tor motocross/ATV-zapraszamy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wi(L)ku Opublikowano 22 Sierpnia 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2007 No to widze jednak że nie jestem sam. Ale naprawde z moto można sobie spokojnie dać rade. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fiba_Enduro Opublikowano 22 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2007 Gratuluje wyboru moto, ta Yamaszka do super maszyna i jak masz oleju w głowie to spokojnie dasz sobie rade. Może pochwal się jakimiś fotami nowego nabytku ? :icon_mrgreen: Pozdrawiam!Fiba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wi(L)ku Opublikowano 22 Sierpnia 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2007 Oczywiście, że pochwale się fotami. Tylko jak mi oddadzą cyfówke z serwisu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MateuszEnduroboyz Opublikowano 23 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2007 Myszon ja słysze niepokojące dzwieki :) ale kumple mi mowia ze przesadzam:( Wg mnie silnik chodzi zbyt głosno czy naprawde on ma miec taka charakterystyke pracy ?? Czy cos sie je*ie?? Ale sprawdziłem luzy zaworowe , łancuch rozrzadu,wymieniłem olej,filtr powietrza,swiece zrobiłem juz z 10wyjazdow srednio po 80-100km i jest wszystko ok :) chodzi cały czas tak samo tylko głosno:( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
l.e.s.t.e.r Opublikowano 23 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2007 Przede wszystkim to zmien sobie profil bo nie wiadomo skąd jesteś kolego. Dziwie sie że witson też Ci poradził servis :buttrock: , ja osobiście jeżeli słyszał bym jakieś niepokojące dzwięki typu stukanie klekotanie albo nagminne strzelanie z rury to pewnie bym sobie go sam rozebrał natomiast jeśli takich rzeczy nie stwierdziłeś to tak jak wyżej piszą koledzy - wymiana oleju i filtra, pranie nasączanie filtra powietrza i heja. Pzdr. a co to znaczy nadmierne strzelanie z rury?? bo ja to mam wrazenie ze to praktycznie jest na wolnym wydechu i co go przylejesz gazem to strzela - tak przynamniej jest u mnie , chodzi jak złoto oleju nie bierze , serwis co 20 mH co do prania filtra to najlepiej mi go "dopiera" zwykły płyn do garów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NiceTree Opublikowano 24 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2007 co do prania filtra to najlepiej mi go "dopiera" zwykły płyn do garówSpróbuj benzyną zmieszaną z olejem do filtra, najlepszy patent. Chyba że masz czas prać płynem do garów i go suszyć jeden dzień, bo benzyna schnie godzine. Czyszczenie jest ważne ale najważniejsze to dobrze wytrzepać filtr jak wyschnie, mnóstwo piasku jeszcze się zawsze sypie z niego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jackuzy Opublikowano 24 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2007 a co to znaczy nadmierne strzelanie z rury?? bo ja to mam wrazenie ze to praktycznie jest na wolnym wydechu i co go przylejesz gazem to strzela - tak przynamniej jest u mnie , chodzi jak złoto oleju nie bierze , serwis co 20 mH co do prania filtra to najlepiej mi go "dopiera" zwykły płyn do garów Bogata mieszanka powoduje ze część niespalonego paliwa leci do wydechu i jest zapalana od płomienia wychodzącego z nastepnym suwem z cylindra... albo regulacja gaźnika minimalna.. albo sie przezwyczaić.. w sumie ten typ tak ma :banghead: Cytuj Jacek Winiarek Fotografia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
l.e.s.t.e.r Opublikowano 24 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2007 Spróbuj benzyną zmieszaną z olejem do filtra, najlepszy patent. Chyba że masz czas prać płynem do garów i go suszyć jeden dzień, bo benzyna schnie godzine. Czyszczenie jest ważne ale najważniejsze to dobrze wytrzepać filtr jak wyschnie, mnóstwo piasku jeszcze się zawsze sypie z niego. no wlaśnie mam czas bo poprzedni właściciel dał mi 3 filtry wieć stosuje je wymiennie :icon_razz: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Budyn Opublikowano 24 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2007 a co to znaczy nadmierne strzelanie z rury?? bo ja to mam wrazenie ze to praktycznie jest na wolnym wydechu i co go przylejesz gazem to strzela - tak przynamniej jest u mnie , chodzi jak złoto oleju nie bierze , serwis co 20 mH No wlasnie. Miałem wczoraj o tym wspomnieć. Moja wali przy zejsciu jak zloto. A gaznik po regulacji.Jedni piszą że to norma drudzy doszukują się usterek. I CO DO CZEGO :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MateuszEnduroboyz Opublikowano 24 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2007 powiem Ci ze moja ma jakis nie oryginalny wydech i nie strzela w ogole :D ale znowu charakterystyka pracy jest bardzo głosna:(( Wg mnie jest za głosno a inni mowia zebym jezdził i nie szukał dziury w całym skoro zapie**ala az miło:)) sprawdziłem rozrzad łancuszek nowy ,luzy zaworowe ok ,oliwa wymieniona ,filtr nowy i swieca tez:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pacian Opublikowano 24 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2007 Jak wali z wydechu wam ogniem to chlopaki niedlugo cza bedzie zaworki robic nie może walić z wydechu iglica jeden zabek w gore i po problemie,bo inaczej powypalacie gniazda zaworowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.