Gab. Opublikowano 30 Lipca 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2007 Jesli chodzi o pekajace ramy to wystepowaly w latach 98 i poczatek 99(musialy sprzety byc bardzo katowane i stawiane na kolo)A jesli chodzi o silnik to tak do konca nigdy nie wiadomo.Jezeli moto i serwis znasz to bym sie nie zastanawial(nawet jakby mial byc troche drozszy)Co bym Ci proponowal to jak bys mial mozliwosc zrobienia jazdy probnej ZXRem i CBRa(chyba ze juz rob iles)a wtedy rozwiejesz swoje watpliwosci do konca, bo w sumie najwazniejsze jest jak sie na nim czujesz. Powodzenia w dokonaniu odpowiedniej decyzji. PS.Sam jezdze ZX6R i jak narazie nie narzekam Wszystko się wkrótce wyjaśni-tak jak mówiłem-byłem nastawiony na CBR (po próbach stwierdziłem, że jest dla mnie ok). Dlaczego zastanawiam się nad Kawasaki-oglądnąłem kilka CBR w "super" stanie i ....co tu dużo gadać:bigrazz: Kawasaki ma ten plus, że ma w 100% udokumentowaną przeszłość. Zależy jeszcze co urwę z ceny:) Dzięki za pomoc! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dziur Opublikowano 30 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2007 Od stuntu ramy pekają w kazdym motocyklu. Nawet tym najbardziej wychwalanym do róznego rodzaju trików - czyli gsx-r 750. Kolega własnie sprzedał taką z pekniętą ramą - Krymek gratulacje - a kupił to gosc co to widział i akceptował taki stan rzeczy - podziwiam;) Tyle off topic. ZX-6r 2001r silnik okej fajny bo narowisty natomiast denerwowała mnie pozycja kierowcy - jak bym siedział na turyscie i wyważenie. Cięzko było nim balansowac z prawa na lewo przez co wieksza skupiasz uwagę zeby dobrze wejsc w zakręt. Dopiero jak miałes łeb przy manetce to jechał dobrze. No ale nie ma zmartwienia - sprzety z tamtego okresu tak miały i tyczy się to całej japonskiej czworki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kaczes Opublikowano 31 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2007 Popieram pelnym ryjem Kris_biga. Miałem kawe zx6r prawie 4 lata 98r i teraz znowu tylko ze mlodsza. Poza kilkoma zgrzytami typu zlapanie temperatury w korku i dzieki temu chwila na fajka nigdy nie mialem problemu i nigdy mne nie zawiodła. Swoja kawa zrobilem 18tys regularnie serwisowana, bez katowania, wyminiłem przez ten czas zestaw napedowy, opony pare razy, napinacz lancuszka, usczelniacze przedniego zawieszenia i lozysko w glowce, klocki - ceny przystępne , model dośc popularny na bajzlach i sklepach wiec z czesciami nie ma problemu. Nie wiem skad nastawienie ludzi, ze w kawach pekaja ramy. Znam wielu wlascicieli i ngdy sie ztym nie spotkałem - raz w 9ce. Kawa zostala zbadana w serwisie przed sprzedaza - 0 zastrzezen. Co do jazdy tak jak wspomniano trzeba sie pochylic zeby sie pobawic ale taki byl stayla. POLECAM Od stuntu ramy pekają w kazdym motocyklu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gab. Opublikowano 31 Lipca 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2007 Sprawa się wyjaśniła. Nadal szukam CBR. Gość przesadza z ceną-jako, że przygotował motocykl do sezonu woła za niego już nie 18500 a 19000 i to bez szansy na negocjacje. Wiem, że dobre musi kosztować ale wszystko w ramach rozsądku. Jak za ZX6 z 2001 to trochę za dużo... Przeczekałem tyle czasu zatem mogę czekać nadal. Motocykl bardzo fajny ale cena z kosmosu. Tyle w temacie. Dzięki wielkie za pomoc-jestem wdzięczny za taki odzew!! Pozdrawiam serdecznie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kaczes Opublikowano 31 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2007 za tyle to ty moim skromnym zedaniem 2004 mozesz kupic Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dziur Opublikowano 1 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2007 Moj wspolnik sprzedał 2002 rok w 2005roku za 17500 wiec 19000 to chyba gosc złote klamy pozakładał. 34900 kosztuje nowy zx6r. Uzywka z tego roku bedzie kosztowała 30000. 2006rok uzywka z 27000 2005 - 24000. Alanlogocznie 2001 rok powinien kosztowac 15000. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dawid22 Opublikowano 2 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2007 Mój kolega kupił ZX6R z 2006 roku za 22.000zł i 1000zł jeszcze w nią włożył, ostatnio jak z nim rozmawiałem był bardzo zadowolony. Więc można kupić dobry sprzęt tanio. Jeśli masz 20.000zł na taki motor to ja bym poczekał lub wziął kredyt i kupił nówkę. Przecież taka maszyna się szybko nie znudzi a jak będziesz sprzedawał to sprzedasz za więcej niż maszynę z 2001 roku. Z nówką dostajesz gwarancję, wiesz, że jeździsz w 100% sprawną maszyną, która nie powinna się popsuć przy odpowiednim serwisowaniu przez kilka następnych lat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Limo Opublikowano 3 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2007 Mimo wszystko jeszcze nie podjąłem ostatecznej decyzji. Niesamowitym plusem jest pewność tego motocykla-rzadko ma się taki komfort kupowania używanego motocykla. Serwis znam, są to moi wieloletni znajomi, motor też widywałem tam na serwisowaniu. Co prawda szykowałem się na CBR ale ....dylemat kupującego:)Pamietaj, ZAWSZE bierz tego sprzeta ktory jest w lepszym stanie. Nie sugeruj sie marka. Cytuj Why... So... Serious Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.