Skocz do zawartości

aprlia rx 125 pomocy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!


pienio
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

czesc

Prosze o rady i wskazowki.

Problem jest tego typu.Kupilem RX 125 niedawno i nie chce odpalic na kopa wogole.Po 30 min pchania (spocony jak swinia) zdolalem ja odpalic i z rury wydechowal zaczela dawac salwy jakiegos plynu(ale naprawde duzo tego lecialo prze jakies piec min).Ze na motorach sie nie znam wogole i ze czulem ze to paliwo z rury sie wydobywa zadzwonilem do znajomego inzyniera o porade (balem sie ze wnie wysadzi w powietrze z mojim motorkiem(a przeciez dopiero ja kupilem ).Dobra opalilem ja , przestala pluc ale okazalo sie ze wyplula iwekszosc paliwa i misialem dotankowac.Nalalem 7 litrow, pojezdzilem pol godziny i zostawilem ja na noc.rano po motorem byla kaluza(prawdopodobnie paliwa) a na ramie w miejscach gdzie byla zalana pojawil sie lod(tak to przynajmniej wygladalo).

Po 30 min pchania odpalilem ja znow.Pojezdzilem z godzine zgaszona odpala odrazu od kopa i po jakims czasie znow mi zgazla i to wczasie jazdy(wydaje mi sie ze braklo paliwa ale przeciez 7 litrow wlalem 1,5 godziny jazdy wczesniej).Dolalem i teraz nie chce na popych nawet zastartowac a jak zaskoczy to gasnie kiedy tylko przestane ja gazowac..

 

prosba powiedzie co to moze byc, i czy trudno mi bedzie samemu to zrobic biorac pod uwage ze jedyne co w zyciu naprawialem to deskorolka i rower(nieno co ,kupie sobie narzedzia ksiazeczke i naprawie).

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czesc

Prosze o rady i wskazowki.

Problem jest tego typu.Kupilem RX 125 niedawno i nie chce odpalic na kopa wogole.Po 30 min pchania (spocony jak swinia) zdolalem ja odpalic i z rury wydechowal zaczela dawac salwy jakiegos plynu(ale naprawde duzo tego lecialo prze jakies piec min).Ze na motorach sie nie znam wogole i ze czulem ze to paliwo z rury sie wydobywa zadzwonilem do znajomego inzyniera o porade (balem sie ze wnie wysadzi w powietrze z mojim motorkiem(a przeciez dopiero ja kupilem ).Dobra opalilem ja , przestala pluc ale okazalo sie ze wyplula iwekszosc paliwa i misialem dotankowac.Nalalem 7 litrow, pojezdzilem pol godziny i zostawilem ja na noc.rano po motorem byla kaluza(prawdopodobnie paliwa) a na ramie w miejscach gdzie byla zalana pojawil sie lod(tak to przynajmniej wygladalo).

Po 30 min pchania odpalilem ja znow.Pojezdzilem z godzine zgaszona odpala odrazu od kopa i po jakims czasie znow mi zgazla i to wczasie jazdy(wydaje mi sie ze braklo paliwa ale przeciez 7 litrow wlalem 1,5 godziny jazdy wczesniej).Dolalem i teraz nie chce na popych nawet zastartowac a jak zaskoczy to gasnie kiedy tylko przestane ja gazowac..

 

prosba powiedzie co to moze byc, i czy trudno mi bedzie samemu to zrobic biorac pod uwage ze jedyne co w zyciu naprawialem to deskorolka i rower(nieno co ,kupie sobie narzedzia ksiazeczke i naprawie).

pozdro

 

 

 

U mnie tez tak bylo :P Nie dostaje benzyny albo dostaje jej nadmiar.:D Moze sie plywak zawiesil. Ja swoja najpierw musialem na popych palic a potem juz normalnie na strzala tylko jak zadlugo stala to znowu to samo.A i zrob podstawowe czynnosci wymien swiece przeczysc filtr powietrza. u mnie pomoglo:)

 

POZDRO

Edytowane przez Sidi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość marcpol

Jeśli dopiero kupiłeś motocykl i nie byłeś poinformowany o usterkach (zostały ukryte) przysługują Ci pewne prawa, zadzwoń do jakiejś organizacji konsumenckiej, rzecznika itd,

 

