Skocz do zawartości

Wpadł w poślizg na piasku....


M.
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Od kilku lat obserwuję łatanie dziur tzw asfaltem z kamykami czyli posypią dziurę tym badziewiem i nawet walec tego nie rozjeżdża :P

2 tygdnie wpadłem na taką "załataną" dziurę na winklu. Szczęście że wcześniej zwolniłem ;)

kondolencje dla żony i dzieciaków

[*]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od kilku lat obserwuję łatanie dziur tzw asfaltem z kamykami czyli posypią dziurę tym badziewiem i nawet walec tego nie rozjeżdża :banghead:

2 tygdnie wpadłem na taką "załataną" dziurę na winklu. Szczęście że wcześniej zwolniłem :)

kondolencje dla żony i dzieciaków

[*]

 

Co do prac drogowcow: podczas upalow, ktore nawiedzily Polske w tym miesiacu na drogach w moim rejonie pojawili sie wlasnie drogowcy latajacy dziury....asfalt doslownie topil sie, az ciezko bylo jechac rowerem...

 

[*]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...