Skocz do zawartości

Suzuki MARAUDER VZ800


Peny
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

'szary_wilczur' - Gratuluje !!!

 

 

A teraz trochę z innej beczki - może ktoś z Was posiada jeden z poniższych RollBag’ów (torb bagażowych):

 

http://allegro.pl/torba-walek-wodoszczelna-louis-50l-najtaniej-i1640680709.html

 

http://allegro.pl/torba-walek-motocyklowy-naxa-wodoodporny-i1655055873.html

 

W związku z planowanymi wyjazdami, muszę zakupić coś, co pozwoli zabrać w bezpieczny sposób kilka gratów, bo w same kufry się nie spakuje ;-) Jeżeli ktoś z Was używa powyższych modeli, to będę wdzięczny za info - przede wszystkim ich wytrzymałość i jakość wykonania (no i czy wyższa cena, przekłada się faktycznie na lepszą jakość - bo z tym często bywa na odwrót)

 

 

Ja już kupiłem tą tańszą wersję... jak przyjdzie to napisze Ci jak to jest wykonane i czy warto... zrobie jakiś mały test na wodoodoporność itp. myślę że 2-3 sezony powinno wytrzymac:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam podobną do tej z NAXA tylko firmy BUSE,podobnej pojemności.Wodoodporność zadowalająca,tylko niestety na dalszy wypad we dwie osoby za mała.

2008Chorwacja 4530km 2009Chorwacja Czarnogóra 4480km 2010Czarnogóra Chorwacja 4550km 2010Czarnogóra Grecja 5100km

2012Macedonia Albania 4600km 2013Włochy Sycylia 6000km 2014Czarnogóra Albania 4490km 2015 Rumunia Bułgaria.4750km 2016Serbia Czarnogóra 4550km2017 Dagestan 8500km2018 Toskania 4500

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę trzeba teraz na nowo uczyc się biegami majstrowac ale faktycznie efekt jest.No i na paliwie trochę się oszczędza.

 

 

u mnie tylko na trasach spalanie spadło... w miescie za to wzrosło, wyższe przełożenia sprawiaja zę czesciej jezdzi sie na niskich biegach,,, 5 w miescie jakby jechac w miarae zgodnie z przepiasami to ciezko wrzucić. no ale w sumie na plus...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zwiazku z tym że motorem poruszam się po mieście, dojazdy do pracy czy na uczelnie poruszam się z bagażem. Jeździłem w plecaku ale niewygodnie się go zakłada. gumową "pajęczynką" przypinałem do błotnika torbę, ale to zajmowało czas i lakier mógł się rysować - a wiec padło - muszę zakupić jakieś sakwy. Po szybkim rozeznaniu cenowym okazało się że mój studencki budżet nie może sobie na to pozwolić :P. Oczywiście można było kupić sakwy za 200 zł ale nie były one zbyt piękne :)

Postanowiłęm więc wykonać coś sam. Przypomniało mi się,że na strychu wciąż leży mój plecak z liceum(fot.1), nie nadawał sie do noszenia bo pourywały się w nim ramiączka.Dalej - potrzebne było jakieś usztywnienie (fot.2) zaadaptowałem je ze.....starej zmywarki :D to cienkie przetłoczone aluminium z podklejoną od jednej strony gumą (pewnie to była jakaś izolacja) przez co jest to bardzo lekkie a jedoczesnie sztywne. Obwiertałem więc i miałem już plecak usztywniony. Teraz pora na wspornik(fot 3,4) wiem że nie wygląda zbyt pieknię, ale został jeszcze oszlifowany, wypiaskowany i pomalowany proszkowo na czarno - wygląda dużo lepiej. DO mocowania użyłem tych dwóch otworów na spodzie blachy osłaniającej rame przy błotniku.w blaszkach w wsporniku owierciłem dziury pasujące do tych w blasze w placaku. Następnie nitami połączyłem (fot.5) plecak z blachą i wszystko poskręcałem ;) Na reszcie fotek widać jak się to wszystko prezentuje. Jak się podoba ?? rzecz gustu :) mi pasuje idealnie, jest to niebanalny pomysł na sakwy :) doskonale zdaję sobie sprawę z braku walorów wodoszczelno-antykradzieżowych ale chodziło mi żebym jadąc po bułki do sklepu nie musiał brać plecaka - podchodzę i wrzucam i tyle ;) Mam już też kupioną nową lampę - podwójną - ale na razie nie mam czasu na montaż. Jak już będzie to nie omieszkam się pochwalić>A, no i koszty - jako że wszystkie materiały miałem w domu zapłaciłem tylko 30zł za piaskowanie i malowanie :)

fot.1

20110525374.jpg

fot.2

20110525375.jpg

20110525376.jpg

fot.3,4

20110525372.jpg

20110525373.jpg

fot.5

20110611384.jpg

 

