Wyciek oleju

[ZiLO]

Problem nastepujacy

Rano odpalam moto ciezko cos idzie, patrze ssanie było wł przez 2 dni jak moto stał, mysle ze zalany wiec wył ssanie lekko gazu i krece, raz leciutko strzeliło w tłumik (strzelilo to za wielkie słowo, odgłos jak strezlanie jak pstrykniecie palcami, ale nigdy tak nie bylo). Po chwili udaje mi sie go zapalic. Moto chodzi i po 3sek zapala mi sie kontrolka oleju wył momentalnie moto patrze pod niego a tam cały olej na ziemi :notworthy: mysle ze korba wyszła bokiem ;] ale przygladam sie na szybko co sie stało bo spieszylem sie do roboty i wyglada to tak jakby filtr oleju mi wywaliło - filtr oleju w górnej czesci odchodzi od silnika o jakies 2mm wiecej niz dół i własnie tak wszystko jest obsmarowane olejem.

@ dni temu jezdzilem i wszystko bylo ok. 700km temu regulowane zawory gazniki, olej wymieniany wraz z filtrem z 1500km temu a dzisiaj takie cos.

Moto to hornetka 600 niecałe 30kkm przebiegu 2000r.

Panowie czy moje przypuszcznie sa sluszne? wystarczy nalac olej i wymienic fitr i bedzie ok?

Jeste w ciezkim szkou tym co sie stało.

[MadMax997]

cóż ciężko stwierdzić czy wymiana to wszystko co trzeba zrobić.

Jeżeli faktycznie było tak, że wyłączyłeś moto po zaświeceniu się kontroli to silniczkowi nic sięnie stało.

Nie mniej jednak trzeba dokładnie obejżeć uszkodzony filtr oraz miajsce jego mocowania.

[Nitomen]

albo wyrwalo ci go z gwintu , albo byl zle wkrecony. Tak czy owak moglo po..erdolic gwint w ramie/silniku

[ZiLO]

Wymieniłem dzisiaj fitr oleju, nalalem nowy olej i wszystko OK. Pale maszyne OK, zagrzała sie pojezdziłem przy garazu tak przy 4-5 tys obr i rowniez OK. Nastepnie zatrzymałem sie i wrkeciłem go tak na 8 tys i bierdut - olej siknal z fitru. Wyl sprzet, olej juz sie nie leje jak wczesniej ale dalej jest kaszanka.

Chyba sie nieobejdzie bez serwisu.

 

Cos chyba padlo odpowiedzialnego za cisnienie oleju, albo jakies odpowietrzenie nie działa jak powinno.

Czy ktos mial taki przypadek?

[bobek358]

Nie wiem czy dobrze myślę ale wygląda mi to tak, jak by jakiś kanał był zatkany.

 

Albo jest jeszcze jedna przyczyna - zaworek bezpieczeństwa w misce olejowej się zawiesił.

Odp jest za ograniczanie ciśnienia oleju - bo normalnie ciśnienie jest kilka razy większe niż to co idzie do silnika, zaworek się otwiera, "zabiera" część ciśnienia a wymagana reszta idzie na silnik. A u Ciebie zaworek może być zawieszony - przy wolnych obrotach jeszcze sobie radzi ale już na wyższych nie przepcha tylko i wylatuje w najsłabszym punkcie ....

[ZiLO]

Tez to własnie znalazlem w ksiazce serwisowej. Zastanawia mnie co sie z tym mogło stać i czy warto to samemu rozbierac czy oddac do serwisu. Rozebrac to zawsze mozna ale co dalej ;]

 

odnosnik do tego ustrojstwa

WEJDZ

[bobek358]

No rozebrać można i sprawdzić co z tym jest, może jakiś opiłek wpadł i go zablokował .... ale chyba wątpliwe to jest. Jak masz narzędzia, znasz się na mechanice to sprawdź to sam, a jak nie jestem pewien to oddaj do serwisu bo może przyczyna jest całkiem inna, a Ty niepotrzebnie będziesz zdejmował miske ...

[ZiLO]

Ano własnie rozebrac zawsze mozna ale tak patrze na ten zaworek i nie zabardzo moge sobie wyobrazic co mu sie mogło stac - jest prosty jak budowa cepa. Jakby strzelila sprezynka to zaworek caly czas by puszczał i cisnienia by wogole nie bylo. W tym wypadku musiałby byc cały czas zamkniety, ale jezeli mamy takie cisnienie ze wywala fitrem to jak by musial sie zaklinowac zaworek zeby go to cisnienie nie ruszyło. Z drugiej jednak strony nic innego nie znalazlem w serwisówce odpowiedzialnego za ciesnienie.

[bobek358]

A może sprawdź jakie jest ciśnienie oleju na poszczególnych obrotach.

[ZiLO]

teraz to juz nie chce go nawet palic - olej zas wyciekł (nie cały ale zawsze) Jak tylko go odpale najprawdopodobniej siknie i tyle go widzieli. Musze sie z tym przespac i pomyslec co z tym zrobic.

Dziwne jest to ze 2 dni temu wszystko w normie, a dzisiaj padł - od stania sie zepsuł?

[Adam M.]

Masz problem z zatkana odma, ale to pytanie do Piotra Dudka, bo on jest spec od Ondy. Jak to zobaczy to sie odezwie.

 

Adam M.

[ZiLO]

Dzisiaj zrzucilem miske i dobrałem sie do zaworka - ni cholery ani drgnie - zapieczony. Dopiero po 2 uderzeniach młotkiem puscił. Jutro jade kombinowac inny zawór bo ten jest juz skreslony i mam nadzieje ze wszytsko bedzie dobrze.

 

aaa dzwoniłem dzisiaj po roznych serwisach i wszyscy "robili wielkie oczy" jak mowiłem co sie dzieje, nikt o takim czyms nie słyszal - ciekawa sprawa.

 

Miejmy nadzueje ze to ta "pierdoła" i moto pod koniec tygodnia bedzie juz w pełni sił.

[bobek358]

Dzisiaj zrzucilem miske i dobrałem sie do zaworka - ni cholery ani drgnie - zapieczony. Dopiero po 2 uderzeniach młotkiem puscił. Jutro jade kombinowac inny zawór bo ten jest juz skreslony i mam nadzieje ze wszytsko bedzie dobrze.

 

aaa dzwoniłem dzisiaj po roznych serwisach i wszyscy "robili wielkie oczy" jak mowiłem co sie dzieje, nikt o takim czyms nie słyszal - ciekawa sprawa.

 

Miejmy nadzueje ze to ta "pierdoła" i moto pod koniec tygodnia bedzie juz w pełni sił.

 

No to fajnie że za pierwszym razem udało się zdiagnozować - ale proponuje nie kombinować z zaworkiem tylko założyć nowy (może będzie troche kosztowało, ale będziesz miał 100% pewność).