Skocz do zawartości

zlot bzyków zelów


zielony91zelow
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

ej ludziska Startuje kolejny zlot skuterow i motorowerow. Jeśli posiadasz dwa kołka i silnik to wpadaj!! Zlot odbedzie sie 19 sierpnia 2007r, w Zelowie, o godzinie 13.00 przy ul. Pl. Dąbrowkiego(rynek, tutaj sie zbieramy i stad ruszamy). Jesli tylko chcesz to wpadaj!! Pamietaj: 19 sierpnia, godz. 13.00, Zelow!! plan mam na http://www.djsliwa.yoyo.pl/download/zlot.jpg pisac na gg 1090361 jak co ;) ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jest to drugi zlot bp pierwszy to było nas pare ospob i spotkaliśmy sie tak sobie i ze nam sie to spodobalo to zobimy ten zlot a fotosów nie mam bo nikt aparatu nie wziął :icon_mrgreen:

 

i beda wszystkie motorky o moj. 50-80 czyli motorowery od skuterów do simsonów po krossy itp zapraszam serdecznie na 13.00 do zelowa :icon_razz:

 

macie tu tez inną wiadomośc http://www.qbsiu.yoyo.pl/zlot/ pod tym adresem :icon_mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś dla prawdziwych precli ;)

 

Sory, ale co tu jest wspólnego z preclowaniem?? Jeżeli ktoś nie przeleci na gumie, nie zrobi stopala i nie przypali opony jest preclem?? Fajnie masz w głowie :D A tak w ogóle to jak ty nie preclujesz na swoim sprzęcie??

 

Pozdrawiam Michał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hehehehe a co rozumiesz przez precle?D.gif

Precel to taki czlowiek jest, ktory kupi motocykl (motorower) i jezdzi na zloty i mowi wszystkim do okola jaki to ten motor jest ladny i jaki wogole xD precli mozna poznac po odblaskowych kamizelkach i kufrach xD tudzież sakwach :]

 

Sory, ale co tu jest wspólnego z preclowaniem?? Jeżeli ktoś nie przeleci na gumie, nie zrobi stopala i nie przypali opony jest preclem?? Fajnie masz w głowie clap.gif A tak w ogóle to jak ty nie preclujesz na swoim sprzęcie??

Z preclowaniem zwiazane tu jest wszystko, smiesza mnie takie zloty, nie lepiej to paliwo stracone na zlocie wykorzystac inaczej? Moj sprzet sluzy do ujebania go w blocie i kurzu a potem do uczenia sie jazdy na kole, co nie znaczy, ze nie dotycza go takie rzeczy jak smarowanie lancucha czy wymiana oleju.

A juz najbardziej mnie cieszy gdy ci wszyscy na pedzichujach uwazaja sie za prawdziwych motocylistow i robia sobie zloty i potem jada przez miasto w paradzie :) poubierani w skory na simsonkach :bigrazz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A juz najbardziej mnie cieszy gdy ci wszyscy na pedzichujach uwazaja sie za prawdziwych motocylistow i robia sobie zloty i potem jada przez miasto w paradzie :bigrazz: poubierani w skory na simsonkach :D

 

I właśnie później bedą z nich ludzie :biggrin: A ja właśnie nie rozumiem ludzi, którzy wolą polatać na lotnisku, niż np. jechać na rozpoczęcie sezonu do Czestochowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I właśnie później bedą z nich ludzie :biggrin: A ja właśnie nie rozumiem ludzi, którzy wolą polatać na lotnisku, niż np. jechać na rozpoczęcie sezonu do Czestochowy.

Co przez to rozumiesz, ze beda z nich ludzie? Ze beda jezdzic w odblaskowych kamizelkach zgodnie z przepisami? A gdzie ten 'fun' dla ktorego motocykle zostaly stworzone?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiecie... nie można przesadzać ani w jedną ani w drugą stronę. To ze ktoś sobie pojedzie na zlot pogadać z ludkami nie znaczy ze jest preclem i nie lubi ujebac swojego moto w błocie i kurzu, Ja bym sobie chętnie na lotnisku polatał :biggrin: :bigrazz: :D (szybowcem :P ) motocykl jest do fun ale kto powiedział ze nie można się spotkać z kimś kto tez lubi pojeździć?