20110611383.jpg

20110611381.jpg

20110611379.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy motor i jego włsciciel to indywidualna historia więc twój tez może byc inny od innych.Grunt że tobie się podoba i pasi.Liczy się pomysł.Pozdrawiam :buttrock:

 

u mnie tylko na trasach spalanie spadło... w miescie za to wzrosło, wyższe przełożenia sprawiaja zę czesciej jezdzi sie na niskich biegach,,, 5 w miescie jakby jechac w miarae zgodnie z przepiasami to ciezko wrzucić. no ale w sumie na plus...

Ja latam głównie w trasy weekendowe i byłem mile zdziwiony mniejszym spalaniem,ale jak sie porządnie odkręci manetkę to i tak swoje wezmie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda że nie masz drugiej takiej torby:) było by symetrycznie:) Ja w ogóle jestem wielkim entuzjastą takch pomysłów... Hmmm fajnie jakby wyspawać taką skrzyne z tej blachy, moze byc zaadaptowana stara obudowa od kompa?:) zawsze to by usztywniło troche, i ciezak kilku piw lepiej był by tolerowany:) wlozyc ta skrzynke metalowa w torbe i skrecic czy obszyc, Ja mocowania do swojich sakw zrobiłęm z tych takich drutów co były używane jakos zawiasy w starych oknach drewnianych, te co zmieniały czy na luft czy na oscierz. Z doświadczenia wiem że te stelaze powinny byc dosc mocne, i dobrze jak wykorzysta sie ugiecie by je ustabilizować, jak wieziesz powiedzmy z 3-4 kg i wpadniesz w dzióre to one ostro pracują. TO wszystko juz szczegóły, bo najważniejszy jest pomysł,,, jak jest pomysł, to swiat nożyczkami dotnie sie do potrzeb pomysłu:)

 

p.s. to jest duza kostka? moze ktos ma gdzies na strychu,,, wrzucić w paczke i wysłąć:) co by symetrycznie było:) jak bede u siebie w domu przejrze strych, zdaje sie żę gdzies miałem taką kostke...

Edytowane przez szary_wilczur
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda że nie masz drugiej takiej torby:)

 

straciłby pozory przypadkowości, póki co jedna wygląda jakby się szmata ze śmietnika przyczepiła do motocykla. ohyda

jsz

„Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.”
[R. Kapuściński]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy motor i jego włsciciel to indywidualna historia więc twój tez może byc inny od innych.Grunt że tobie się podoba i pasi.Liczy się pomysł.Pozdrawiam :buttrock:

 

Dokładnie - jednemu będą się takie samoróbki podobały, innym nie. Ja mam zamontowane sakwy Iron Horse - teraz można je nawet taniej na Allegro złapać:

 

http://allegro.pl/przecena-sakwy-iron-horse-30l-boczne-skora-i1641521088.html

 

Polecam - sprawdzone drugi sezon, wyglądają całkiem nieźle, do tego są usztywnione. Jednak wymagają stelaża, bo suwak nie wytrzymuje większego obciążenia (przeżyłem na własnej skórze, jak na wertepach po dobiciu tylnego koła zgubiłem jeden na trasie, na szczęście w porę to zauważyłem :icon_mrgreen: ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie, rzecz gustu, ja oceniem pomysł, i wydaje mi sie że jest ciekawy. Kiedyś widziałem sakwy zrobione samemu ze starych torb po listach, Wygladały super:). Jedni cenią sobie orginalość, a inni poprostu odhaczają elementy ubioru które powinny sie znaleść. Czy ja wiem czy ladniejsze są nabite kiczowatymi cwiekami czarne skóropodobne skrzynie. Ja jak kupowałem swoje cudo, to patrze, a ona miała takie kufry,,, może i praktyczne bo srztywne i mocno osadzone, ale wygladały, jakby ktoś dwie torby podróżne wmątował, kazałem odrazu odczepić to gówno, i żeby sobie je wział a mi opuścił troche, bo sprzedawca mówił że nówki, i specjalnie kupił by ubrany moto sprzedać. Sakwa musi wisiec, i byc w miare elastyczna, no i jak dla mnie nie odstawać za bardzo od motocyklu. Jak to mówią jeden lubi smak pomarańczy a inny zapach starych skarpetek.

