jarek s Opublikowano 21 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2007 (edytowane) Nitomen, zerkam w faktury zakupu części do husqi (oryginały), przykladowe ceny brutto:-przedni błotnik 44 PLN-tylny błotnik 70 PLN-naklejka na błotnik przód 9 PLN-dolne łożysko amora z uszczelnieniami 56 PLN-owiewka lampy 72 PLN-tarcze sprzęgła plus przekładki 242 PLN-prędkościomierz kompletny (na linkę) 440 PLN-rolka prowadnicy łańcucha 18 PLN-maneta gazu domino 98 PLN-kosz sprzęgłowy z kompletem zebatek (duża i mała) 900 PLN-plastik boczny tył 105 PLN-napęd prędkościomierza z koła 89 PLN-klakson 25 PLN-slizg łańcucha (wahacz, ten od strony silnika) 28 PLN-linka prędkosciomierza 52 PLN-kopniak kompletny 290 PLN Drogo? Przecież w wielu wypadkach mi się po prostu nie opłacalo szukać zamienników, a nawet chodzić po sklepach i szukać oringów, śrubek czy bawić się w wycinanie uszczelek, skoro mozna zamówic oryginalne w cenie poniżej 5 PLN/sztuka. Róznica na korzyść zamiennika była w tłoku-Vertex 400 PLN, ładnych kilka stówek taniej niż w oryginale. Edytowane 21 Sierpnia 2007 przez jarek s Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nitomen Opublikowano 21 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2007 ale w japoncach juz chyba roznica jest spora ? o ile dostaniesz zamiennik Cytuj KomaRR -->Simson S51-->2 x ETZ 250 i 251--->KLR 650 A1--> XR 600R - 94--->Obecnie VFR 800 Fi -98 oraz KTM LC4 620 GS - 98 na FCR 41 http://www.bikepics.com/members/rysiek24/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sikor075 Opublikowano 21 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2007 mi sie wydaje że powinieneś sie rozejrzec za czyms mniejszym pojemnosciowo i lzejszym,, 15 lat ,, hm niewiem czy poradzisz sobie z odpalaniem tej krowy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Super stunter piter Opublikowano 22 Sierpnia 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2007 mimo że piszecie o nim dobrze to chyba go już nie chce... teraz szukam jakiegoś gsxr 600/750 może cbr f3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kwiatek Opublikowano 22 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2007 Dobra skoro stunter piter sie rozmyslili to ja mam pare pytan. Czytalem temat o Husqvarnie, troche sie dowiedzialem ale nie zadowala mnie to.Interesuje mnie wersja SM 610 cos takiego http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C3236198 ile przelatam na jednym tloku? Dodam, ze moto bedzie glownie do jazdy po miescie, po parkingach, ogolnie do pajacowania. Nada sie ten sprzet? jak z wymiana z oleju? Wiadomo, ze jestem uczniem i kasa na wymiany i remonty bedzie pozyskiwana glownie od rodzicow - dobrze ze ojciec ma troche moto-bzika i pojecie o mechanice to na jego pomoc bede mogl liczyc :bigrazz: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rajdowiec Opublikowano 23 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2007 z tego co wiem to husqvarny nie były az takie dobre (te starsze roczniki) w TE niekiedy padały głowice i w ogóle słabe smarowanie silnika,huski były lepsze dopiero te nowe po 2000 roku gdy przejął je KTM wiec chba już wtedy nie sypaly siea osobiście to poleciłbym lc4 niż TE czesci zapenie nie są tańsze ale za to silnik nie do zajechania(mam 3lata i jeszcze nic nie grzebałem,prucz podstawowych czynnosci) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarek s Opublikowano 23 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2007 (edytowane) z tego co wiem to husqvarny nie były az takie dobre (te starsze roczniki) w TE niekiedy padały głowice i w ogóle słabe smarowanie silnika,huski były lepsze dopiero te nowe po 2000 roku gdy przejął je KTM wiec chba już wtedy nie sypaly sieZ tego co wiem, to nie masz pojęcia o czym piszesz.huski były lepsze dopiero te nowe po 2000 roku gdy przejął je KTM wiec chba już wtedy nie sypaly sieWiadomość dnia :crossy: . Tylko poinformuj o tym bossów z Husqvarny i KTM, bo oni chyba nie mają pojęcia o tym ze ich firmy się połączyły 7 lat temu. Chyba że padre Claudio Castiglioni wykonał jakiś ruch pod stołem o którym nikt nic nie wie, włącznie z nim:) Ja rozumiem że myla Ci się husqvarna i husaberg bo i nazwy podobne, i kolory też. Ale na miłość boską, jak masz o czymś mgliste pojęcie i masz wybór pisać/nie pisać, to dlaczego wybierasz opcję: napiszę cokolwiek?Pzdr. Edytowane 23 Sierpnia 2007 przez jarek s Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MateuszEnduroboyz Opublikowano 23 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2007 Jarek spokojnie :) to tylko błedy literowe:) Husaberg husqvarna podobnie sie pisze BMW i KTM obie nazwy 3 literowe:) Ostatnio doszedłem do wniosku ze bez sensu jest sie wypowiadac w takich tematach :/ kolega pyta o hard enduro a nagle bardzo zmienia zainteresowania na plastiki :) Zreszta chyba to wszystko juz napisalismy prawda?? wystarczy poszukac:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kwiatek Opublikowano 23 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2007 Witam,MateuszEnduroboyz, czytalem Twoj temat, dowiedzialem sie wielu rzeczy, ale nurtuja mnie takie czynnosci obslugowe jak:wymiana oleju - co ile i ile tego oleju,wymiana tloka - co ile.reszta gratow - co i jak ;)Bede Ci wdzieczny za cierpliwosc i chec do odpowiedzi ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MateuszEnduroboyz Opublikowano 24 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2007 na pytanie co ile olej nie jestem w stanie CI powiedziec bo moj egzemplaz miał to do siebie ze co zalazłem nowy olej zrobiłem 100km cos sie urwało i nie chciałem oleju z jakimis opiłkami wlewac spowrotem bo to jest głupota wg mnie wiec ciagle był nowy olej :D ALe mam kolege ktory zmienia olej w husce raz na sezon i działa:) Co do tłoka to wiesz zalezy jak jezdzisz. Jedni zmieniaja tak jak zaleca serwisowka inni jezdza az puszcza dym niebieski:( Moj kolega kupił podjechana ktora paliła olej przejezdził sezon cały dolewajac po troche i w zimie zmienił same pierscienie i jest super:) Oczywiscie to jest naprawa w polskim stylu bo nalezało tam wg mnie wymienic i tłok nastepna selekcje bo w koncu sie cylinder skonczy ale ... to juz inna bajka:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kwiatek Opublikowano 24 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2007 Wlasnie, jak zaleca serwisowka? Ja raczej bym ganial srednio umiarkowanie, w weekendy, czasem do szkoly. Potrzebny mi w sumie taki fun-bike i widze ze Huske mozna w dobrej cenie wyrwac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.