egzamin A, pytania

[tmi]

Raczej wszystkie głosy mówią, że nie używa się kierunkowskazów na ósemce. A jak jest ze slalomem?, coś mi się wydaje, że to jest zależne od danego ośrodka. W jednych tego wymagają, w innych nie. W Częstochowie np. nie robi się ponoć slalomu z kierunkami.

Edytowane 1 Czerwca 2008 przez tmi

[Gość Lefthandy]

U mnie wymagali. Kręcenia głową i kierunkowskazy. Za to, że za słabo kręciłem głową musiałem śmigać drugi raz.

[ArnolD84]

Dokładnie u mnie tak samo slalom- kierunkowskazy i dokładne upewnienia się o możliwości zmiany kierunku jazdy,czyli oglądanie się za siebie przy pachołach ...

a ósemka normalnie bez konieczności sygnalizowania w żaden sposób tego..

no ale wiadomo co miasto co word to inaczej - egzaminator w sumie powinien powiedzieć jak sobie życzy żeby to wyglądalo ... powodzenia zdającym :evil:

[Jackuzy]

W Łodzi koleś nie wymagał niczego...nie trzeba było ani machać łepkiem ani migać kierunkami, jedziesz i skręcasz co pachołek, jedziesz 8 pięć razy i nic więcej :biggrin: heh

 

Wszystko zależy zapewne od ośrodka i danego egzaminatora wiec stad te rozbieżności.

[medyk88]

U mnie wymagali. Kręcenia głową i kierunkowskazy. Za to, że za słabo kręciłem głową musiałem śmigać drugi raz.

na Odlewniczej Ci kazali??

 

wg instrukcji egzaminowania nie wymagane są kierunkowskazy ani przy slalomie ani przy ósemce

tak uświadomił mnie egzaminator (1 podejście i zdałem 29 maja)

[lukkasia]

(...)

wg instrukcji egzaminowania nie wymagane są kierunkowskazy ani przy slalomie ani przy ósemce(...)

 

Czy to jest zapisane gdzieś w formie pisemnej (będę wdzięczna za linka),

czy tylko ustnie mówi o tym egzaminator?

[medyk88]

Czy to jest zapisane gdzieś w formie pisemnej (będę wdzięczna za linka),

czy tylko ustnie mówi o tym egzaminator?

 

http://www.bip.ires.pl/gfx/word_krosno/fil...instr_egzam.doc

 

tu masz wszystko

[GuZioR]

No to teraz moja kolej wypowiedzenia sie...

Zdawałem egzamin w ośrodku egzaminacyjnym w Nowym Sączu (www.mord.pl).

Egzamin był bardzo przyjemny i egzaminator także. Najpierw pojechałem na górkę ruszyć która jest bardzo małą, przyjemna i prosta ;p Następnie robiłem 8 bez kierunkowskazów ale musiałem sie oglądać w lewo i prawo. Potem pojechałem slalom z migaczami i odwracaniem sie, potem było hamowanie przed linią która wyznaczał egzaminator i na koniec placu hamowanie awaryjne. I zostało mi miasto które jest bardzo proste parę razy sie skręcało w lewo a tak to jechałem prosto i w prawo :)

Wiec oczywiście zdałem za 1 razem bez większych problemów...

[Boa]

Gratuluję i zazdraszam, że masz to już za sobą :D

[bojkar]

mi dzisiaj (wczoraj) udalo sie rowniez zdac:) U nas w Bialej Podlaskiej bylo tak:

najpierw egzainator zrobil kilka kolek rozgrzewajac mi motocykl nastepnie wszystko czynosci robilem na odpalonym silniku. Podszedlem do motocykla zrobilem przeglad, zestawilem ze stopki, kawalek popchalem postawilem, zdjalem wsiadlem sprawdzilem swiatla drogowe, hamulce, lusterka, 1 i ruszamy, jedziemy na gore nastepnie 8mki. Pozniej jeszcze mialem hamowanie awaryjne. Po tym wszystkim odrazu pojechalem na miasto, jednak nie droga taka jak jest na stronie WORD-u a trasa o wiele krotsza :( Ogolnie nie bylo trudno, egzminator wszystko mowi co pokolei robic.

[Gość Lefthandy]

na Odlewniczej Ci kazali??

