Skocz do zawartości

Właśnie miałem wypadek


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Ja moze bardziej przyblize. Jechałem za Starem jakies nie wiem 25 metrów, bo wiadomo ze nie mozna seidziec na zderzaku. Pani z Czikłeczento wyjechała miedzy jego a mnie ( jak przed chwilą byłem z bratem tam na miejscu ), chciała sie zatrzymac po drugiej stronie jezdni dosłownie pare metrów za tym wyjazdem, dosłownie ledwo wyjechała i kierunek.

Dalej - ktoś na pisał ze gratuluje mi ze ja wyminałem. A kto powiedział że wyminąłem ? Jak już leciałem to przodem skutera dotknałem jej zderzaka.

Czemu nie dzwoniłem na psy ? Bo niby moge jechać 45 km/h, ale jak 80% skuterów nie mam blokad i jechałem troszke szybciej,

Następna kwestia - w silniczku mam troche nagrzebane, ale pierwsze co zrobiłem po kupnie tego skutera, to zrobiłem hamulce. Zamówiłem bardzo dobrej jakości klocki Malossi, z przeznaczeniem albo do wyscigów, albo do MaxiSkuterów. Zrobienie na nich Stoppie to nie jest jakaś trudna sprawa. Dwa dni temu hamulce z tatą odpowietrzałem, uzupełniałem płyn itd.

Broń boże nie uważam się za rewelacyjnego kierowce, ale wydaje mi się, że tutaj wiekszosc z nas by nie miało za dużych szans na wyjscie z tej sytuacji bez żadnej przygody. Jeszcze jakby ta kobita nie skrecała w lewo to jakoś moze bym ją ominał, choć nie wiem. Póki co starsznie boli mnie biodro, byłem u chirurga i zdjecie niby nic nie wykazało, ale pan doktor sam nie był pewnien. Kuleje i strasznie boli jak chodze.

Aha - klaksonu nie użyłem bo nie miałem za bardzo czasu, bo Pani wyjechała praktycznie zaraz przede mnie.

 

Pozdrawiam i dziekuje za miłe słowo

Edytowane przez Wiśl@k
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wypadek tylko żeś się bracie wyp...ił a dalej to jak pisze Ks-Rider

 

nic takiego Ci się nie stało więc lepiej tak niż później na czymś większym, nikomu taka przygoda (gdy jest się całym i moto też) nie zaszkodziła, a za to rozsądek się poprawia, następnym razem jest się mądrzejszym

 

a z tą odległością 4 m to rzeczywiście przesadziłeś bo nie miałbyś szans zareagować nawet na tym odcinku w ten sposób jak opisałeś

 

trzeba być gotowym na to, że jak ktoś stoi w uliczce czy posesji to może źle ocenić sytuacje tak jak Ty i wyjechać Ci, takie rzeczy zdarzają się nagminnnie i jakby wszyscy na to nie zwracali uwagi to wypadkek mielibyśmy co chwilę

 

fakt co do hamulców się zgodzę silnik się odblokowuje a kiepskie hamulce zostają i później jest tak, doświadczenie przychodzi po latach

Edytowane przez Pablo-Kamikaze
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawda, to 4 metry troszke wziałem z ksieżyca, ale naprawde nie było możliwości na wyhamowanie. Z reszta nie wywaliłem się celowo przecież.

 

I przyznaje Wam, że jak poskładam skuter bede o wiele bardziej uważny oraz ostrożny na drodze.

Edytowane przez Wiśl@k
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja dzisiaj mialem przyjemnosc 'porozmawiac' z pewnym mlodzianinem, ktory jechal na skuterku. I nie zale sie ze jechalem puszka i mnie wyprzedzil, moge sie jedynie pozalic, ze wyprzedzil mnie jak puszczalem pieszych na pasach i ze wiekszosc mlodocianych nie zapina kaskow :icon_mrgreen:

 

Wiśl@k, szczescie, ze miales zapiety kask bo pewnie bys juz tego nie pisal.

 

Pozdrawiam.

Edytowane przez mrf
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

. Jakbyś leciał 50kmh a nie 70 prawdopodobnie skutki byłyby inne....a może wcale by ich nie było.

 

Ktos tu juz kiedys sierdził cos podobnego :

Jak by leciał 100 to by był przed nia i nic by sie nie stało.

kto mowi o czysto przepisowej jezdzie na moto? nie ma tu ani jednego co nie przekraczał nigdy przepisów ograniczenia prędkości.

Edytowane przez Arni GS
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to mowi o czysto przepisowej jezdzie na moto? nie ma tu ani jednego co nie przekraczał nigdy przepisów ograniczenia prędkości.

Ty chłopcze czytaj ze zrozumieniem to może nie bedziesz takich bzdur klepał.

Nie moto tylko skuter i w dodatku oddławiony.Poszkodowany ma 17 lat więc i jego uprawnienia mogą być nie halo. Niech wraca do zdrowia założy z powrotem te gadżety ,które wcześniej zdjął i niech się podszkoli......i niech zapamięta jedną podstawową sprawę. Na drodze niech traktuje wszystkich tak ,jakby każdy chciał mu zrobić wielkie KUKU.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poszkodowany ma 17 lat więc i jego uprawnienia mogą być nie halo.

 

Zdawałem normalny egazmin na karte motorowerową - obszerna teoria plus praktyczny, ale wiem że to czy tak czy siak pic na wode :wink:

 

 

i niech zapamięta jedną podstawową sprawę. Na drodze niech traktuje wszystkich tak ,jakby każdy chciał mu zrobić wielkie KUKU.

