Suzuki MARAUDER VZ800

[dar1367]

Znalazlem cos takiego w temacie gmoli: Mój odnośnik

Sam jestem zainteresowany gmolami do Marudy i ciekaw jestem Waszych opinii

[Gandalf]

... jak dla mnie lepiej prezentują się niż typowe gmole tradycyjne ...

 

Mi również wpadły w oko :cool: Nie są za duże i jakoś tak w miarę zgrabnie się prezentują przy całej maszynie. Jeżeli chodzi o montaż, to musiałeś ściągać całą chłodnicę, czy wystarczyło tylko poluzować mocowanie i dało się wsunąć je za nią - ogólnie miałeś jakieś problemy z ich zamontowaniem ? Ile czekałeś na realizację zamówienia ? Pewnie przed weekendem nie zdążą do mnie dotrzeć, a akurat klaruje mi się dłuższy wyjazd :crossy:

Edytowane 5 Lipca 2011 przez Gandalf

[dar1367]

Witam, kopiłem swój 1 poważniejszy motocykl mianowicie Marude ;] mam go około 3 miesięcy do tej pory byłem biernym użytkownikiem gdyż raczej korzystałem tylko z Waszej wiedzy, ale jednak pojawia się okazja aby sie odwdzięczyć ;D

 

 

 

Mam dokładnie te gmole od miesiąca. Mogę o nich powiedzieć tyle ze wyglądają dość solidnie i co ważne są zrobione w jednej całości nie są przerywane bo może nie widać tego tak dobrze na zięciach z aukcji (mocowanie pod chłodnica jest z całej blachy która łączy oba ramiona). O walorach estetycznych ciężko mówić, ale jak dla mnie lepiej prezentują się niż typowe gmole tradycyjne. Co do wygody trzymania nóg na nich to ja mając 180cm wzrostu mam zgięte kolana ( nie znaczy ze to nie jest wygodne, ale żeby nogi wyprostować trzeba je oprzeć na nóżkach za kostka. Ale jak dobrze rozumiem te oparcia są po to aby zmieniać pozycje w czasie dłuższej jazdy do czego się moim zdaniem nadają doskonale (jeśli chodzi o jazdę z wyprostowanymi nogami to raczej tylko na prostej drodze, gdyż jakiś mocny uskok to raczej ból a nie przyjemność z jazdy ;] ). Najdłuższa trasa jaka pokonałem z tymi gmolami to 150km bez przerwy i dobrze się spisywały. O chromie cieżko cos napisac po miesiącu... ładny , świeci xD, na razie nic nie odpryskuje i nie odpada...

 

Jeśli coś chcesz wiedzieć więcej pisz postaram się odpowiedzieć. Ogólnie ja polecam.

Sprawdzilem te aukcje i troche sie zniesmaczylem-maja troche negatywow i to swierzych.Nie miales zadnych problemow?

[Bushmen80]

Moje gmole mają już około roku. Sprawują się znakomicie :) Oczekiwanie było troche dłuższe niż zazwyczaj, warto więc zadzwonić do klienta i dowiedzieć się jak jest z realizacją.

Edytowane 6 Lipca 2011 przez Bushmen80

[rydzu]

Wiec tak:

-realizacja w moim przypadku błyskawiczna chyb były na stanie (4 dni i już miałem)

 

-montaż w moim przypadku nie był dziecinnie prosty gdyż moja Maruda miała delikatny szlif i ma lekko nasuszony prawy set przez co musiałem trochę użyć siły żeby "naciągnąć" dolne mocowanie, ale nie były to jakieś cuda z wierceniem itd. Co ciekawe na zdjęciach z aukcji mocowanie jest jakby na chłodnicy ja mam pod (były specjalne dystanse zestawie) wystarczyło odkręcić tylko górne mocowanie chłodnicy i da rade wcisnąć.

 

-nie miałem problemow z realizacją i jestem z gmoli zadowolony

 

-Moja Maruda jest z 98r może to ma jakieś znaczenie...

Edytowane 6 Lipca 2011 przez rydzu

[Gandalf]

-Moja Maruda jest z 98r może to ma jakieś znaczenie...

 

Rydzu - dzięki za szczegółowy opis, moja Maruda jest z 97r, a z tego co pamiętam do 99'go nie robili żadnych znaczących zmian, więc zapewne tak samo będzie to ewentualnie wyglądać u mnie :lalag:

 

K... faktycznie, nie zerknąłem na opinie :icon_eek: Jak się dobrze przyjrzeć, to większość dotyczy oparć i skórzanych dodatków, może to nie jest ich dziedziną :icon_biggrin: . Mi się marzą czarne gmole, muszę to jeszcze dobrze przemyśleć i obrobić zdjęcia w jakimś PhotoShopie, aby mieć pełen obraz. Docelowo chciałbym pozbawić swojej maszyny nadmiaru chromu i zastąpić go czarnym lakierem (szczególnie wszystkie boczne osłonki – pod siedzeniem i przy skrzyni biegów). Wiem, wiem, że nowego Intrudera M800 z tego nie zrobię, ale nic nie poradzę, że w takiej szacie kolorystycznej Marauder podoba mi się najbardziej :) Ale to jakaś tam moja wizja, a na razie cieszę się z tego co mam i bezawaryjnej jazdy, bo to najważniejsze :crossy:

[rydzu]

Potrzebuje Waszej pomocy w sprawie sakw, mam upatrzone na allegro pare tylko nurtuje mnie jedno, czy aby nie będą za duże?

