DEBRZNO 3-5.08.2007

[Misiek 63]

Za 1,5 godziny start!!! Mario - szykuj dużą beczkę browara, bo z Szamotuł nadciągają największe pijaczyny!!!

[Gość krzybiel]

Leci ktoś z Piły w sobotę w godzinach poobiednich ?

[TomaszB]

Tak

[modem]

fotki z soboty http://www.zlotowskie.pl/index.php?gk=33

[wojtaq]

Tak

Tomaszu B, ty niewierny Tomaszu, jak mogłeś mi to zrobić? Z Husarii było nas chyba tylko dwóch, w tym jeden bez sprzętu (nie ja!). Bujałem się od 15:00 w sobotę do późnego wieczora i choć byłem tam pierwszy raz, to pożałowałem zbyt szybkiej emigracji. Bo trzeba było wziąć namiot razem z dziewczyną i zagarować na placu trochę dłużej. Jechałem z kumplem z Poznania, z VROC-a, ale jemu nie pasował klimat i myknął do Szczecina popatrzeć na łódki z bliska. Mi pasowało w Debrznie, więc zostałem żałując, że nie na dłużej. No, ale jest pewne, że Krzyżacy i Szwedzi już więcej tej uroczej mieściny nie spalą, więc za rok będzie powtórka! I w ogóle to dawajmy sobie znaki życia na przyszłość. Zresztą podjadę kiedyś do ciebie, to pogadamy, jak czekista z czekistą.

A dla innych niezdecydowanych - zlot wypas! Nawet jak dla sędziwego zgreda, hehehe!

Edytowane 5 Sierpnia 2007 przez wojtaq

[Misiek 63]

Już po zlocie - Skodzina sponiewierana i spalona, Jawa Team poszalała jak zwykle, jakieś golasy na moto też się znalazły, prosiak nie uciekł z rożna, piwa i paszy nie zabrakło, więc kolejne zlocicho udane. Było wyjątkowo gorąco, niektórzy "narzekali" że Debrzno bez deszczu to coś nie tak. Pozdrowienia dla Płonących Wałów, szczególnie dla Mario i do zobaczenia za rok!

[Gość krzybiel]

Brak organizacji, brak programu, brak jakiejkolwiek logistyki !!! Bywałem na wielu zlotach ale tak beznadziejnie przygotowanej imprezy od strony organizacji jeszcze nie widziałem !!!

W tym roku łagodnie mówiąc "tylko" jakiś idiota wjechał w motocykl przy namiotach, jak pomyślę, że mogła tam stać moja córka, to aż ciarki mnie przechodzą. Jeżeli organizator będzie tak dalej lekceważył bezpieczeństwo innych, to w następnym roku napewno skończy się to gorzej.

Szkoda, że przez takich idiotów i przez tak beznadziejnie przygotowane zloty, społeczeństwo patrzy na motocyklistó z pogardą i ta pogarda będzie rosła, jeżeli tak macie zamiar dalej propagować to piękne hobby i sposób na życie.

P.S. Kilku moich znajomych, którzy byli na zlocie zastanawia się nad złożeniem zawiadomienia w prokuraturze o spowodowanie zagrożenia dla zdrowia i życia uczestników zlotu, a dysponują naprawdę sporym materiałem video aby do udowodnić.

Zdaje sobie sprawę, że spadnie teraz na moją osobę lawina krytyki, lecz mam to w głębokim poważaniu, ponieważ ktoś, kto tak propaguje jednoślady, to poprostuprostak, a nie motocyklista.

[samsung]

Brak organizacji, brak programu, brak jakiejkolwiek logistyki !!! Bywałem na wielu zlotach ale tak beznadziejnie przygotowanej imprezy od strony organizacji jeszcze nie widziałem !!!

W tym roku łagodnie mówiąc "tylko" jakiś idiota wjechał w motocykl przy namiotach, jak pomyślę, że mogła tam stać moja córka, to aż ciarki mnie przechodzą. Jeżeli organizator będzie tak dalej lekceważył bezpieczeństwo innych, to w następnym roku napewno skończy się to gorzej.