 

Zapamiętam :crossy:

 

Pozdrawiam

 

 

@edit: wiem, że wszyscy tutaj mają o niebo większe doświadczenie ode mnie na drodze, wiedze o jeździe itp itd, ale mimo to wydaje mi się że gadanie: no jakbyś jechał 50 a nie 70, w moich oczach jest mało sensowne. To oczywiste, że przy mniejszych prędkościach mamy wieksze panowanie nad swoimi maszynami, ale sadze ze dzisiaj moja predkosc nie byla decydujaca, tylko bład tej pani. Naprawde jeżdże ostrożnie skuterem, po miescie 60-70 km/h max ( bo przy okazji pali tyle co nic ), nigdzie nie szarżuje. A akurat w tym moim dzisiejszym przypadku - pozamiatane. Napewno mam wieelką nauczkę i dziekuje za rady ( żeby zaraz ktoś nie napisał: gówniarz głupi i tak ma to co mówimy w du*ie ). Bede ostrożniejszy.

Edytowane przez Wiśl@k
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ktos tu juz kiedys sierdził cos podobnego :

Jak by leciał 100 to by był przed nia i nic by sie nie stało.

kto mowi o czysto przepisowej jezdzie na moto? nie ma tu ani jednego co nie przekraczał nigdy przepisów ograniczenia prędkości.

 

Arni GS masz moze ochote podyskutowac na temat panowania nad sprzetem przy wiekszej predkosci ? :crossy: czasami warto sie troche zastanowic, a nie klepac po tastaturze :smile:

 

:wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja chyba z nerwów bym nie wyrobił i babie przykurwił w ten pusty łeb.

 

a policje wezmwałes?

 

 

to sie kolego przedstawiłes na forum. I post i odrazu z grubej rury, a coo!! Oby twoja głowa była pełna :icon_mrgreen:

 

a tak wogole to cos oszukujesz bo jak patrzyłem wczeniej to miałes w profilu wpisane zx12r a teraz masz zx6r - czyli pewnie masz jakies 17 lat i jezdzisz hulajnoga - tak wnoskuje ze słownictwa.

pozdrawiam

Edytowane przez MYCIOR
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To oczywiste, że przy mniejszych prędkościach mamy wieksze panowanie nad swoimi maszynami, ale sadze ze dzisiaj moja predkosc nie byla decydujaca, tylko bład tej pani. Naprawde jeżdże ostrożnie skuterem, po miescie 60-70 km/h max ( bo przy okazji pali tyle co nic ), nigdzie nie szarżuje. A akurat w tym moim dzisiejszym przypadku - pozamiatane. Napewno mam wieelką nauczkę i dziekuje za rady ( żeby zaraz ktoś nie napisał: gówniarz głupi i tak ma to co mówimy w du*ie ). Bede ostrożniejszy.

Mylisz się. Prędkość jest zawsze tym elementem decydującym o tym czy bedziemy czy byliśmy. To smutne ale prawdziwe. Wiesz gdzie jest najwięcej kierowców ,którzy mieli pierwszeństwo albo to nie była ich wina.

Możesz odkręcić i poszarżować ale znajdź do tego odpowiedniejsze miejsce. No i jeszcze raz napiszę....na drodze nie ufaj nikomu.

Pozdrawiam. Over and out.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym żeby nikomu nie ufać to nauczyłem się najdobitniej bo biodro na*ierdala niemiłosiernie. Bede teraz mocno obserwował wszelkie wyjazdy, zjazdy, drózki itp Człowiek najlepiej uczy się na własnych błędach i doświadczeniach. Skuter poskłądałem już mimo bolącego biodra, strat wielkich nie ma, także całość zakończyła się dla mnie bardzo szczęśliwie. Podziekuje Bozi za to że jestem cały i spać, bo ten dzień był peeełen wrażeń :icon_mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

150 razy bardziej niebezpieczną jazdą na skuterze jest jazda z 45 km/h niż jazda z 70-100 km/h.

 

Prawda jest taka, że wszyscy tak jeżdżą a jak jedziesz 45 km/h to Cię poprostu rozjeżdżają, więc nie gadajcie proszę głupot ...

Chciałbym Was zobaczyc jak jeździcie na tych kibelkach 45 km/h w ruchu miejskim :icon_mrgreen:

 

Zaaajebista sprawa, naprawdę :icon_mrgreen:

 

Wiślak - wracaj do zdrowia :crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

150 razy bardziej niebezpieczną jazdą na skuterze jest jazda z 45 km/h niż jazda z 70-100 km/h.

 

Prawda jest taka, że wszyscy tak jeżdżą a jak jedziesz 45 km/h to Cię poprostu rozjeżdżają, więc nie gadajcie proszę głupot ...

Chciałbym Was zobaczyc jak jeździcie na tych kibelkach 45 km/h w ruchu miejskim mrugacz.gif

 

Zaaajebista sprawa, naprawdę smile.gif

 

 

Wiślak - wracaj do zdrowia mrugacz.gif

Nic nie odpowiem. Twój wiek mówi sam za siebie a zatem prośba do Ciebie.....skoro tak twierdzisz to podwójnie uważaj na siebie.Sądząc po ilości postów jesteś jednym z tych klepiących. Wislak odebrał dzisiaj swoją lekcje. Oby ostatnią.

Edytowane przez rebel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...