Zalezy mi zeby nie kladly sie na tłumik. Wiec pytanei brzmi jakie macie /polecacie sakwy jake wymiary beda dobrze lazaly?

A to linki w kolejnosci upodobania sakw ;) :

 

Te najbardziej mi pasują, ale chyba za duże :(

 

typowe

 

Też całkiem ciekawe

 

I ostatnie co w miarę mi wizualnie pasują

 

Jeśli ktoś ma Marude z starym typem oryginalnych tłumików i posiada sakwy nie lezące na tłumiku proszę o wymiary ;]

[zzhop]

Nie jestem przekonany, aby można było dopasować sakwy na podstawie fotki z allegro, myślę, że taki zakup powinien dokładnie wyglądać tak jakby kobieta chciała dopasować buciki do nowej sukienki albo majtki do stanika. Dlatego moja rada to poszukaj sobie aukcji z woj. śląskiego, po czym samemu zadzwonić i podjechać, osobiście polecam gościa z Myszkowa idzie się umówić i dogadać a nawet i potargować oraz wyrwać gratisowo np. piórnik jak jeszcze coś weźmiesz do sakw a ofertę ma naprawdę bogatą. Aby nie robić jednemu tutaj reklamy to w Trzebini też można się dogadać stamtąd też mam miłe doświadczenia ogólnie tak jest chyba wszędzie tylko trzeba zajechać z motocyklem a i nawet pewna kalkulacja cenowa za tym przemawia, bo to też mogę potwierdzić. Sakwy nie mogą być za małe, bo głupio wyglądają a za duże znowu o coś zawadzają natomiast czy będą dobrze leżały to tylko stelaże mogą ci to zapewnić, dlatego jak już byś się zdecydował na zakup jak ci radzę to miej już stelaże ze sobą.

A tu wymiary moich sakw: wys-300 mm dł-470 mm głęb-180 mm i lężą 3 centymetry nad tłumikiem.

[rydzu]

Nie jestem przekonany, aby można było dopasować sakwy na podstawie fotki z allegro, myślę, że taki zakup powinien dokładnie wyglądać tak jakby kobieta chciała dopasować buciki do nowej sukienki albo majtki do stanika. Dlatego moja rada to poszukaj sobie aukcji z woj. śląskiego, po czym samemu zadzwonić i podjechać, osobiście polecam gościa z Myszkowa idzie się umówić i dogadać a nawet i potargować oraz wyrwać gratisowo np. piórnik jak jeszcze coś weźmiesz do sakw a ofertę ma naprawdę bogatą. Aby nie robić jednemu tutaj reklamy to w Trzebini też można się dogadać stamtąd też mam miłe doświadczenia ogólnie tak jest chyba wszędzie tylko trzeba zajechać z motocyklem a i nawet pewna kalkulacja cenowa za tym przemawia, bo to też mogę potwierdzić. Sakwy nie mogą być za małe, bo głupio wyglądają a za duże znowu o coś zawadzają natomiast czy będą dobrze leżały to tylko stelaże mogą ci to zapewnić, dlatego jak już byś się zdecydował na zakup jak ci radzę to miej już stelaże ze sobą.

A tu wymiary moich sakw: wys-300 mm dł-470 mm głęb-180 mm i lężą 3 centymetry nad tłumikiem.

 

Zastosuje się do twoich wskazówek, w sumie całkowita racja bo kopic nie problem, gorzej co robić jak były by za duże.

 

Co do stelaży masz jakiś namiar gdzieś ze śląska? Czy brać takie co na allegro się pojawiają?

[zzhop]

To chyba nie ma znaczenia skąd weźmiesz stelaże ważne aby były do danego modelu motocykla, no chyba że masz zamiar w sakwach cegły wozić to może być problem :icon_biggrin: Ja mam stelaże z drugiej ręki ale pierwotnie też chyba były z allegro, spisują się dobrze chociaż w kilku miejscach troszkę chrom odpada czego zbyt dobrze nie widać bo sakwy to maskują.

[Gandalf]

Potrzebuje Waszej pomocy w sprawie sakw ...