Szkoda, że przez takich idiotów i przez tak beznadziejnie przygotowane zloty, społeczeństwo patrzy na motocyklistó z pogardą i ta pogarda będzie rosła, jeżeli tak macie zamiar dalej propagować to piękne hobby i sposób na życie.

P.S. Kilku moich znajomych, którzy byli na zlocie zastanawia się nad złożeniem zawiadomienia w prokuraturze o spowodowanie zagrożenia dla zdrowia i życia uczestników zlotu, a dysponują naprawdę sporym materiałem video aby do udowodnić.

Zdaje sobie sprawę, że spadnie teraz na moją osobę lawina krytyki, lecz mam to w głębokim poważaniu, ponieważ ktoś, kto tak propaguje jednoślady, to poprostuprostak, a nie motocyklista.

 

no to teraz żeś pojechał grubo....

 

czy ktoś może wie jak wróciłam do domu?!

 

POzdrawiam Szamotuły, chłopaków z Siupska :cool: oraz nieztrudzonych Jawa Team...

i ja tam byłam miód i wino piłam!!

[Misiek 63]

no to teraz żeś pojechał grubo....

 

czy ktoś może wie jak wróciłam do domu?!

 

POzdrawiam Szamotuły, chłopaków z Siupska :cool: oraz nieztrudzonych Jawa Team...

i ja tam byłam miód i wino piłam!!

 

Dzięki za pozdrowienia dla Grodu Halszki. Jakiś wariat zawsze się zdarzy na zlocie, ale zawiadamianie prokuratora????? Jak komuś nie pasuje Debrzno, niech jedzie np.do Polanowa. Będzie spokojniej(?).

[TomaszB]

... Jak komuś nie pasuje Debrzno, niech jedzie np.do Polanowa. Będzie spokojniej(?).

Tu nie chodzi o to czy komuś pasuje czy nie, chodzi o bezpieczeństwo uczestników, motocykli, namiotów i innego dobytku.

 

Myślę, że nikomu nie przeszkadza że sobie chłopaki (i dziewczyny) poszalały w błotowisku, chodzi jedynie o to że teren do szaleństw powinien być wyraźnie oddzielony od części „mieszkalnej”.

 

Uwaga także do kolegów z klubu Jawy, pióropusze błota spod kół bardzo fajnie, ale dlaczego na moją zadbaną maszynę. Szanujmy innych własność i bezpieczeństwo.

 

Co do organizacji, to załamał mnie teks jednego z organizatorów po wspomnianym wjechaniu KTM-a w jakiegoś fajnego choperka. Jedyny komentarz to „tu już dziś więcej nie jeździsz”. Wybaczcie organizatorzy, ale to Wy jesteście odpowiedzialni za bezpieczeństwo na terenie zlotu. Jak klient nie potrafi się zachować to mówimy mu do widzenia.

[samsung]

Ogólnie to trudno, no stało się. Ale to jest zlot! a jak wiemy Zlot to nie rurki z kremem :wink: Co do organizatorów to w sumie pilnowali, chodzili z latarkami między namiotami co chwile, a i niestety dopiero po owym zdarzeniu rozgonili towarzystwo. Nie wolno winić organizatorów za to ze ktos pijany wsiada na moto. Przecoiez nie będa biegać z alkomatem po zlotowisku... wyluzujcie prosze... bo ból głowy się nasila....

 

EDIT: własnie oglądnełam foty.DAWAĆ WIĘCEJ FOTEK KTO MA!! oczywiscie Debrzno bez palenia rowa w wykonaniu Rumcajsa to nie Debrzno! ;) :P

Edytowane 6 Sierpnia 2007 przez samsung

[trajka66]

Brak organizacji, brak programu, brak jakiejkolwiek logistyki !!! Bywałem na wielu zlotach ale tak beznadziejnie przygotowanej imprezy od strony organizacji jeszcze nie widziałem !!!