 

echh echh ludki ludki :D no a teraz ide ujebac moto w błocie :P Narka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Precel to taki czlowiek jest, ktory kupi motocykl (motorower) i jezdzi na zloty i mowi wszystkim do okola jaki to ten motor jest ladny i jaki wogole xD precli mozna poznac po odblaskowych kamizelkach i kufrach xD tudzież sakwach :]

Z preclowaniem zwiazane tu jest wszystko, smiesza mnie takie zloty, nie lepiej to paliwo stracone na zlocie wykorzystac inaczej? Moj sprzet sluzy do ujebania go w blocie i kurzu a potem do uczenia sie jazdy na kole, co nie znaczy, ze nie dotycza go takie rzeczy jak smarowanie lancucha czy wymiana oleju.

A juz najbardziej mnie cieszy gdy ci wszyscy na pedzichujach uwazaja sie za prawdziwych motocylistow i robia sobie zloty i potem jada przez miasto w paradzie :bigrazz: poubierani w skory na simsonkach :D

 

Hmm.. więc jestem preclem, bo jechałem na działkę (nota bene działka jest 7km od Zelowa) z kufrem większym ode mnie i mojej Hondy (plecy nie bolą od tobołka) oraz w kanarkowej kamizelce? Albo, że po działce zasuwam na Romecie poubierany w kurtkę i kask o łącznej wartości porównywalnej z tym Rometem? Fajnie :biggrin:

 

Śmieszy mnie podejście hardcoreowca, który nie widzi nic poza swoim lataniem po błocie i na kole w dodatku. Boli cię, że w Zelowie nie dzieje się absolutnie nic? Że chłopaki chcą się spotkać i zrobić cokolwiek ciekawego? A może lepiej żeby tylko siedzieli na forum, bo Simsonami to wstyd jeździć. Z tym marnowaniem paliwa to już w ogóle przegiąłeś...

Edytowane przez brys
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co przez to rozumiesz, ze beda z nich ludzie? Ze beda jezdzic w odblaskowych kamizelkach zgodnie z przepisami? A gdzie ten 'fun' dla ktorego motocykle zostaly stworzone?

 

Chodzi mi o to, że po 18 kupią jakieś moto i będą dalej jeździć. Bo najczęściej jest tak, że simsonek po dziadku jest zamieniany na Golfa po tuningu :biggrin:

 

Śmieszy mnie podejście hardcoreowca, który nie widzi nic poza swoim lataniem po błocie i na kole w dodatku. Boli cię, że w Zelowie nie dzieje się absolutnie nic? Że chłopaki chcą się spotkać i zrobić cokolwiek ciekawego? A może lepiej żeby tylko siedzieli na forum, bo Simsonami to wstyd jeździć. Z tym marnowaniem paliwa to już w ogóle przegiąłeś...

 

Niestety nic nie zrobisz, dla chłopaka autorytetem są wszyscy debile jeżdżący na kole przez miasto :bigrazz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednemu debilowi z drugim nie podoba sie ze ludzie sie spotkaja i pogadają o swoich maszynach to odrazu musi ich wyzywac :| Zal mi Ciebie gościu.

 

Ja szanuje takich ludzi bo jezdza bezpiecznie zazwyczaj i nie lamią przepisow.

A to ze dla Ciebie jazda na motocyklu ,,prawdziwa,, to lamanie przepisow i latanie na gumie stówą przez miasto no to chyba sam ze soba cos powinienes zrobic a nie oni.

 

Byłes kiedys na takim spotkaniu? Jechales w paradzie albo w duzej ekipie trase?? Nie?? No to chyba nie mamy o czym gadac!

BYŁO:

-kilka MZ--> Kawasaki ZXR 400-->VFR 750 streetfighter-->Honda Vfr 750 rc 36 I 92r.

JEST:

-Honda VFR 750 rc36 I 90r.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...