 

Jak szukałem stelaży, zależało mi, aby jak najmniej odstawały od boków. Tak, aby kufry tworzyły z sylwetką motocykla zwartą konstrukcję. Nie dobierzesz nigdy idealnie gotowych stelaży, musiałbyś je robić na zamówienie - z jednej strony pod dany model motocykla, z drugiej pod dany model kufrów. Dlatego kupiłem "gotowe" ze stali nierdzewki, na Allegro. Kufry polecam stabilnie zamontować: przykręcić, albo "przytrytkować", bo ja już przeżyłem jedno zgubienie na wertepach i nie jest to nic miłego :banghead: W każdym razie nie wierz w wytrzymałość suwaków, puszczą pod większym obciążeniem …Pamiętaj również o tylnych sprężynach, które pracują pod zmiennym kątem nachylenia (im bardziej obciążył Tył motocykla, tym mniejszy kąt tworzą w stosunku do podłoża i trochę się „podnoszą”, więc lepiej zostawić tam pewien zapas. Można to zrobić przez odsunięcie kufrów do tył, lub na boki - ja wybrałem tę pierwszą metodę :flesje:

Edytowane 19 Lipca 2011 przez Gandalf

[rydzu]

Jak szukałem stelaży, zależało mi, aby jak najmniej odstawały od boków. Tak, aby kufry tworzyły z sylwetką motocykla zwartą konstrukcję. Nie dobierzesz nigdy idealnie gotowych stelaży, musiałbyś je robić na zamówienie - z jednej strony pod dany model motocykla, z drugiej pod dany model kufrów. Dlatego kupiłem "gotowe" ze stali nierdzewki, na Allegro. Kufry polecam stabilnie zamontować: przykręcić, albo "przytrytkować", bo ja już przeżyłem jedno zgubienie na wertepach i nie jest to nic miłego W każdym razie nie wierz w wytrzymałość suwaków, puszczą pod większym obciążeniem …Pamiętaj również o tylnych sprężynach, które pracują pod zmiennym kątem nachylenia (im bardziej obciążył Tył motocykla, tym mniejszy kąt tworzą w stosunku do podłoża i trochę się „podnoszą”, więc lepiej zostawić tam pewien zapas. Można to zrobić przez odsunięcie kufrów do tył, lub na boki - ja wybrałem tę pierwszą metodę

 

Mam zamiar własnie kupić wpierw sakwy prawdopodobnie przejadę się do Myszkowa, a następnie sam pognę i pospawam stelaż. Minusem zapewne będzie to ze niepolerowany (nie wiem czy da się kopic taki wypolerowany już drut)ale jak coś pomaluje na czarno. Jedyne co mnie odpycha o tych sakw(z Myszkowa) to że trzeba będzie demontować siedzenie żeby je ściągać...

[Gandalf]

nie wiem czy da się kopic taki wypolerowany już drut

 

Poszukaj drutu ze stali kwasoodpornej - łatwo się poleruje pastami dostępnymi na Allegro. Jak przerabiałem swoje stelaże, a musiałem je trochę zwęzić, to miejsca spawu wypolerowałem z pomocą filcowych nasadek na wiertarkę i wspomnianych past polerskich. Co do kufrów, to biorąc pod uwagę moje własne, przykre doświadczenie, bym się jednak skłaniał do ich porządnego przymocowania - żadnych suwaków i tym podobnych rzeczy, nawet kosztem mobilności.

[Ptaku]

Poszukaj drutu ze stali kwasoodpornej - łatwo się poleruje pastami dostępnymi na Allegro. Jak przerabiałem swoje stelaże, a musiałem je trochę zwęzić, to miejsca spawu wypolerowałem z pomocą filcowych nasadek na wiertarkę i wspomnianych past polerskich. Co do kufrów, to biorąc pod uwagę moje własne, przykre doświadczenie, bym się jednak skłaniał do ich porządnego przymocowania - żadnych suwaków i tym podobnych rzeczy, nawet kosztem mobilności.

 

Dokładnie tak, jeśli już robić coś z pręta stalowego to tylko z kwasówki - łatwe do wypolerowania i dużo sztywniejsze. Co prawda gorzej się obrabia plastycznie (gnie itp.) ale efekt nieporównywalny do stali czarnej.

Kwasówką zajmuję się zawodowo więc w razie pytań chętnie udzielę informacji.

rydzu - widzę że jesteś z moich okolic więc jakbyś chciał się "przymierzyć" do prętów z kwasówki czy pogadać na temat obróbki to zapraszam.

[rydzu]

Dokładnie tak, jeśli już robić coś z pręta stalowego to tylko z kwasówki - łatwe do wypolerowania i dużo sztywniejsze. Co prawda gorzej się obrabia plastycznie (gnie itp.) ale efekt nieporównywalny do stali czarnej.

Kwasówką zajmuję się zawodowo więc w razie pytań chętnie udzielę informacji.

rydzu - widzę że jesteś z moich okolic więc jakbyś chciał się "przymierzyć" do prętów z kwasówki czy pogadać na temat obróbki to zapraszam.

 

Jak tylko zakupie sakwy na pewno się odezwę, z góry wielkie dzieki :icon_biggrin: