Tomy M. Opublikowano 21 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2007 (edytowane) EXC 300 ma mocny dół (dolny zakres obrotów) więc można jeździć na nim spokojniej na początku. Wyczynowe crossy takie jak RM 250 mają silniki pracujące ON/OFF i ciężko na nich jeździć początkującemu.Ja jeździłem wcześniej na SUZUKI TSX 250 (2T) i silnik miał charaktrystykę taką jak 4T ... można jeździć spokojnie bo silnik równo ciągnie. RM 125 na któej teraz jeżdżę to diabełek ... albo pełen gaz albo stoisz. Jeździłem również na YZ 426F kilka miesięcy i motocykl ten był w sumie łatwy do opanowania, dużo gorsza pod tym względem byłą CR 250 na któej miałem okazjętrochę polatać, to byl już nie diabeł a wręcz SZATAN ! Duża moc i charakterystyka ON/OFF piekielnie przeszkadzała mi jako początkującemu i do tego w trudnym lesie. Edytowane 21 Sierpnia 2007 przez Tomy M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomek 125 Opublikowano 21 Sierpnia 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2007 niechce z siebie robic od razu mistrza ale ja tego mtx-a mam juz 2 lata i juz jest dla mnie za słaby a kolega dał mi sie kilka razy przejechac kawasaki kx-250 i naprawde dobrze mi sie nim jechało Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomy M. Opublikowano 21 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2007 Jeżeli już jeździłeś na crossie 250 i Ci odpowiada to OK.Poddaje jednak w poważną wątpliwość stan techniczny tego KX 250. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomek 125 Opublikowano 23 Sierpnia 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2007 stan tego kawasaki był bdb. :P a jezeli chodzi o jazde to naprawde ma duzo mocy :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MateuszEnduroboyz Opublikowano 23 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2007 Powiem panowie ze akurat miałem okazje jezdzic i RM250 ze sportowym wydechem i YZ125 i RM 125 i YZ426F to uwazam ze przesadzacie strasznie !! Uwazam ze na 426 łatwiej sobie krzywde zrobic z uwagi na to ze z dołu pociagniesz i kreci sie az na sama gore a 2T ?? czekasz az moc przypierdoli i nie ma problemu. A co do Rm jezdzi mi sie zle, kiepskie prowadzenie,oddawanie mocy nie powala na kolana.A co do ludzi twierdzacych ze seta tak poniewiera gosciem ktory ma tam ponad 20lat to jest ostra przesada!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomy M. Opublikowano 23 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2007 Hmmm ... ja mam 34 lata i RM125 mi wystarcza w zupełności. Jeździłem kilka miesięcy na 426F i jakoś nie czułem tej adrenaliny którą daje mi 2T. Jeździłem , jednak krócej na CR250 i powiem krótko : urywała mi ręce. Nie miałem okazji jeździć na RM250 ale po moich doświadczeniach z TSX 250 sądzę że RM250 również urywa ręce :-)Chciałbym zobaczyć tych speców co im w lesie brakuje mocy w RM125. I ich karty chorobowe z zaznaczonymi złamaniami :-)Pomijam oczywiście w tej krytyce Myszona i prawdziwych fachowców z tego forum. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MateuszEnduroboyz Opublikowano 24 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2007 Powiedz szczerze czy nie brakuje CI czasami mocy w 125 2T?? Czy nie jezdzi Ci sie lepiej 4T?? Wyjezdzasz pod ostrą skarpe w wawozie w 125 w 2T ciagle redukujesz ;/ Gdy spotkasz cos niespodziewanego za zakretem aby redukcja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomy M. Opublikowano 24 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2007 Eeeee ... ja właśnie uwielbiam te zmiany biegów :-) To mi daje frajdę ... czasami muszę w powietrzu już redukować bo za hopą zaczyna się ostry podjazd. Mam sporą wprawę w tym i naprawdę umiem bardzo dobrze ocenić kiedy należy zmienić bieg ... na jakim biegu się wspinać itd.Nie zdarza mi się że stanę bo redukcja mi nie wyszła lub coś podobnego.Właśnie ta "walka" mi się podoba ... YZ426F jeździło mi się jak moim Junakiem :-) Ale nie zwracajcie na mnie uwagi, bo ja po prostu jakiś dziwny jestem i po prostu kocham 2T :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
peter Opublikowano 24 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2007 skoro temat troche odbiegł od rm 250, to zapytam jak sie smiga na crosowej 250tce w 4t typu yzf,crf w ciezkim i srednim terenie? jaki to ma dół ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MateuszEnduroboyz Opublikowano 24 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2007 jak ktos umie jezdzic dobrze to 250 objezdzi 400 :icon_evil: Naprawde :clap: 250 YZ-F chodzi az miło :biggrin: ja byłem na swoim 2 wyjezdzie nowa furą 426 i miałem okazje jezdzic z DŁUKGIm z OFF ROAD sqadu to ciezko mi było nadazyc za niam :flesje: Jak widziałem jak jezdził 250 to szok miał w prawdzie sportowy wydech i taka gruszke na rurze wydechowej zmieniajaca charakterystyke pracy silnika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
peter Opublikowano 24 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2007 aa to dziex, martwi mnie tylko ta mniejsza wytrzymalosc niz w 450. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.