W tym roku łagodnie mówiąc "tylko" jakiś idiota wjechał w motocykl przy namiotach, jak pomyślę, że mogła tam stać moja córka, to aż ciarki mnie przechodzą. Jeżeli organizator będzie tak dalej lekceważył bezpieczeństwo innych, to w następnym roku napewno skończy się to gorzej.

Szkoda, że przez takich idiotów i przez tak beznadziejnie przygotowane zloty, społeczeństwo patrzy na motocyklistó z pogardą i ta pogarda będzie rosła, jeżeli tak macie zamiar dalej propagować to piękne hobby i sposób na życie.

P.S. Kilku moich znajomych, którzy byli na zlocie zastanawia się nad złożeniem zawiadomienia w prokuraturze o spowodowanie zagrożenia dla zdrowia i życia uczestników zlotu, a dysponują naprawdę sporym materiałem video aby do udowodnić.

Zdaje sobie sprawę, że spadnie teraz na moją osobę lawina krytyki, lecz mam to w głębokim poważaniu, ponieważ ktoś, kto tak propaguje jednoślady, to poprostuprostak, a nie motocyklista.

 

Co ty wogole wygadujesz ? Jaki brak organizacji ? Teren zlotu był bardzo ładnie odgrodzony od sceny i na "naszym" terenie nie kręcił sie nikt obcy. Czesto widziałem ludzi z płonących jak chodzili koło namiotów i pilnowali naszego dobytku, rownież w nocy z latarkami. Co do katowania sprzętów to kazdy wiec gdzie jest do tego przeznaczone miejsce i jak ktos rozkłada sie z namiotem w poblizu to co sie potem dziwić ze narzeka. Jaki brak programu ? Przeciez wszystko było podane wczesniej na stronce, a jak miales jakies watpliowosci to były podane telefony do organizatorów i wystarczyło tylko zadzwonić. Jaki brak logistyki ? Wez juz nie wymyślaj.

Co do jezdzenia po pijaku to moze zdarzyc sie na kazdym zlocie, bo przeciez organizator nie wyciągnie komuś kluczyka z motocykla. I mylisz sie ze organizatorzy to olewali, bo juz pod wieczór jak kumpel katował sprzeta podszedł do niego ktos z organizatorów i mówił ze na dzisiaj juz koniec, to samo do kazdej nastepnej osoby ktora chciała wyjechac na pole.

I nie spadnie na Twoją osobe masa krytyki tylko po prostu zastanów sie jak chcesz cos napisać. Podaj jakies argumenty narazie Twoim jedynym argumentem jest to ze ktoś wjechał swoim motocyklem w inny motocykl. Reszta to tylko twoja pusta krytyka niczym nie pokryta.

 

A na koniec taki zlot nie jest dla wszystkich po Twoim opisie widze ze o wiele lepiej byś sie czuł na V 2 , albo Powerstation w Sopocie gdzie wstep kosztuje 100 zł, przyjezdzają ludzie czesto ze sprzetami za grube pieniądze wyciąganymi z garazu kilka razy do roku. Kazdy lubi co innego

P.S Tylko uwazaj z kumplami na zlot V 2 !!!!!!!! Bo w tamtym roku na polu namiotowym wybiło szambo !! Tam to dopiero byście odrazu mieli do złożenia wniosek do prokuratury :D :clap: .

 

 

Ok niestety musiałem na początku odpisać coś na takie krytykanctwo (nie konstruktywną krytyke) to teraz czas na moją ocene. Ogolnie zlot był super !!!!!!!! Co roku potwierdza sie ze jest to jeden z najlepiej zorganizowanych zlotów na jakich mam okazje bywać. Na pewno jego plusem jest to ze nie ma tam takiej masówy. Ludzie najczesciej we wiekszosci znają się i panuje tam bardzo dobra atmosfera :). Za rok oczywiscie zjawie sie na nim

Pozdrowienia dla wszystich ludzi z Piły i okolic !!!! Dla Leona, ktory wpadł na swoim stricie śmieciu :D, dla Rumcajsa :cool: , dla całej Jawy Team !!!!!!! Jak co roku dawaliscie rade :). Co do ludzi z forum to spotkałem tylko kolezanke Samsung (a raczej ona spotkała mnie bylem w forumowej kamizelce Greedo), była chyba godzina 10 w niedziele a juz szła po browara - twarda zawodniczka z niej :icon_biggrin: . Co do Twojego powrotu do domu mowiłaś ze wracasz z ekipą od enduraków ;).

