Skocz do zawartości

Suzuki MARAUDER VZ800


Peny
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Dzięki za info. Już pokapowałem się o co chodzi i jest dokładnie tak jak mówisz. Pozdrawiam.

no uważam ,ze motur ok jak dla świezaka ja mam 190 ,ale jeśli chodzi o panowanie to waga motocykla i poj.jest istotna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prosiłbym o opinie i ewentualne uwagi co do tej marki. Ze wzgledu na kasę pasuje mi - 12 000,- oczywiście ubrany, lakier oryginał, będę trzecim właścicielem w Polsce - sprowadzony z USA...

 

Wilku, mnie na poczatku lata nie udalo sie za tyle sprzedac kompletnie ubranego maraudera z tego samego roku i to kupionego w polskim salonie. Wiec teraz na jesieni to powinienes zaplacic dwa tysiace mniej. Bo jaki w tym interes, zeby placic na jesieni jeszcze drozej niz na wiosne? :biggrin: To juz lepiej zaczekac i na wiosne bedziesz pewnie dysponowal wieksza kasa i otworza sie nowe mozliwosci przed Toba... :icon_twisted:

 

Sam motocykl niczego sobie, jesli ma szybe, to calkiem przyjemny do turystyki. To byl najbardziej ergonomiczny z chopperow/cruiserow, ktorych w swoim zyciu dosiadalem. Polecam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję kolegom za opinie o marauderku.

Może to i drogo kolego zicoh ale ma nówki gumy, puste wydechy(ten dżwięk!!!),świerzy olejek, no i łancuszek z kółkami ma chyba ze 200km tylko przejechane. Może i na wiosnę było by coś lepszego ale spodobał mi się jak go ujrzałem i coś we mnie pękło - ten wiatr we włosach, szum łancucha, dzwięk rurek - coś pięknego. A że brudzi (łańcuch) to nic nie szkodzi lubię drobiazgową robotę i mam dużo czasu.

Wczoraj siedziałem na drag starku 650 z 2007 z marca za 28.500 (u dilera, jazda testowa) i wygladałem jak na komarze. Fajny ale to nie to. Na początek musi wystarczyć maruderek - spodobał mi się i co jeszcze ważne - jest z pewnych rąk, nie katowany, wszyscy właściciele starsi ode mnie spokojnie jeżdzili i to co papiery mówią ma 11000 mil z tego 3 w Polsce.

Mam jeszcze jedno pytanko - czy warto zmienić przednią zębatkę na 16 zębow bo jak sie da duże obroty to faktyczni trochę za gośny jest - bedzie problem z sąsiadami. Czytałem trochę o tym na forum ale nie jestem przekonany do tego.

Jeszcze raz dziękuję za opinie i myślę że mogę na kolegów liczyć w problemach.

Edytowane przez wilk1961
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem dlaczego ale gdzieś zniknął mój ostatni post więc podaje jeszcze raz linka z takim motorkiem jaki

kupuję:

Kolorki mojego marauderka

Dziękuję za gratulacje kolego Szpadi.

Edytowane przez wilk1961
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Siema!

 

Ja tez jestem szczęśliwym posiadaczem tego motorka.

 

Mam takie małe pytanko. Czy poprawna jest także spolszczona forma nazwy 'Maruder'? Do takiej już przywykłem, ale jeśli stwierdzicie, że absolutnie nie, to się odzwyczaję :icon_biggrin:

 

 

Pozdro

 

P.S oto on: http://img510.imageshack.us/my.php?image=dscf4384wf4.jpg

Edytowane przez Animaes
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Troche "skompo ubrany". jak do turystyki to koniecznie potrzebna jest szyba. Bez niej strasznie wieje. I oczywiscie jakieś torebki by się przydały. Jak skończysz "ubieranie" to zdziwisz sie ile jeszcze kasy poleciało.

Ale cóż - czego się nie robi dla -----------!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak już jest temat Marauderka VZ 800 to ja jako nowicjusz się podepnę.

Mam już zamówionego - u kolegi marauderka z 1997 r. ale jes małe ale... jestem dość dużej postury 193cm/116kg i czy nie będzie za mały dla mnie jak na początek(zaczynam przygodę z czoperkami).

Motorkiem jeżdziłem ze 30 lat wstecz - WFM taty, jestem w trakcie robienia kat. A.

