krissF Opublikowano 25 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2008 Witaj dżejdżej :-).Widzę, że identyczne ścieżki myślowe mieliśmy podczas kupna motocykla. I to nawet w tej samej kolejności: oglądałem fotki drag stara, pojechałem obejrzeć intrudera... a zakupiłem maraudera. No to i i ja powitam Cię dżejdżej :D ... i dołaczę się do zdumiewająco podobnych ściezek myślowych jak to okreslił Szpadi. Zamówiony dla mnie był niebieski Intruder... a w garazu stoi piekna Maruda :smile: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dżejdżej Opublikowano 25 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2008 No to i i ja powitam Cię dżejdżej :D ... i dołaczę się do zdumiewająco podobnych ściezek myślowych jak to okreslił Szpadi. Zamówiony dla mnie był niebieski Intruder... a w garazu stoi piekna Maruda :notworthy:Cześć krissFracjonalna decyzja,nawet podjęta w ostatniej chwili, pozostaje racjonalna :buttrock: pozdrawiam:jj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AZAEL Opublikowano 25 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2008 Witaj AZAEL,Ja w ten weekend nie dam rady pojechac do Borków. Moto jeszcze nie gotowe na 100%, czekam na olej i przedni kapeć. Poza tym pogoda się chyba też nie spisze. Proponuję więc przesunąć checking na inny termin. co Ty na to?pozdrawiam,Rodnay No problemo. Rozsądek chyba silniejszy od kozackiej fantazji. trochę za zimno. :icon_rolleyes: A w ogóle to planuję podszyć jakieś jeansy tymi wynalazkami co to nie oddają ciepła i nie przepuszczają wiatru a oddają wilgoć i takie tam. Mam szwagierkę krawcową złota kobieta i złote ręce, potrafi cuda czynić z materiałami i gotowymi ciuchami.Może koledzy doradzili by czym takie jeansy i ewentualnie kurtkę podszyć? wilku... proszę tylko nie jeansy... nawet podszyte ( chyba że blachą) nie znasz dnia ani godziny, więc pamiętaj Motocyklisto że na byle jakiej skórze pojedziesz z 10 metrów pupą po asfalcie a w najlepszych jeansach może metr... rozumiesz? Ile masz wzrostu? mam takie skórzane "sztany", elegancko sznurowane, czarne, licowane ( znaczy sie błyszczą) i nie ma kto ich nosić. więc za garść grajcarów mogą zmienić właściciela. z pożytkiem. :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wilk1961 Opublikowano 25 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2008 Mam 193cm i 110kg - kawał chłopa a co do stroju to mam uszyty w TARBORZE na rozmiar, kurtasia, spodzienie i takie tam pasy nerkowe. Ja wiem że skóra nie jednemu dupkę uratowała ale w tekstyliach chyba byłoby wygodniej. A tak przy okazji szukam dobrej przeciwdeszczówki (kombinezon) na siebie rozmiar XXXL lub XXXXL, możecie coś poradzić gdzie kupić bo na allegro nic nie widzę.Straszna pogoda się zrobiła dzisiaj, biało od rana i jeszcze śnieg dalej sypie. Tragedia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dżejdżej Opublikowano 25 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2008 No problemo. Rozsądek chyba silniejszy od kozackiej fantazji. trochę za zimno. :icon_mrgreen:wilku... proszę tylko nie jeansy... nawet podszyte ( chyba że blachą) nie znasz dnia ani godziny, więc pamiętaj Motocyklisto że na byle jakiej skórze pojedziesz z 10 metrów pupą po asfalcie a w najlepszych jeansach może metr... rozumiesz? Ile masz wzrostu? mam takie skórzane "sztany", elegancko sznurowane, czarne, licowane ( znaczy sie błyszczą) i nie ma kto ich nosić. więc za garść grajcarów mogą zmienić właściciela. z pożytkiem. :bigrazz: Cześć Azael,A te skórzane sztany na chłopczyka takiego jak ja ; 188cm pas ok.92cm to byłyby dobre?pozdrawiam:jj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gellus Opublikowano 25 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2008 Oj , AZAEL musisz zrobić licytację. Pozdrawiam wszystkich po świętach. Zabrałem sie dzisiaj za mojego sprzęta, wymieniłem filtr, olej. Sprawdziłem filtry powietrza i świece. Oczywiście ściągnąłem zbiornik i tu po całej operacji powstał problem. Czy rurka obok węży musi być gdzieś podłączona , czy pozostaje bez niczego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Comanche Opublikowano 25 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2008 Oj , AZAEL musisz zrobić licytację. Pozdrawiam wszystkich po świętach. Zabrałem sie dzisiaj za mojego sprzęta, wymieniłem filtr, olej. Sprawdziłem filtry powietrza i świece. Oczywiście ściągnąłem zbiornik i tu po całej operacji powstał problem. Czy rurka obok węży musi być gdzieś podłączona , czy pozostaje bez niczego. Rurka o której piszesz jeśli dobrze zrozumiałem to chyba odpowietrzenie zbiornika, nigdzie nie jest podłączona tylko schodzi po ramie i wisi pod silnikiem, w moim gdzieś na wysokości akumulatora. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gellus Opublikowano 25 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2008 No właśnie , a u mnie żadnej rurki do podłączenia nie ma. Chyba będę musiał jakąś zesztkować.Dzięki Comanche. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marten Opublikowano 27 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2008 Witam wszytskichZostałem szcześliwym posiadaczem Suzi, stąd też wnoszę o przyjęcie mnie do szanownego grona, pozdrawiając przy okazji forumowiczów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szpadi Opublikowano 27 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2008 (edytowane) Witam wszytskichZostałem szcześliwym posiadaczem Suzi, stąd też wnoszę o przyjęcie mnie do szanownego grona, pozdrawiając przy okazji forumowiczów. Witaj Marten w tym "Marudnym" gronie ;-) Podejmę temat jenasów. Również odradzam... bo faktycznie nie zna się dnia ani godziny. Mi wygodnie podróżuje się w tekstylnych, na nich noszę czapsy. Wygląd jest jak najbardziej ok ;-) a i komfort zacny. Co najważniejsze podczas deszczu nie muszę się martwić o swoje "pisanki".Oczywiście każdy jeździ jak mu pasuje, ale warto posłuchać rad i nie ry(d)zykować. Pozdrawiam. Edytowane 27 Marca 2008 przez Szpadi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dżejdżej Opublikowano 27 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2008 Witam wszytskichZostałem szcześliwym posiadaczem Suzi, stąd też wnoszę o przyjęcie mnie do szanownego grona, pozdrawiając przy okazji forumowiczów. Witam Marten,Dobrze wiedzieć o drugim łódzkim Marudzie :D jj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wilk1961 Opublikowano 27 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2008 Witamy kolegęMartena w szacownym gronie posiadaczy marudy :biggrin: . Niech się sprawuje jak najlepiej, oczywiście maruda. A z którego rocznika jest, jesli można wiedzieć? Bo tu większość ma z 97.Dzięki za doradztwo w sprawie jeansów. Lans to oczywiście ale dłuższa trasa to tylko leader. Nie będę ryzykował zamoczenia pisanek jak to okreslił kolega Szpadi bo muszą jeszcze trochę posłużyć :icon_eek:. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Comanche Opublikowano 27 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2008 (edytowane) Witam wszytskichZostałem szcześliwym posiadaczem Suzi, stąd też wnoszę o przyjęcie mnie do szanownego grona, pozdrawiając przy okazji forumowiczów. Witamy w naszym gronie a ja szczególnie, ponieważ znalazł się w końcu ktoś, kto mieszka w pobliżu :icon_eek:pozdrawiam Edytowane 27 Marca 2008 przez Comanche Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zab Opublikowano 27 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2008 no no ale wysyp nowych wlascicieli marudy na ta wiosne :icon_biggrin:Serdecznie witamy!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AZAEL Opublikowano 27 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2008 No dobra. Sztany są na około 170 cm i około 95 w pasie ( są sznurowane z boku, więc jest jak poregulować).To tyle jeśli chodzi o LICYTACJĘ - ELIMINACJĘ :icon_biggrin: Co wyjazdu w sobotę niedzielę to pupa. Wypadła mię pracka. Comanche, więc jakbyś mógł... no wiesz... :wink: Co do czapsów... marzą mi się takie indiańskie z miękko wyprawionej skóry, w kolorze piasku pustyni, szerokie i koniecznie z włosami na krawędzi zewnętrznej... wtedy jeździłbym nawet w dżinach... chech... I powilalim nowego kolegę ...Mać! :D :notworthy: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.