Wyciek paliwa najprawdopodobniej spowodowany jest nieszczelnością zaworu komory pływakowej, uszkodzonym pływakiem lub nieprawidłowo ustawionym poziomem paliwa w komorze pływakowej. Wszystko to może powodować wyciek paliwa przez oraz dostawanie się paliwa do komory korbowej podczas postoju, co tłumaczy paliwo w układzie wydechowym. Ogólnie jest to drobne uszkodzenie. Pozdrawiam

 

Kranik paliwa jest podciśnieniowy czy klasyczny?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Klasyczny.Rozbierz ganzik i wcyzysc.z tym plynem to dziwnie jak by nieprzepalala.ja bym po prostu najpierw zmeinil swiece po wcyzysczeniu ganzika.nastepnie wcyzyscil filtr poweitrza.to nie pomzoe bedziemy myslec dalej.to moglo byc wszystko.usczelka pod glowica cuda niewidy sprawdz pdostawowe rzeczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki chlopaki a moze i dziewczyny :buttrock: jaies bo nie patrzylem za podpowiedzi.

 

Motro kupilem od osoby prywatnej(anglik mnie przerobil bo jestem UK) i jedyne co moge teraz zrobic to chyba mu okna w domu powybijac bo motor widzialem i sie na kupno zdecydowalem(tyle ze palil od pierwszego kopa i tykal ladnie) a on sie zaklinal ze zadnych wad nie ukrywa przedemna.(dostanie na co zasluguje pewnego dnia)

 

MOze macie namiary na jakies materialy online ktore by mi pomogly w zrobieniu tego co mi polecacie sprawdzic/ zrobic.

 

mechanik to ze mnie nie jest a dobrze by bylo wiedziec jk to tam ma wygladac i zkad srobki powykrecac i gdzie wkrecic je spowrotem.

 

 

dajcie jakies wskazowki prosze jak te sprawdzeni naprawy wykonac

 

wielkie pozdro

 

lukasz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten anglik może mówił prawde tylko poprosytu teraz ci wpadł ten paproch i jest lipaa.Miałem tak z DT oddałem dla kuzyna u mnie chodziło wszystko git on pojeździł jeden dzień i sie to zrobiło. a żeby wyszyic gaxnik to nic prostszego gażnik trzyma sie na takich opaskach odkręcasz je odpinasz wszyskie wężyki i wyciągas gażnik. dajesz go na jakaś szmatke i wszysko powoli i pokoleji rozkręcasz.Najważniejszy jest doł gaźnika(komora pływakowa) tam odkrec dysze i ten wlasnie zaworek pod plywakiem.PAMIĘTAJ ZEBY ZAPAMIETYWAC CO I JAK ALBO ZAPISUJ NA KARTCE CO GDZIE BYŁO..PZDR

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten anglik może mówił prawde tylko poprosytu teraz ci wpadł ten paproch i jest lipaa.Miałem tak z DT oddałem dla kuzyna u mnie chodziło wszystko git on pojeździł jeden dzień i sie to zrobiło. a żeby wyszyic gaxnik to nic prostszego gażnik trzyma sie na takich opaskach odkręcasz je odpinasz wszyskie wężyki i wyciągas gażnik. dajesz go na jakaś szmatke i wszysko powoli i pokoleji rozkręcasz.Najważniejszy jest doł gaźnika(komora pływakowa) tam odkrec dysze i ten wlasnie zaworek pod plywakiem.PAMIĘTAJ ZEBY ZAPAMIETYWAC CO I JAK ALBO ZAPISUJ NA KARTCE CO GDZIE BYŁO..PZDR

 

 

Czesc

 

dobra bede cos robil od poniedzialku.Dzieki za info.

 

W razie problemow zapytam.

 

pozdro

 

lukasz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawie wsystko powiedzialem w 1 poscie :icon_mrgreen: a wy tylko spisaliscie i troche dodaliscie :banghead: :biggrin: ALbo wymien gaźnik i filtr jezeli czyszczenie nie pomoze zawzse w 2t zaczynaj od najprostrzysz rzeczy tak mnie uczyl wujek

:flesje:

 

 

POZDRO :banghead:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawie wsystko powiedzialem w 1 poscie :icon_mrgreen: a wy tylko spisaliscie i troche dodaliscie :evil: :flesje: ALbo wymien gaźnik i filtr jezeli czyszczenie nie pomoze zawzse w 2t zaczynaj od najprostrzysz rzeczy tak mnie uczyl wujek

:flesje:

POZDRO :D

Nie no kurr przepraszam panie ekspert że spisałem twoja genailną wypowiedź szkoda że każdy sobie może napisać wyczysć a gaźnik a tu chodzi o konkrety :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czesc

 

No to cos tam zerknalem ale sie okazalo w zle miejsce.(ha ha jest ze mnie inzynier)Sprawdzielm swiece zaplonowa i byla osmolona lekko to ja wyczysciliem szcztota.