Prosiłbym o opinie i ewentualne uwagi co do tej marki. Ze wzgledu na kasę pasuje mi - 12 000,- oczywiście ubrany, lakier oryginał, będę trzecim właścicielem w Polsce - sprowadzony z USA w 2005 też przez dobrego kolegę.

Proszę o doradztwo fachowców w tej branży. Z góry dziękuję.

Przy twoich gabarytach wygląd będzie kiepski, Taka prawda

 

Witam.

Ponieważ prześlęczałem prawie całe forum i nie natknąłem się na temat (prócz postów w innych tematach) Maraudera, postanowiłem go założyć.

Od całkiem niedawna jestem posiadaczem tego motocykla i jak to bywa... poznajemy się.

Mam pytanie do posiadaczy: "gdzie i jak sprawdza się poziom płynu chłodzącego?".... bo ja nijak nie mogę tego ustalić. Mam manuala ale i tam nie jest to jasno (przynajmniej dla mnie) napisane.

 

Dodam, że przesiadłem się z soft czopperka Kawasaki LTD 454 i nie miałem większych problemów. Marauder mile się prowadzi, ma chyba nisko środek ciężkości dzieki czemu majestatycznie płynie... :-) takie odnoszę wrażenie.

 

Zachęcam do dyskusji.

sezon sie praktycznie zakończył i musze w moim marasiu przerobić przednie zawieszenie. Muszę wypuścić lagi pod kątem 45 stopni. Jeżeli jest tu ktoś kto zna dobrych fachmamów będę wdzięczny za namiary (dorobienie nowych półek - dolna większa żeby nie przerabiać konta główki no i wydłużenie lag) Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj dołożyłem szybę. Nie oryginalną, bo takiej nie spotkałem.

Kupiłem taką: http://allegro.pl/item253692220_szyba_do_d...cka_jakosc.html

Ponieważ mam lightbary, to na dzień dobry przeróbka i docinka. Szczęściem nożyk do plexi posiadam więc poszło szybko.

Wrażenia:

Szyba kicha jakich mało. Mocowania seryjne tragedia ponieważ trzymają tylko w jednym punkcie a co za tym idzie podczas jazdy wpadają w drgania.... i cała szyba opada na lampę. Dodatkowo trzeba zamontować wsporniki (wymyśliłem sobie ze szprych nierdzewnych- łatwe w adaptacji i dadzą radę).

Trzeba ją podnieść w miare wysoko (czyli nie montować "na amen"), bo gdy opadnie na lampę (co wyszło przy dzisiejszym teście) to przy ok 120km/h kaskiem zaczyna niemiło "telepać"....

Jazda z szybą to świetna sprawa... ale z takim wynalazkiem należy spędzić w garażu odpowiednio dużo czasu aby go należycie "dostroić" do motocykla.

Edytowane przez Szpadi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego mir a na jakim moto wyglądałbym w porzadku, zrobionym na zamówienie?

Nie stać mnie ale tak jak inni się wypowiedzieli maruda na początek będzie akurat:

 

SZPADI - Spokojnie nie będzie za mały. Wprawdzie ja jestem kurdupelkowaty (176cm) ale mój kumpel na moim latał kilka razy a jest w Twoim wzroście i wyglądał, a co najważniejsze mówił że czuje się wygodnie więc nie widzę powodu abyś się kłopotał. Wagi nie poruszam... bo nie ma znaczenia :-)

 

KOCZ - no uważam ,ze motur ok jak dla świezaka ja mam 190 ,ale jeśli chodzi o panowanie to waga motocykla i poj.jest istotna.

 

W/w koledzy trochę zjedli zęby na motorach a kolega swieży na forum(może w motorach nie, a ja tak) więc liczyłem się z ich opiniami a w ogóle dobrze się na nim czuję, a wygląd? Sprawa do dyskusji. Nie ma się wyglądać ale czerpać przyjemność z jazdy a nie podobać komuś. Siedziałem na VTX 1300 i to chyba będzie mój docelowy motór(jak uzbieram kasę i podszkolę w technice jazdy na czoperkach). Ale na razie wystarczy mi marauderek.

A kolega widzę też leciwy, i pewnie z długim stażem na motorach?

