zzhop Opublikowano 12 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2010 Kolega miał, ale już sprzedał motocykl nawet fajnie się prezentował tak, że sam z początku myślałem zakładać dopóki się nie przejechałem. Wiem że trzeba pokombinować aby takie założyć bo akcesoryjnych chyba nie ma do tego modelu i tu wiele uwagi należy poświęcić temu aby nie przycierały na zakrętach co u niego niestety było normą. Ostatnio miałem okazję pojeździć kilkoma motocyklami z podestami i powiem jakoś dziwnie się czułem być może to przyzwyczajenie, ale brakowało mi swobodnego ruchu stopy. Jest jeszcze jedno zakładając podesty trzeba by również pomyśleć o dodatkowej dźwigni biegów dla pięty bo jak będzie za mało miejsca pomiędzy dźwignią biegów a podestem to komfort wbijania biegów do góry znacznie się pogorszy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piter 1600 Opublikowano 12 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2010 Dźwignię zawsze można ustawić do buta.Kolega zakładał takie http://moto.allegro.pl/item1020993784_podn...er_sprawdz.html .Ja w swojej marudzie jeździłem na oryginale.Ale w następnych moto tj. w Road Starze i w Road Kingu mam podesty i polecam.Zwłaszcza na długie trasy. Cytuj 2008Chorwacja 4530km 2009Chorwacja Czarnogóra 4480km 2010Czarnogóra Chorwacja 4550km 2010Czarnogóra Grecja 5100km2012Macedonia Albania 4600km 2013Włochy Sycylia 6000km 2014Czarnogóra Albania 4490km 2015 Rumunia Bułgaria.4750km 2016Serbia Czarnogóra 4550km2017 Dagestan 8500km2018 Toskania 4500 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojtek z karczmy Opublikowano 12 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2010 Dźwignię zawsze można ustawić do buta.Kolega zakładał takie http://moto.allegro.pl/item1020993784_podn...er_sprawdz.html .Ja w swojej marudzie jeździłem na oryginale.Ale w następnych moto tj. w Road Starze i w Road Kingu mam podesty i polecam.Zwłaszcza na długie trasy. Tak piter - takie mocowanie rozwiązuje mocno problem, bo do takich na śrubę to by trzeba nowe wsporniki do mocowania dorabiać. dzięki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
harbuz Opublikowano 12 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2010 Dźwignię zawsze można ustawić do buta.Kolega zakładał takie http://moto.allegro.pl/item1020993784_podn...er_sprawdz.html .Ja w swojej marudzie jeździłem na oryginale.Ale w następnych moto tj. w Road Starze i w Road Kingu mam podesty i polecam.Zwłaszcza na długie trasy. Witam. Może i do tych podestów można, ale ja mam orginał i lipa. Jak miałem seryjne gmole( takie wąskie) to jeździłem w glanach. Biegi wbijałem piętą, ale jak założyłem szerokie to już nie miałem gdzie włożyć nogi. Musiałem na motobazarze kupić takie sobie kozaki co by miały niski przód. Bez przeróbek nie ma opcji. Pzdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ptaku Opublikowano 12 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2010 (edytowane) Witam. Może i do tych podestów można, ale ja mam orginał i lipa. Jak miałem seryjne gmole( takie wąskie) to jeździłem w glanach. Biegi wbijałem piętą, ale jak założyłem szerokie to już nie miałem gdzie włożyć nogi. Musiałem na motobazarze kupić takie sobie kozaki co by miały niski przód. Bez przeróbek nie ma opcji. Pzdr. piter 1600 ma rację że dzwignię można podnieść lub opuścić na regulacji. Gdy kupiłem moto to miałem ten problem że biegałka była za nisko i musiałem wyginać dziwnie stopę żeby wbić bieg. Wystarczyło podnieść ją na regulacji i problem z głowy. Zresztą to samo dotyczy pedału hamulca, też ma regulację położenia niżej/wyżej. A tak nawiasem mówiąc podesty w moto jakoś mi się nie podobają - kojarzą mi się z wózkiem inwalidzkim... Nie dawała mi spokoju ta zębatka, rozebrałem ustrojstwo jeszcze raz i podkładkę założyłem pod zębatkę. I tak chyba powinno być - łańcuch lepiej układa się na zębatce i trochę odsunął się od opony. Jazdy próbnej nie było więc narazie to oinia na sucho ;) Oczywiście szlag mnie trafił z ustawianiem tylnego koła bo nigdy nie wiem czy jest prosto - te kreski na regulatorach to z dokładnością niewiele mają wspólnego. Kiedyś w kumpla Yamasze TDM900 ustawialiśmy koło chyba z godzinę, a jak kumpel za parę dni podjechał do serwisu w jakiejś innej sprawie to mechanik tylko zerknął na moto i powiedział że koło jest źle ustawione :eek: Następna sprawa to naciąg łańcucha, jak nastawię wg serwisówki luz 15-25 mm to mam wrażenie że łańcuch jest napięty jak bycze jajo :banghead: Edytowane 12 Maja 2010 przez Ptaku Cytuj VZ800 => ZR-7http://www.forum.zr-7.plhttp://www.bikepics.com/members/ptok/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojtek z karczmy Opublikowano 13 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2010 piter 1600 ma rację że dzwignię można podnieść lub opuścić na regulacji. Gdy kupiłem moto to miałem ten problem że biegałka była za nisko i musiałem wyginać dziwnie stopę żeby wbić bieg. Wystarczyło podnieść ją na regulacji i problem z głowy. Zresztą to samo dotyczy pedału hamulca, też ma regulację położenia niżej/wyżej. A tak nawiasem mówiąc podesty w moto jakoś mi się nie podobają - kojarzą mi się z wózkiem inwalidzkim... Nie dawała mi spokoju ta zębatka, rozebrałem ustrojstwo jeszcze raz i podkładkę założyłem pod zębatkę. I tak chyba powinno być - łańcuch lepiej układa się na zębatce i trochę odsunął się od opony. Jazdy próbnej nie było więc narazie to oinia na sucho ;) Oczywiście szlag mnie trafił z ustawianiem tylnego koła bo nigdy nie wiem czy jest prosto - te kreski na regulatorach to z dokładnością niewiele mają wspólnego. Kiedyś w kumpla Yamasze TDM900 ustawialiśmy koło chyba z godzinę, a jak kumpel za parę dni podjechał do serwisu w jakiejś innej sprawie to mechanik tylko zerknął na moto i powiedział że koło jest źle ustawione :eek: Następna sprawa to naciąg łańcucha, jak nastawię wg serwisówki luz 15-25 mm to mam wrażenie że łańcuch jest napięty jak bycze jajo :banghead: Zwróć uwagę, że te 15-25 to jest mierzone pomiędzy górną krawędzią łańcucha w zwisie i i dolną gdy go uniesiesz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szary_wilczur Opublikowano 13 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2010 Ja z koleji ciagle mam wrażenie że łancuch jest za luźny... wisi tak,,, mimo ze pewinie bardziej ma te 1,5cm niz 2,5... Zrobiłem ostatnio amatorską synchronizacje u siebie... przy pomocy tego domowego wakunometru z wezyka igieł od strzykawki i kawalka deski... i co powiem... po pierwsze,,, sama synhronizacjia przebiegla zdecydowanie latwiej niz myslalem, co prawda pare problemow bylo, glownie z dojsciem do regulacji linki synhronizacyjnej. Na sam poczatek wlalem paliwo do wezyka,,, gdyz czulem ze bedzie sajgon... i faktycznie pomimo ze motor dobrze palił, jak tylko przekreciłem kluczyk,, jeden cylinder poprostu wyssal cale paliwo z wezyka,,, wlozylem mniejsz dlawiki, zalalem węźyk woda z atramenem, podkeciłem lekko by tak nie ssal i zaczelem sie bawic... W odróżnieniu do uzywania sprzetu żetelnego, tu nie mozemu ustawić dokladnie wartosci na poszczegolnych cylindrach a potem polaczyc je i porównać,,, tu mozemy jedynie porównywać... i krecic do czasu aż uda sie ustawic tak samo... jest to dosc trudne... zwazywszy na ciezki dostep do regulacji na lince synhronizacji... Jest tez inna sprawa ktora zauwazyłem i ustawiałem... synhro robiłem na wolnych obrotach bez gazu, lecz ..... dokoncze jak wroce musze pilnie wyjechac... pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
siema13 Opublikowano 13 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2010 Ja z koleji ciagle mam wrażenie że łancuch jest za luźny... wisi tak,,, mimo ze pewinie bardziej ma te 1,5cm niz 2,5... Zrobiłem ostatnio amatorską synchronizacje u siebie... przy pomocy tego domowego wakunometru z wezyka igieł od strzykawki i kawalka deski... i co powiem... po pierwsze,,, sama synhronizacjia przebiegla zdecydowanie latwiej niz myslalem, co prawda pare problemow bylo, glownie z dojsciem do regulacji linki synhronizacyjnej. Na sam poczatek wlalem paliwo do wezyka,,, gdyz czulem ze bedzie sajgon... i faktycznie pomimo ze motor dobrze palił, jak tylko przekreciłem kluczyk,, jeden cylinder poprostu wyssal cale paliwo z wezyka,,, wlozylem mniejsz dlawiki, zalalem węźyk woda z atramenem, podkeciłem lekko by tak nie ssal i zaczelem sie bawic... W odróżnieniu do uzywania sprzetu żetelnego, tu nie mozemu ustawić dokladnie wartosci na poszczegolnych cylindrach a potem polaczyc je i porównać,,, tu mozemy jedynie porównywać... i krecic do czasu aż uda sie ustawic tak samo... jest to dosc trudne... zwazywszy na ciezki dostep do regulacji na lince synhronizacji... Jest tez inna sprawa ktora zauwazyłem i ustawiałem... synhro robiłem na wolnych obrotach bez gazu, lecz ..... dokoncze jak wroce musze pilnie wyjechac... pozdro Gratuluje odwagi :clap: Nie taki diabeł straszny.Ja w tym roku sam zrobiłem całą regulację.od zaworów.gażniki i synchro!Jak na razie jestem zadowolony,a i moto mniej pali. A synchro robimy wyłącznie na wolnych obrotach,aby równiutko pykał,nie ma też znaczenia wartość podciśnienia,bo zależy ona od obrotów silnika,im przepustnica mocniej zamknięta-podciśnienie większe. A co do łańcucha,to jestem po wymianie i porównując do tego co było przed to niebo-a-ziemia :smile: Zakuwałem sam,przy pomocy kulki i imadła,po dokręceniu 'na chama' puknąłem młotkiem w imadło dwa razy i było OK. Pozdro :buttrock: :buttrock: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ptaku Opublikowano 13 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2010 Zwróć uwagę, że te 15-25 to jest mierzone pomiędzy górną krawędzią łańcucha w zwisie i i dolną gdy go uniesiesz. Oooo tego nie wiedziałem. Jesteś pewien że tak się mierzy ? Cytuj VZ800 => ZR-7http://www.forum.zr-7.plhttp://www.bikepics.com/members/ptok/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojtek z karczmy Opublikowano 13 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2010 Oooo tego nie wiedziałem. Jesteś pewien że tak się mierzy ? Tak wyraźnie wynika z rysunku w oryginalnej instrukcji jaką otrzymał mój poprzednik zakupując marudę w salonie. Ja tak mierzę i chyba jest ok bo nie ramzoli od zbyt dużego luzu i nie trzeszczy z mocnego naciągu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ptaku Opublikowano 13 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2010 Tak wyraźnie wynika z rysunku w oryginalnej instrukcji jaką otrzymał mój poprzednik zakupując marudę w salonie. Ja tak mierzę i chyba jest ok bo nie ramzoli od zbyt dużego luzu i nie trzeszczy z mocnego naciągu. Dzięki za info, człowiek się uczy całe życie :notworthy: W takim razie jeździłem na zbyt mocno napiętym łańcuchu i czas dać mu trochę luzu ;) A co z marudowym spotkaniem ? Zakładamy nowy temat o spotkaniu (z tego i tak nas pewnie mod pogoni) i jedziemy z koksem czy chętnych brak ? Cytuj VZ800 => ZR-7http://www.forum.zr-7.plhttp://www.bikepics.com/members/ptok/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojtek z karczmy Opublikowano 14 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2010 Dzięki za info, człowiek się uczy całe życie :notworthy: W takim razie jeździłem na zbyt mocno napiętym łańcuchu i czas dać mu trochę luzu ;) A co z marudowym spotkaniem ? Zakładamy nowy temat o spotkaniu (z tego i tak nas pewnie mod pogoni) i jedziemy z koksem czy chętnych brak ? Łączka czeka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zuczek Opublikowano 14 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2010 witam wszystkich. w zeszłą niedziele wracałem ze zlotu w toszku i przed częstochową zdechł mi jeden cylinder i telepałem się 70 na godzinę przez jakieś 50 kilometrów aż nagle zaskoczył i do łodzi wróciłem normalnie. Po powrocie wymieniłem świece jedna była cała czarna. Powiedzcie czy jazda na jednym cylindrze przez kilkadzięsiąt kilometrów i to jeszcze z plecakiem to nie jest zbytnie przeciążenie dla silnika ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robertso444 Opublikowano 14 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2010 Napewno go zmordowałeś i przeżył wał dwukrotną pracę ale jest smarowanko i jnic nie powinno się stać Gratuluje odwagi :clap: Nie taki diabeł straszny.Ja w tym roku sam zrobiłem całą regulację.od zaworów.gażniki i synchro!Jak na razie jestem zadowolony,a i moto mniej pali. A synchro robimy wyłącznie na wolnych obrotach,aby równiutko pykał,nie ma też znaczenia wartość podciśnienia,bo zależy ona od obrotów silnika,im przepustnica mocniej zamknięta-podciśnienie większe. A co do łańcucha,to jestem po wymianie i porównując do tego co było przed to niebo-a-ziemia :smile: Zakuwałem sam,przy pomocy kulki i imadła,po dokręceniu 'na chama' puknąłem młotkiem w imadło dwa razy i było OK. Pozdro :buttrock: :buttrock: czyli sposób z kuleczką się sprawdzłił i z imadełkiem ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
daro24 Opublikowano 15 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2010 Jeśli chodzi o podesty, to ja kupiłem nowy sprzęt (po poprzedniej Marudce pozostało tylko powypadkowe wspomnienie) wyposażony w podesty. Niestety nie mogę się wypowiedzieć za dużo na ich temat, bo od dwóch miesięcy nie mam czasu, żeby sprowadzić Marudkę II do domu :banghead: , ale podczas jazdy próbnej czułem się z nimi bardzo fajnie. Mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu uda mi się w końcu sprowadzić moją "Black Rose", bo tak ją ochrzciłem ze względu na uroczy czarny kolor, więc zrobię parę zdjęc i będą one do waszej dyspozycji. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.