Skocz do zawartości

Szwajcaria


karol1001
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Hej.

Chciałbym się wybrać do Szwajcarii na kilka dni, ale mam zgryz, bo mój tłumik Ixila... no mruczy głośniej niż seryjny i dlatego boje się, że mnie na granicy zatrzymają i nie wpuszczą dalej, o ile w ogóle nie cofną mnie do kraju Niemcy, którzy też mają (chyba) ostrzejsze przepisy jeśli chodzi o normy hałasu.

 

Ktoś wie jak to jest?

 

Dzięki za wszelką pomoc.

Pozdrawiam.

Karol

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W 2005 roku jadąc z Francji jechaliśmy w kilka motorków przez Szwajcarię i nie było żadnych problemów ani na granicy ani dalej (jechaliśmy w okolicy Liwinio) motorki z wydechami albo wyprutymi a nawet całkiem puste rury.

Bez obaw.

 

pozdrawiam

MarekM

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W 2005 roku jadąc z Francji jechaliśmy w kilka motorków przez Szwajcarię i nie było żadnych problemów ani na granicy ani dalej (jechaliśmy w okolicy Liwinio) motorki z wydechami albo wyprutymi a nawet całkiem puste rury.

Bez obaw.

 

pozdrawiam

MarekM

nie podpuszczaj go!!!! mandaty tam to kosmos nawet dla Warszawiaka -a jesli nie Masz na mandat zabierają pojazd na parking--to kraj dla mocno normalnych ludzi!!!;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czesc, no nie wiem czy koment kolegi krokodyla to mial byc do smiechu i czy ma jakies kompleksy w stosunku do tzw. Warszawiakow, w kazdym razie wczoraj wrocilem z trasy po Hiszpanii i w Szwajcarii zrobilem w sumie jakies tys km (nie pierwszy raz zreszta)- wal smialo, nikt sie nie przyczepi, tam nikt nie zwraca uwagi na takie bzdety (no chyba ze bys w ogole zdjal tlumiki)- ja mam prawie puste rury i zapewniam Cie, ze sa glosniejsze od IXILi- jezdzilem po roznych drogach od wsi w gorach po autostrady, o roznych porach dnia i nocy; natomiast faktem jest, ze to kraj dla normalnych ludzi (wiec wiekszosc rodakow pewnie poczuje sie nieswojo)- bardzo wysoka kultura na kazdym kroku; co ciekawe Szwajcaria jest stosunkowo tania- tansza wacha, niz u nas, podobne ceny w sklepach, kempingi troche tansze niz srednio w UE, oczywiscie wszedzie czysto- super widoki, super drogi, piekny kraj- powodzenia PZDR

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wszystkim za odpowiedzić, ale nadal nie wiem, czy jechać czy nie. Może ktoś jeszcze przejeżdżał przez śwajcarów?

 

P.S Krokodyl - dla Warszawiaka żadne mandaty nie są za wysokie ;)

 

 

Sprawa jest prosta, lubisz hazard, jedź, lubisz pewność i spokój, zmień tłumnik.

TO jest jak ruletka tylko odwrotnie, większości się udaje jeździć jakiś czas nawet w Szwajcarii z wydechami Only Racing, inni wpadają szybko i boleśnie. Wystarczy jakaś kontrola czy cóś. A kary Są wysokie, znacznie wyższe niż wartość legalnego tłumnika. A i spokój duszy też coś wart, nie chcesz (chyba) denerwować się na widok każdego policjanta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

He he, smieszne jest to, co piszesz, Zbychu... :rolleyes:

 

Rozumiem, ze te rady wynikaja z faktu, iz mieszkasz w Szwajcarii albo zjechales ja dopiero co wzdluz i wszerz...

 

Po pierwsze: jest to kraj mocno CYWILIZOWANY, co oznacza, ze gliny nie czaja sie za kazdym rogiem z suszarka i nie przyczepiaja o byle g, zeby poprawic statystyki- robia to, do czego sa powolani- czyli raczej pomagaja ludziom, nie przeszkadzaja :icon_mrgreen: Musialbys niezle nabrudzic, zeby sie przyczepili.

 

Po drugie: Przez w sumie kilka tys km po Szwajcarii, teraz i pare lat temu nie widzialem ANI JEDNEGO POLICJANTA! :flesje:

 

Po trzecie: znacznie wieksze ryzyko niesie ze soba jazda po bylych demoludach, gdzie w dalszym ciagu gliniarz sam sobie stanowi prawo, mimo to ludzie jezdza i mowia, ze jest ok (widocznie lubia te swojskie klimaty :bigrazz: )

 

Po czwarte: na Zachodzie jezdzi mnostwo sprzetow z pustymi wydechami, ktore daja po uszach- nikt na to nie zwraca uwagi, przeciez nie dlatego, ze stac ich na mandaty :icon_eek:

 

Po piate: jak ktos ma pecha to i w drewnianym kosciele mu cegla na leb spadnie...jazda moto niesie jednak jakies ryzyko, ale idac tym tokiem myslenia trzeba by sprzedac sprzet, przeprowadzic sie do bunkra i nie wychodzic przez reszte zycia :wink:

 

Po szoste: co to jest TLUMNIK???