Edytowane przez wilk1961
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siedziałem na VTX 1300 i to chyba będzie mój docelowy motór(jak uzbieram kasę i podszkolę w technice jazdy na czoperkach). Ale na razie wystarczy mi marauderek.

Od kilku tygodni ślęczę nad ofertami tych własnie motocykli śliniąc się jak dziecko na widok budyniu :-).

Może nie w przyszłym... ale w kolejnym sezonie dopadnę jakiegoś vtx i przy niej zostanę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Handlarze strasznie dużo żądają za VTX-y. Kolega od którego kupiłem marudera zakupił takową od innego. Piękna maszyna ale te ceny!!! Poczekamy pożyjemy, odłożymy i kupimy.

Mam pytanko kolego Szpadi: jak wymienić olej w przednich teleskopach i jaki nalezy zalać bo cośik moje duże ugięcie mają.

Edytowane przez wilk1961
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Handlarze strasznie dużo żądają za VTX-y. Kolega od którego kupiłem marudera zakupił takową od innego. Piękna maszyna ale te ceny!!! Poczekamy pożyjemy, odłożymy i kupimy.

Mam pytanko kolego Szpadi: jak wymienić olej w przednich teleskopach i jaki nalezy zalać bo cośik moje duże ugięcie mają.

Witaj. Niestety, nie mogę tutaj pomóc ponieważ sam tego nie robiłem i w sumie nie zamierzam robić z braku odpowiednich narzędzi. Widziałem w serwisówce jak to się robi.... ale jak wspomniałem sam się za to nie zabieram.

Mogę jedynie powiedzieć, że mój też dość mocno się ugina z przodu... ale nie dobija. Z tego co wyczytałem na forum, są oleje które zwiększą twardość amortyzacji... dlatego polecam opcję Szukaj. Nie chcę wmanewrować w błąd.

 

...co do VTX to prawda... drogawe są. Znając życie cenę będa trzymały. Dlatego zbierać musimy jak wspomniałeś :-)...

Edytowane przez Szpadi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozostało nam narazie tylo popatrzeć i powzdychać, ale cieszmy się tym co mamy bo inni tego nie doświadczają.

Za tydzień chyba egzamin na kat. A. Pan instruktor stwierdził że szkoda czasu na naukę, tak dobrze idzie. Ósemki prawie regulaminowo, jazda po mieście tak jak książka pisze. Sam jestem zaskoczony postępami - chyba determinacja aby wreszcie choć trochę jeszcze w tym roku pośmigać motorkiem póki ciepło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozostało nam narazie tylo popatrzeć i powzdychać, ale cieszmy się tym co mamy bo inni tego nie doświadczają.

Za tydzień chyba egzamin na kat. A. Pan instruktor stwierdził że szkoda czasu na naukę, tak dobrze idzie. Ósemki prawie regulaminowo, jazda po mieście tak jak książka pisze. Sam jestem zaskoczony postępami - chyba determinacja aby wreszcie choć trochę jeszcze w tym roku pośmigać motorkiem póki ciepło.

 

heheh, widzę że obaj zaczynaliśmy w tej samej kolejności: najpierw moto potem papiry :-)

 

Szczerze mówiąc nie cierpię za bardzo nie posiadając vtx bo mam maraudera. Obawiam się jedynie, że gdybym zechciał wybrać się w daleką podróż w z innymi mocniejszymi motocyklamy czy mój da radę, stąd moje zainteresowanie padło na vtx.

Na warunki bliższych przejażdżek (i tutaj mam fajnie, bo miejszkam w centrum kraju i wszędzie mam mniej więcej tak samo daleko:-) i po mieście z pewnością marauder jest lepszy (lżejszy, zwinniejszy).

Ostatnio na zlocie rozmawiałem z kolegą posiadającym maraudera od 5 lat. Jest zadowolony i nie myśli o zmianie. Jeździ z żoną i bagażem w dłuższe trasy i mówi że jest ok.

Ja osobiście w tym roku latem byłem w Brnie (w sumie nie zbyt długa trasa ok 400 km) w towarzystwie nakedów (2x z750 i fazer) i jakoś mocno nie cierpiałem.

Jedno mi się podoba w marauderze jeszcze.... siedzenie mimo że jest twardawe to po krótkim odpoczynku, można śmiało dawać dalej bo dolna twarz szybko wraca do siebie :-)

 

Ale się rozgadałem.

Edytowane przez Szpadi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...