Skocz do zawartości

pomużcie doradzic@@!!!@@


Gość kamis-a
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Naprawde nie jezdziles na wyczynie wiec nie wiesz. Ja nie porownoje mojej starej DT 80, tylko DT 125 do obecnej YZ. Popieram modesta, jesli komus naprawde zalezy to nie bedzie sie pakowal w takie sprzety, bo moze daja one frajde z jazdy (choc czasami watpliwa).

 

ad. 1 - DT 80 odblokowane wyciaganie 12KM, DT 125 zablokowane ma 15KM - no ja tutaj nie widze wielkiej roznicy (malo osob ma w pelni odblokowane DT125)

ad. 2 - Kazdy kto jezdzil na DT a pozniej na czyms lepszym powie ze ma duzo gorsze zawieszenie. To nie jest moja subiektywna opinia. To jest fakt

ad. 3,4 - Pokaze Ci takie podjazdy gdzie DT mozesz najwyzej pomarzyc o zabraniu sie pod nie :icon_twisted:, mowie tutaj o prawdziwym hard enduro, ktore jest trudne ale dostarcza duuuzo wiecej adrenaliny :flesje:

 

ad.1 - hehe teraz to dowaliłeś :bigrazz: bardzo mądre porównanie: Odblokowana DT80 vs Zablokowana DT125. Dobre sobie... Słuchaj odblokowana DT125 ma PONAD dwa razy tyle kucy co 80tka. Tak więc nie ośmieszaj sie. I nie pisz, że mało osób odblokowuje, bo pełno to robi (ja osobiście mam jedna blokade jeszcze) za to moc już mam bardzo sporą.

Tak więc nie gadaj, że DT125 jest słaba, bo nie jest!!

ad.2 - zawieszenie, nie wiem nie śmigałem na wyczynie to prawda ale ja nie odczuwam by zawieszenie było źle wykonane.

ad.3 - no nie wiem czy odblokowana DT125 nie poradziła sobie z jakimiś podjazdami...

 

Jakieś jeszcze masz uwagi odnośnie DT125? Do tej pory ciągle wytykasz DT125 słabą moc (co jest niezgodne z prawdą - wyssane z palca) i złe zawieszenie (to ja nie bede porównywał, nie latałem na wyczynie, ale na zawieszenie absolutnie nie narzekam).

 

A powiedz mi prosze (tak szczerze) czy i ile śmigałeś na odblokowanej DT125? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ad.1 - hehe teraz to dowaliłeś :banghead: bardzo mądre porównanie: Odblokowana DT80 vs Zablokowana DT125. Dobre sobie... Słuchaj odblokowana DT125 ma PONAD dwa razy tyle kucy co 80tka. Tak więc nie ośmieszaj sie. I nie pisz, że mało osób odblokowuje, bo pełno to robi (ja osobiście mam jedna blokade jeszcze) za to moc już mam bardzo sporą.

Tak więc nie gadaj, że DT125 jest słaba, bo nie jest!!

ad.2 - zawieszenie, nie wiem nie śmigałem na wyczynie to prawda ale ja nie odczuwam by zawieszenie było źle wykonane.

ad.3 - no nie wiem czy odblokowana DT125 nie poradziła sobie z jakimiś podjazdami...

 

Jakieś jeszcze masz uwagi odnośnie DT125? Do tej pory ciągle wytykasz DT125 słabą moc (co jest niezgodne z prawdą - wyssane z palca) i złe zawieszenie (to ja nie bede porównywał, nie latałem na wyczynie, ale na zawieszenie absolutnie nie narzekam).

 

A powiedz mi prosze (tak szczerze) czy i ile śmigałeś na odblokowanej DT125? :banghead:

ehhh...

Widzisz bo to jest tak ze jak ja jezdziłem na MTX 125r czyli na sprzecie troszke w sumie gorszym od DT to mi sie naprawde wydawało ze to nie jest słaby motor i ze w sumie to jest dobrym sprzetem w teren i na tor. Diametralnie sie to zmieniło gdy kilka razy na torze ktos dał mi sie przejechac na jakimś wyczynie. Jazda jest prostsza łatwiejsza, przyjemniejsza a przedewszystkim szybsza.

Niedawno poznałem gościa co jezdzi na DT 125. Jechalismy wtedy sporą ekipą i wszyscy oprocz niego mieli wypasione mocne i wyczynowe motocykle. Koleś ani na krok nie odstawał od stawki a nawet nieraz to jego przejazdy przez przeszkody były płynniejsze i precyzyjniejsze niz innych riderów z grupy.

Wniosek koleś dobrze jezdzi i ma całkiem odblokowane DT. Ale w momencie jak siada na YZ 125 kumpla to robi podobno cuda i jezdzi o stokroć lepiej a to świadczy o tym ze DT blokuje jego możliwości.