Zespoły które grały bardzo mi sie podobały - szczegolnie dwa koła :), zespół ktory miał wokaliste z długimi blond włosami i ten w którym grała dziewczyna na skrzypcach.

 

Pozdrawiam !

Edytowane 6 Sierpnia 2007 przez trajka66

[Michaal]

 

Pozdrowienia dla wszystich ludzi z Piły i okolic !!!! Dla Leona, ktory wpadł na swoim stricie śmieciu :D, dla Rumcajsa :D , dla całej Jawy Team !!!!!!! Jak co roku dawaliscie rade :icon_biggrin::). Co do ludzi z forum to spotkałem tylko kolezanke Samsung

 

Pozdrawiam !

 

Nosz kurcze a ja nie spotkałem nikogo z forum :)

Leon jak zawsze nie dał odpocząć swoiemu sprzętowi .

A co do samego zlotu uważam że jest to jeden z lepszych zlotów w Polsce. Cały teren został dobrze ogrodzony. Kibice nie kręcili się po zlotowisku. Nie bałem się zostawić rzeczy w namiocie bo wiedziałem że jak wróce to one tam będą :clap: Co do koncertów w sobote to raczej się nie wypowiem bo cały wieczór spędziłem przy ognisku z ekipą z Łodzi, Sławna i Słupska :cool:

Do zobaczenia na kolejnym zlocie w Debrznie jak tylko czas pozwoli to będe na 100%

Edytowane 6 Sierpnia 2007 przez Michaal

[samsung]

 

Pozdrowienia dla wszystich ludzi z Piły i okolic !!!! Dla Leona, ktory wpadł na swoim stricie śmieciu :D, dla Rumcajsa :cool: , dla całej Jawy Team !!!!!!! Jak co roku dawaliscie rade :). Co do ludzi z forum to spotkałem tylko kolezanke Samsung (a raczej ona spotkała mnie bylem w forumowej kamizelce Greedo), była chyba godzina 10 w niedziele a juz szła po browara - twarda zawodniczka z niej :D . Co do Twojego powrotu do domu mowiłaś ze wracasz z ekipą od enduraków ;).

Zespoły które grały bardzo mi sie podobały - szczegolnie dwa koła :), zespół ktory miał wokaliste z długimi blond włosami i ten w którym grała dziewczyna na skrzypcach.

 

Pozdrawiam !

 

HE HE . Ja już byłam po 3 piwach i ledwo ale to ledwo dojrzałam ten napis na kamizelce :). No wróciliśmy i zrobilismy sobie jeszcze piknik pod garazem. wypilam kolejne x piw i potem koniec...

 

A ja spotkałam chłopaków ze Słupska ale się nie przedstawiłam . Wiem tylko że przechodziłam obok i powiedziałam : O CHŁOPAKI ZE SŁUPSKA. Jak ktoś tą sytuację pamięta to o mówiłam ja SAMSUNG ;) :icon_biggrin:

sory za błędy i w ogóle ale jeszcze mnie trzyma. Mam taką delirke straszną... musze sie isc wyleczyć :clap:

[Misiek 63]

Co ty wogole wygadujesz ? Jaki brak organizacji ? Teren zlotu był bardzo ładnie odgrodzony od sceny i na "naszym" terenie nie kręcił sie nikt obcy.

Podpisuję się pod twoim postem ręcyma i nogymi! W ubiegłym roku po Debrznie pojechałem do Krotoszyna, zlot niezły, ale brak odgrodzenia jw. spowodował, że znalazły się ćwoki wjeżdżające między stoły i budy z żarłem i sypiące piachem do koryta. Tylko czy z powodu 2-3 głupków należy mówić, że zlot był do d...? Nie, pozostałych kilkuset gości było O.K.

Edytowane 7 Sierpnia 2007 przez Misiek 63