PZDR

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po Szwajcarii, Austrii i innych wspaniałych cywilizowanych krajach jeździ tyle różnorakiego sprzętu z całą gamą dźwięków, że nie powinieneś mieć większych kłopotów (na pewno nie będziesz najgłośniejszy). To tak jak mnie straszyli przed wyjazdem, że nie wpuszczają za granicę w oponami od różnych producentów... Ja bym jechał i cieszył się z winkli i widoków :biggrin:

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

He he, smieszne jest to, co piszesz, Zbychu... :buttrock:

 

Po piate: jak ktos ma pecha to i w drewnianym kosciele mu cegla na leb spadnie...jazda moto niesie jednak jakies ryzyko, ale idac tym tokiem myslenia trzeba by sprzedac sprzet, przeprowadzic sie do bunkra i nie wychodzic przez reszte zycia ;)

 

Po szoste: co to jest TLUMNIK???

PZDR

 

Cieszę się że udało mi się rozbawić Ciebie :buttrock:

 

Zauważ że napisałem że jest to jak ruletka tylko odwrotnie, w ruletkę zazwyczaj się przegrywa, jeżdżąc motocyklem z głośnym wydechem zazwyczaj jest się niezauważanym przez policjantów. Napisałem dosłownie coby łatwiej było zrozumieć.

 

Po szóste, co to jest "po szoste" i pytanie o TLUMNIK ?

 

W Szawjcarii rzeczywiście nie byłem, byłem natomiast we Włoszech i byłem kontrolowany, ot tak, patrol na drodze, halt, spojrzenie w oczy, bez wyjmowania dokumentów, jechać dalej. Był kolega który miał okazję odwiedzić tamtejszy areszt i sąd. A zaczęło się ( u kolegi ) od dupereli, przekroczenie szybkości o symboliczną wartość ... dalej to już dłuuuuuga historia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak jest w Niemczech? Bo chodza sluchy, ze za sportowy tlumik to juz na granicy mnie dupna...

Kawasaki GPZ500S 1991 -> Honda CBR 600 F3 1998 -> Suzuki GSX-R 750 K7 -> Suzuki DRZ 400 SM K5 -> Triumph Street Triple R 2014 & Vespa ET4 125 2004 -> BMW R NineT 2017

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wszysto zalezy kto sie wybiera??? spokojny 50 latek ,ktory nie szuka szczeniackich przygod....czy 19 letni oszolom z wpisanym w dowd zawodem syn:) -- generalnie Policja fakt nie czepia sie ale jakos nikt z Was nie wie widocznie jaki są tam realia:) to normany Szwajcar zadzwoni na policje jak mu zawyjesz motorkiem pod oknem! takie maja zwyczaje!! z ich donosicielstwa nawet Niemcy sie smieją:D wiiem ,że ciezko to zrozumiec ale to podobnie jak nie mozemy zrozumiec Rosjan dlaczego jest tak brudno u nich???(zaraz ktos sie odezwie ze centrum Moskwy i metro jest czyste:))--po prstu jedz to ruletka zawsze bedziesz mial przygode.....(w Szwajcarii bwalem nie przejazdem a po kilka miesiecy wiec cos tam wiem)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ja sie narazie nie wybieram, choc pewnie wygladam jak 19stolatek, choc w dowodzie wpisany bylby inny zawod :wink:

Poprostu zauwazylem, ze zrobil tutaj sie temat ala myth busters, liczylem, ze moze i ktos rozwieje ten mit :icon_mrgreen:

Kawasaki GPZ500S 1991 -> Honda CBR 600 F3 1998 -> Suzuki GSX-R 750 K7 -> Suzuki DRZ 400 SM K5 -> Triumph Street Triple R 2014 & Vespa ET4 125 2004 -> BMW R NineT 2017

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak jest w Niemczech? Bo chodza sluchy, ze za sportowy tlumik to juz na granicy mnie dupna...

jak chodzi o Niemcy to wielki kraj i zwyczaje zalezne od landu!!! generalnie omijaj Saxonie jak przejedziesz ten byly DDR to juz spoko!--są bardziej tolerancyjni od Szwajcarów i nie ma ograniczen predkosci na autostradach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 10 miesięcy temu...

Podbijam temat bo coraz bliżej do wyjazdu w Szwajcarskie Alpy :D

Jak jest z międzynarodowym prawem jazdy? Znajduje wiele informacji, że wcale nie muszę go wyrabiać i mogę spokojnie bez żadnych konsekwencji jeździć na tym wydanym przez Polskę jako kraj UE.

ps: a z wydechami dalej nie wiem co robić :icon_question:

Kawasaki GPZ500S 1991 -> Honda CBR 600 F3 1998 -> Suzuki GSX-R 750 K7 -> Suzuki DRZ 400 SM K5 -> Triumph Street Triple R 2014 & Vespa ET4 125 2004 -> BMW R NineT 2017

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...