Edytowane przez Gawron
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ad.1 - hehe teraz to dowaliłeś :banghead: bardzo mądre porównanie: Odblokowana DT80 vs Zablokowana DT125. Dobre sobie... Słuchaj odblokowana DT125 ma PONAD dwa razy tyle kucy co 80tka. Tak więc nie ośmieszaj sie. I nie pisz, że mało osób odblokowuje, bo pełno to robi (ja osobiście mam jedna blokade jeszcze) za to moc już mam bardzo sporą.

Tak więc nie gadaj, że DT125 jest słaba, bo nie jest!!

ad.2 - zawieszenie, nie wiem nie śmigałem na wyczynie to prawda ale ja nie odczuwam by zawieszenie było źle wykonane.

ad.3 - no nie wiem czy odblokowana DT125 nie poradziła sobie z jakimiś podjazdami...

 

Jakieś jeszcze masz uwagi odnośnie DT125? Do tej pory ciągle wytykasz DT125 słabą moc (co jest niezgodne z prawdą - wyssane z palca) i złe zawieszenie (to ja nie bede porównywał, nie latałem na wyczynie, ale na zawieszenie absolutnie nie narzekam).

 

A powiedz mi prosze (tak szczerze) czy i ile śmigałeś na odblokowanej DT125? :banghead:

Mówisz tak bo nie masz porównania, my mamy - przynajmniej ja zrobiłem kółko po torze na odblokowanej DT125 i to wystarczy bo ocenić jak bardzo ten sprzęt nie nadaję się do ostrej jazdy. Zawieszenie wydaje Ci się dobre - pokusiłbym się o stwierdzenie że jak wsiadłbyś na crossa to powiedziałbyś że tam to jest dopiero słaba zawiecha, że prawie nie wybiera nierówności, bo DT się jedzie jak na poduszkach i zawieszenie przy niskich prędkościach ładnie pracuje a w crossie czujesz każdą nierówność, z tym że przy szybkiej jeździe miękkie i zmulone zawieszenie DT staje się wadą, a twarde o ostrej charakterystyce z crossówki zaletą.

Ale powiem tak - zawieszenie DT jest pięknie dobrane do jej silnika, tym i tak nie polatasz to po co jej zawieszenie do szaleństw? Wiadomo że jak ktoś jeździ zawodowo to pojedzie na wszystkim, ale nie nauczysz się porządnie jeździć nie mając odpowiedniego sprzętu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Okiej, tylko wszystko co teraz piszecie sprowadza sie do tego, że DT125 nie nadaje sie na tor - ja sie z tym zgadzam!! W końcu to enduro, nie full cross.

 

Ale chodzi mi o to, że Yamaha DT125 (odblokowana) jest mocnym motocyklem i nadaje sie w teren jak i na asfalt. Co zresztą udawadniają podane przezemnie odnośniki do dwóch filmów wideo. Tak więc jeżeli ktoś chce latać w terenie (nie po torze) i śmigać po asfalcie to może jak najbardziej łykać, a jeżeli zależy mu by latać tylko po torze to niech kupi sobie np. YZ125, a jeżeli komuś zależy na torze, asfalcie, terenie to jakieś mocne enduro (400-600) i będzie zadowolony.

 

pozdro

Edytowane przez crasch
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Okiej, tylko wszystko co teraz piszecie sprowadza sie do tego, że DT125 nie nadaje sie na tor - ja sie z tym zgadzam!! W końcu to enduro, nie full cross.

 

Ale chodzi mi o to, że Yamaha DT125 (odblokowana) jest mocnym motocyklem i nadaje sie w teren jak i na asfalt. Co zresztą udawadniają podane przezemnie odnośniki do dwóch filmów wideo. Tak więc jeżeli ktoś chce latać w terenie (nie po torze) i śmigać po asfalcie to może jak najbardziej łykać, a jeżeli zależy mu by latać tylko po torze to niech kupi sobie np. YZ125, a jeżeli komuś zależy na torze, asfalcie, terenie to jakieś mocne enduro (400-600) i będzie zadowolony.

 

pozdro

Wg mnie jeśli coś jest do wszystkiego, to jest do niczego. Po prostu tak to już jest że uniwersalne rozwiązania nie są najlepsze. Jeśli ktoś chce mieć wszystko w jednym to kupi właśnie jakieś lajtowe enduro ale czy da mu to tyle frajdy co tylko jeden z rodzajów motocykli których hybrydą jest np DT to wątpię. Crossem na enduro też można polecieć, a na szosę jest auto, motocykle szosowe są jak dla mnie zbyt niebezpieczne, np. bałbym się wziąć dziewczynę na motocykl bo jeśli coś by się stało do końca życia bym sobie tego nie wybaczył. Może kiedyś, jak będziemy mieli lepsze drogi i mniej idiotów na drogach, jeśli to kiedykolwiek nastąpi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

propo zawieszenia .

niech ktoś spróbuje przejechać szybkie 2 zakręty w kopnym piachu na dt/kmx w okolicach 100km/h . jeśli nie wyrwie kierownicy z rąk to będzie cud :banghead:

 

Ogólnie do endurzenia taki sprzęt nie jest zły , jak jedzie większa ekipa to się nadąży, gorzej jak się jedzie w 2/3 os gdzie ktoś ma typowy wyczynowy sprzęt, wtedy jest gorąco i bardzo trudno utrzymać tempo .