 

problem jest taki ze otworzylem (nie znam fachowych terminow) caly ta komore gdzie jest tlok i tez sciagnolem pokrywke tej komory.Tyle ze uszczelka ktora byla pod tym calym gadzetem sie rozsypala jak to sciagnolem i malutkie syfki z tej uszczelki powpadaly do taj glownej komory gdzie tlok jest zamocznony.(ale to nie metal tlyko cos papieropodobnego to niepowinno uszkodzic nic tylko moze przewody przytkac czy cos, dobrze gadam?)

 

to jest to co otworzylem http://www.allegro.pl/item213169823_aprilia_rotax_123.html

 

najlepsze ze szukalem gaznika a otworzylem komore silnika(dobra przynjamniej wiem o co tam chodzi i jak to jest zbudowane)

Teraz tak ta uszczelka sie rozsypala i potrzebuje nowa.czy mozna to czyms innym zastapic niz orginalna uszczelka do rotaxa.ktos mi powiedzial z z kartonu (grubej kartki papieru) mozna to wyciac i orginalna uszczelke zastapic) bo nowe orginalne uszcelki mozna kupic tyle z e w calych kompletach z uszczelkami wieloma do roznych czesci silnika i pozatym bym na przesylke kilka dni musial czekac.ale jak trzeba to czekam.

 

takze jutro lapy klade na gazniku .a ten plyn tam w tej komorze silnika (niebieskawy-z tego co mysle to paliwo, olej silnikowy i plyn z chlodnicy?). Czy to ma byc takie niebieskawe?Wyglada troche jak plyn z chlodnicy.mam nadziekje ze to wporzadku.

 

mam nadzieje ze to nie problem ze tam sie dotego dorwalem ale jak na pierwsza naprawe to dosyc powaznie chyba.

 

dzkei za pomoc

przepraszam za niefachowosc w opisie.

 

aaaajt

 

 

lukasz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czesc

 

No to cos tam zerknalem ale sie okazalo w zle miejsce.(ha ha jest ze mnie inzynier)Sprawdzielm swiece zaplonowa i byla osmolona lekko to ja wyczysciliem szcztota.

 

problem jest taki ze otworzylem (nie znam fachowych terminow) caly ta komore gdzie jest tlok i tez sciagnolem pokrywke tej komory.Tyle ze uszczelka ktora byla pod tym calym gadzetem sie rozsypala jak to sciagnolem i malutkie syfki z tej uszczelki powpadaly do taj glownej komory gdzie tlok jest zamocznony.(ale to nie metal tlyko cos papieropodobnego to niepowinno uszkodzic nic tylko moze przewody przytkac czy cos, dobrze gadam?)

 

to jest to co otworzylem http://www.allegro.pl/item213169823_aprilia_rotax_123.html

 

najlepsze ze szukalem gaznika a otworzylem komore silnika(dobra przynjamniej wiem o co tam chodzi i jak to jest zbudowane)

Teraz tak ta uszczelka sie rozsypala i potrzebuje nowa.czy mozna to czyms innym zastapic niz orginalna uszczelka do rotaxa.ktos mi powiedzial z z kartonu (grubej kartki papieru) mozna to wyciac i orginalna uszczelke zastapic) bo nowe orginalne uszcelki mozna kupic tyle z e w calych kompletach z uszczelkami wieloma do roznych czesci silnika i pozatym bym na przesylke kilka dni musial czekac.ale jak trzeba to czekam.

 

takze jutro lapy klade na gazniku .a ten plyn tam w tej komorze silnika (niebieskawy-z tego co mysle to paliwo, olej silnikowy i plyn z chlodnicy?). Czy to ma byc takie niebieskawe?Wyglada troche jak plyn z chlodnicy.mam nadziekje ze to wporzadku.

 

mam nadzieje ze to nie problem ze tam sie dotego dorwalem ale jak na pierwsza naprawe to dosyc powaznie chyba.

 

dzkei za pomoc

przepraszam za niefachowosc w opisie.