 

wg instrukcji egzaminowania nie wymagane są kierunkowskazy ani przy slalomie ani przy ósemce

tak uświadomił mnie egzaminator (1 podejście i zdałem 29 maja)

 

Tak, na Odlewniczej. Termin 29 maj godz. 11.00. Olej te wszystkie instrukcje. Typ przychodzi i mówi co trzeba zrobić i tyle. Przy ósemce kierunków się nie włącza ale przy wjeździe na ósemkę tak. Przy slalomie jak najbardziej bo inaczej po co w ogóle robić taki slalom? Głowa i kierunki. Natomiast przy ruszaniu nie wymagał ode mnie tym razem włączania lewego kierunku i przy wykręcaniu na górkę też nie musiałem niczym migać.

 

 

Czy to jest zapisane gdzieś w formie pisemnej (będę wdzięczna za linka),

czy tylko ustnie mówi o tym egzaminator?

 

Przed egzaminem typ wyjaśnia co należy i na co zwraca uwagę. Możesz też dodatkowo się dopytać o to i owo. Bo jak sama widzisz różnie to bywa w różnych miejscach i z różnymi egzaminatorami. Obowiązek wyuczenia Cię wszystkiego co MOŻE być wymagane spoczywa na twojej szkole jazdy. To oni mają to wiedzieć. Ty masz to tylko umieć.

 

 

 

Teraz mam pytanko do tych co już zdawali: Komu z was przydażyło się "uciec" na skrzyżowaniu egzaminatorowi?

Bo mi tak i szczerze wam powiem, że trasę kończyłem ze świadomością, że chyba już oblałem. Ale na szczęście nie.

Edytowane 6 Czerwca 2008 przez Lefthandy

[EARL]

Raczej wszystkie głosy mówią, że nie używa się kierunkowskazów na ósemce. A jak jest ze slalomem?, coś mi się wydaje, że to jest zależne od danego ośrodka. W jednych tego wymagają, w innych nie. W Częstochowie np. nie robi się ponoć slalomu z kierunkami.

Egzaminator przed przystąpieniem do egzaminowania jasno i wyraźnie tłumaczy czego oczekuje i pyta się czy egzaminowany ma jakieś wątpliwości bądź pytania. Dopiero po ich ew. wyjaśnieniu rozpoczyna się egzamin.

 

Pozdrawiam,

E'

[abraxas]

Przy ósemce kierunków się nie włącza ale przy wjeździe na ósemkę tak. Przy slalomie jak najbardziej bo inaczej po co w ogóle robić taki slalom? Głowa i kierunki.

 

A możesz mi napisać dlaczego niby nalezy w slalomie włączać kierunki i kręcić głową? Przeciez jesteś na placu i nic Ci nie pojedzie bokiem ...

Ja na przykład gdyby egzaminator zapytał mnie ile milimetrów może "ugiąć" się łańcuch odpowiedziałbym, że o wartość wskazaną w instrukcji obsługi danego motocykla. I jak miałby "ale" to odwołałbym się. Na szczęście (dla niego :-) ) nie zapytał.

 

Gdzieś jest napisane w wymaganiach egzaminacyjnych (a przypominam, że to nie jest wymysł WORD tylko rozporządzenie) o sygnalizowaniu czegokolwiek??

[Gość Lefthandy]

Slalom to ćwiczenie, w którym musisz pokazać, że masz opanowany motocykl w prowadzeniu. Nie chodzi o samo przejechanie slalomu bo to bez sensu. Wystarczy ósemka. Gdyby chodziło po prostu o jakiś "bieg z przeszkodami" to słupki stały by gęściej. I nie chodzi o to że ci nic nie wyskoczy tylko o odruch. Bo jeśli nie to po grzyba każą kręcić głową na ósemce czy przy slalomie i oglądać się za siebie przy ruszaniu? Przecież to też bez sensu bo jesteś na placu i na ósemce nic ci przecież nie wyskoczy. Natomiast w wymaganiach egzaminacyjnych (przynajmniej tych na stronie WORD) są wymienione tylko ćwiczenia i manewry, które są wymagane w trakcie egzaminów. Nie ma opisów jak mają być wykonane.

[abraxas]

"Upewnienie się o możliwości skręcenia" - tylko taki enigmatyczny zapis znajduje się w "INSTRUKCJI PRZEPROWADZANIA EGZAMINÓW PANSTWOWYCH NA PRAWO JAZDY LUB POZWOLENIE" w części dotyczącej manewrów motocyklowych podczas egzaminu. Czyli jest opisany sposób wykonania ...

 

Zatem wymaganie sygnalizowania skrętu jest bezpodstawne. I potwierdza się "wolna amerykanka" ośrodków egzaminacyjnych. Bo ode mnie nie wymagano niczego - w sensie upewniania się lub sygnalizowania.