 

A na fotkach :) jak byłem spakowany na wypadzie na krym, mój moto jest z bokiem z przodu(zdjecie w miescie) i ten z lewej (zdjecie w górach), no i przykuta do jakiegos słupa virażka mojej narzyczonej:) załaczam to zjecie bo zważywszy na ten dziki kraj jest bardzo artystyczne:)

post-35887-0-15818000-1307894758_thumb.jpg

post-35887-0-38791700-1307894887_thumb.jpg

post-35887-0-53675200-1307895129_thumb.jpg

Edytowane przez szary_wilczur
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda że nie masz drugiej takiej torby

A właśnie że ma być niesymetrycznie :) jak bym chciał to bym od razu kupił drugą, w demobilu to 30zł :)

 

Kwestia wyglądu - faktycznie dyskusyjna ;) ale mi np jakoś nie podobają włąsnie oćwiekowanie czy ofrędzlowane sakwy. Tak samo (mimo niezaprzeczalnych walorów użytkowych)nie podoba mi się szyba i nigdy takowej sobie nie zamontuję :)

 

A poza tym mam satysfakcje, że coś sam wykombinowałem i zrobiłem a nie poszedłem do sklepu i po prostu kupiłem gotowe :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A właśnie że ma być niesymetrycznie :) jak bym chciał to bym od razu kupił drugą, w demobilu to 30zł :)

 

Nie no, za inwencję i wkład własny, to faktycznie należą Ci się gratulacje - te stelaże robiłeś ze stali nierdzewnej (kwasówki), czy zwykłej ? Jak z nierdzewki, to polecam je dodatkowo wypolerować pastą / robiłem to ostatnio ze swoimi po przeróbkach / jak chcesz dam Ci namiar do gościa, u którego możesz kupić i pasty i końcówki filcowe na wiertarkę.

 

Mam do Ciebie jeszcze jedno pytanie, nawiązujące do posta z zeszłego roku:

 

06.08.2010 - 11:42

Kurdę panowie mam pytanie. Założyłem puste końcówki wydechu, i z powodu poważnego spadku mocy po 2 dniach zmieniłem z powrotem na oryginalne.Ale.Ale. Moto nie odzyskało "kopa" i ba, co najgorsze stracił na prędkości ! jeździłem głównie po mieście, ale wybrałem sie w środę na trasę i co ? piąty bieg, manetka odkręcona do końca i 95km/h na blacie i koniec ! nie chciał szybciej.A śmigał spokojnie do 140 nawet ...

 

Namierzyłeś może co było wówczas przyczyną ? Wymieniałem w weekend filtry powietrza, maszyna odpaliła bez problemów, żadnych "czkawek", ani "stękań". Jednak dzisiaj rano, jak wyjechałem do pracy, okazało się, że coś jest jednak nie tak, do ok. 50 km/h wszystko pracuje normalnie, powyżej odczuwam wyraźny spadek mocy - niezależnie od biegu. Odkręcam manetkę, a on sunie do przodu jak Tytanik :sad: Żadna śrubka po składaniu mi nie została, starałem sie wszystko skręcić według serwoisówki. Gaźników nie rozkręcałem, więc nie powinno być z nimi problemów. Co prawda stał jeden dzień, ze zdjętym bakiem i zdemontowanym filtrem powietrza, jednak zasłoniłem wlot na gaźniku i nie powinny dostać się tam żadne paprochy ... Szary Wilczur wspominał coś, o membranach w gaźniku, ale może przyczyna jest bardziej błaha ? Miał ktoś podobny przypadek po wymianie filtrów powietrza ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...