Skocz do zawartości

Suzuki MARAUDER VZ800


Peny
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Kamizelka dobra rzecz i wygląd się nie liczy. Tylko że jak ktoś jest osłem i się nie zastanawia nad tym co robi (puszkarz) to i tak nie zauważy nikogo bo on jest najważniejszy. Myślę że musimy mieć oczy wokół głowy i myśleć za innych pomimo założonych kamizelek. Ja osobiście jeżdżę po mieście bez ale spokojnie i dużo się rozglądam bo to nie wiadomo co, kiedy i z kąd wyskoczy.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dlatego idac sladem znajomego motonity nieco podglosnilem swoje moto, liczac na to, ze jak ktos mnie nie zauwazy, to mnie uslyszy. Kamizelka nie swieci, odbija swiatlo, wiec mnie jej skutecznosc az tak bardzo nie przekonuje, chociaz na pewno latwiej ja dostrzec, niz czarne ubranie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zamiast "oczojebnej" kamizelki namalowałem sobie na pleckach ( na kamizelce skórzanej), fluorescencyjną farbką "cóś" i uważam, że wystarczy. Niestety zgadzam się z kolegami twierdzącymi, że jak ktoś jest burak ( puszkarz), to niestety takim zostanie, nawet oświecony przez "oczojebną" kamizelkę... więc mam i owszem, ale w sakwojażu a na garbie mam coś nieco gustowniejszego :icon_razz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słoneczny witaj w marudnym gronie :biggrin:

 

A co do "oczojebki" ,jak napisał AZAEL warto mieć w sakwach :banghead: .Ale osobiście w dzień w niej nie jeżdżę - noc to całkiem inna bajka.

Edytowane przez pik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Wszystkich serdecznie . proszę o radę , co zrobić ,żeby wydechy w marudzie z 97 grały ładnie? Czy istnieje możliwość wymiany oryginalnych końcówek na inne -np. jakieś uniwersalne. Bardzo proszę o rady co z tym zrobić.

I również proszę o serwisówkę w języku polskim. :flesje:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam również nowych kolegów :-)

 

 

No koledzy, pierwszy kontakt z samochodem osobowym mam już za sobą. Sam dużo jeżdżę autem, więc wiem jak trzeba patrzeć na drodze, a tymczasem facet, w pełni szczęśliwy, nie zwracając uwagi na przepisy, wyjechał mi prosto pod koła z podporządkowanej. Dupek później się tłumaczył, że mnie nie zauważył.....Udało mi sie utrzymać marudę w pionie i wyhamować, w ostatnim momencie uderzyłem jego zderzak nogą ale nic sie nie stało. Dało mi to jednak do myślenia, czy nie warto jednak zakładać kamizelki odblaskowej, żeby być lepiej widocznym. Wiem, że człowiek wygląda jak ufoludek ale tu chodzi o nasze bezpieczeństwo.....co wy na to?

 

A może założyć głośne wydechy ? ;-) jak taki ancymon się przytrafi co to "nie widzi" to może usłyszy?!.

 

Idiotów nie brakuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rdonay

 

Wyslalem ci PM z prosba o serwisowke pl na adres [email protected], mozesz do mnie tez wyslac? Oczywiscie browar przy najblizszej okazji

 

pozdr

 

Marten, sprawdź poprawność adresu który mi podałeś, ponieważ wraca mi mail, że wiadomość nie została dostarczona.

 

pozdrawiam,

Rodnay

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy pierwsza robota przy moto zrobiona.

Mianowicie postanowiłem wymienić płyn hamulcowy.

Zaglądając przez oczko do poziomu wydawało się, że płyn jest czysty i klarowny, ale po zlaniu do pojemnika w porównaniu do nowego płynu była to gęsta i mazista ciecz.

Elegancko przepłukałem układ nowym płynem i mam spokój do przyszłego roku.

Koszt niewielki (0.2 l płynu) a jest pewność, że hamulec zadziała właściwe.

Kto tego nie zrobił to polecam. Pare minut czystej roboty.

- Potrzeba jedynie strzykawkę do odciągnięcia płynu ze zbiorniczka, aby za dużo nie pompować klamką, wężyk igielitowy do założenia na odpowietrznik, kluczyk oczkowy 10 (do odkręcenia odpowietrznika), śrubokręt krzyżakowy (do odkręcenia pokrywy zbiorniczka), butelka na stary płyn i nowy płyn hamulcowy. Ja zalałem DOT 4.

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rdonay

 

Wyslalem ci PM z prosba o serwisowke pl na adres [email protected], mozesz do mnie tez wyslac? Oczywiscie browar przy najblizszej okazji

 

pozdr

 

Do Martena:

Coś chyba nie tak z twoim adresem lub skrzynką wysyłałem ci serwisówkę zaraz po twoim mailu

Zresztą jak coś to daj telefon na PW to się gdzieś spikniemy :biggrin: i dam ci kserówki (w końcu miasto to samo)

Pozdrawiam:

dżejdżej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...