 

aaaajt

lukasz

 

http://pl.wikipedia.org/wiki/Cylinder

 

http://pl.wikipedia.org/wiki/G%C5%82owica_silnika

 

uszczelka pod głowicą ze względu na działające na nią wysokie temperatury i ciśnienia nie może być wykonana z kartonu. Fabrycznie jest wykonana z aluminium i proponują taką dorobić. W głowicy występują jeszcze uszczelnienia kanałów wodnych, tu wystarczy pewnie odpowiedni silikon, fabrycznie był tam chyba oring.

 

Rozebrałeś to niepotrzebnie.

 

Na początek przygotuj się teoretycznie http://pl.wikipedia.org/wiki/Silnik_dwusuwowy

 

http://pl.wikipedia.org/wiki/Ga%C5%BAnik

 

Jeśli zanieczyszczenia dostały sie do komory korbowej (tam, gdzie znajduje się wał korbowy (http://pl.wikipedia.org/wiki/Wa%C5%82_korbowy)) to musisz je usunąć, da się to zrobić bez rozbiórki – wypłucz benzyną, nawet miękkie zanieczyszczenia nie mają się tam prawa znajdować.

 

Co do układu chłodzenia, to zajmij się tym później (poszukaj chłodnicy - taka, jak w samochodzie; korka do niej, śruby odpowietrzającej)

 

Pozdrawiam

 

PS. To jakaś prowokacja?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No niestety to nie jest prowokacja ale chcial bym zebym sobie mogl jaja z tego robic.

 

dzieki za podpowiedzi

 

No to dalem po jajach ze to ruszylem

Uszczelka ta nie jest aluiniowa chyba ze juz wczesniej ja musial zminic bo to co znalazlem tam to bylo cos drewniano-papierowe i tego malutkie opilki mi powpadalay do komory.

 

Teraz powiedz mi prosze jak ja to mam wyczyscic benzyna.da sie ten caly plyn jakos zpuscic z tej komory i potem rozumiem mam tam nalas benzyny i ja spuscic i to kikla razy powtorzyc.

 

NO dalem dupy.

 

Powiedz mi czemu myslisz ze ja z chlodnica mam cos nie tak.czy ten niebieski plyn sie tam ma nie znajdowac?

 

najgorsze jest to ze ten motor "tylko" nie palil a teraz widze narobilem wiecej szkod niz pozytku z 6 godzin "pracy" pzry nim.

 

ale co czlowiek sie na bledach uczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spoko, jeszcze da się naprawić. Lepiej uczyć się na cudzych błędach, ale niektórzy wolą inaczej.

 

1.Mam nadzieję, że już rozróżniasz pojęcia głowica, cylinder, tłok, korbowód, wał korbowy gaźnik i potrafisz przyporządkować je do elementów motocykla. Jeśli nie to przeczytaj mój poprzedni post i odwiedź linki.

2.Przygotuj czysty stół oraz kilka szmat. Połóż na nim głowicę i cylinder oraz silnik (to, co zostało). Nie pogub śrub i podkładek.

3.Wlej benzynę/ ropę/ denaturat itd. Do skrzyni korbowej (znajduje się tam wał korbowy – tam wpadły zanieczyszczenia) wlej ciecz. Potrząsaj silnikiem, następnie wylej płyn. Powtórz kilka razy, aż nie będzie śladu zanieczyszczeń. Nie upuść silnika. Zabezpiecz przy pomocy np. ręczników papierowych i folii skrzynię korbową i tłok przed dostawaniem sie nowych zanieczyszczeń.

4.Wyczyść powierzchnię styku karterów (obudów silnika) z cylindrem. Wyczyść cylinder, przepłucz wszystkie kanały itd. a także głowicę.

5.Czeka Cię teraz zakup nowych uszczelek. To odczuje Twój portfel.

6.Obejrzyj teraz cylinder – jego gładź czyli powierzchnię, która współpracuje z tłokiem. Jeśli występują tam głębokie rysy, progi itd. konieczna jest naprawa. Obejrzyj tez tłok. Uszkodzenia pierścieni (mam nadzieję, że wiesz, o czym piszę), głębokie rysy powodują konieczność jego wymiany http://pl.wikipedia.org/wiki/Grafika:Piston.jpg . Jeśli nie ma żadnych uszkodzeń przejdź dalej.

7.Jeśli w rowkach, w których znajdują się pierścienie jest nagar (przeczytaj korzystając z Google, co to jest) konieczne jest ich zdjęcie. Niektóre pierścienie bardzo łatwo jest połamać, niektóre nie. Przyjmujemy, że Twoje są kruche, więc najbezpieczniej jest je

 

 

CDN

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...