Powodem jest lipny zawias i kiepskie wytracanie prędkości . Zakręty jakoś da sie przełamać .

Ale dla osoby która dopiero zaczyna będzie to dobry sprzęt do oswojenia się z prawami jazdy terenowej.

W sumie sam tak zaczynałem i jakoś bardzo nie narzekałem .

W chwili obecnej raczej nie umiałbym na czymś takim jeździć .

 

Ktoś wspomniał że nie ma różnicy czy to 12 czy 15km pomimo innej pojemności

W takim razie proponuję do odblokowanej dt/kmx podczepić boczny wózek, załadować do niej pasażera, na tył siedzenia 30kg bagażu i pojechać w trase :banghead:

Jawa 350 też ma podobną moc i jakoś to nie jest dużym wyzwaniem, nie mówiąc o lepszej elastyczności i większym momencie obrotowym :D

transport bus + 4os

stała trasa Łódź-Paryż-Łódź
PW, GG lub 663 231 860

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

propo zawieszenia .

niech ktoś spróbuje przejechać szybkie 2 zakręty w kopnym piachu na dt/kmx w okolicach 100km/h . jeśli nie wyrwie kierownicy z rąk to będzie cud :cool:

 

Jakoś tak brzmi to troszke abstrakcyjnie :evil: wiem ze to jest moliwe ale to pustyni by trzeba zeby taki szeroki łuk zrobić. 70km/h jeszcze jestem w stanie uwierzyć ale setka... Jak będziesz kiedyś mogł to zapodaj filmik :icon_evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakoś tak brzmi to troszke abstrakcyjnie :evil: wiem ze to jest moliwe ale to pustyni by trzeba zeby taki szeroki łuk zrobić. 70km/h jeszcze jestem w stanie uwierzyć ale setka... Jak będziesz kiedyś mogł to zapodaj filmik :cool:

 

nie ma sprawy :icon_evil: , jak tylko będzie możliwość

transport bus + 4os

stała trasa Łódź-Paryż-Łódź
PW, GG lub 663 231 860

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hm, no to kamis-a - masz najsłuszniejszą odpowiedź nt DT125 od: Predatora i Dmrider'a (byłych posiadaczy DT80 - sklej ich posty a dowiesz całej prawdy o DT125, jeżel Ci sie nie chce pomoge Ci i wypisze ich wnioski:

 

- pomiędzy DT125 a DT80 jest mała różnica

- DT 125 ma zawieszenie jak zapałki i ogólnie miękkie

- DT 125 to moto do jazdy po bułki

- DT 125 pod większa górke w lesie nie podjedzie

 

I prosze, cała prawda o DT125 w pigułce od byłych posiadaczy DT80 :-).

Ehhh co za bzdety... Takich bzdur jeszcze nie czytałem na tym forum.

 

pawel125r - ten chłopak gada bardzo dobrze i to jego sie słuchaj!

 

Aha tu masz jeszcze filmik z EXC 250 i tym motorkiem do jazdy po bułki, jaki to? A no jasne DT125...

http://pl.youtube.com/watch?v=u49oQ2pEWTc

lub ten:

http://pl.youtube.com/watch?v=ttRo8FQmjDA

 

pozdrawiam!!

Chyba niezbyt dokładnie przeczytałeś moją wypowiedź :cool: Napisałem ze 80cm raczej nie zapewni wielkich wrażen i wiele nie nauczy bo jest to poprostu zbyt mała pojemność jeśli chodzi o ciezszy teren.O dt 125 raczej pozytywnie sie wypowiedziałem sam mam kmxa i jstem zadowolony to juz inna bajka wielkich wyczynów raczej sie nie osiągnie ale mozna sie juz czegos nauczyc i troche przy tym pobawic ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba niezbyt dokładnie przeczytałeś moją wypowiedź Napisałem ze 80cm raczej nie zapewni wielkich wrażen i wiele nie nauczy bo jest to poprostu zbyt mała pojemność jeśli chodzi o ciezszy teren.O dt 125 raczej pozytywnie sie wypowiedziałem sam mam kmxa i jstem zadowolony to juz inna bajka wielkich wyczynów raczej sie nie osiągnie ale mozna sie juz czegos nauczyc i troche przy tym pobawic :crossy:

 

No tak, sorry moje niedopatrzenie - sie pogubiłem w tych postach :crossy:.

btw. też uważam, że z tych moto sie wielkich wyczynó do skakania po hopkach nie osiągnie ale w teren czy na asfalt jak znalazł :D.

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...