Skocz do zawartości

KTM EXC400 na asfalt???


Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich.

Potrzebuje Waszej pomocy. Mam taki problem:

 

Jestem poważnie zainteresowany kupnem exc400, ale nie daje mi spokoju stwierdzenie które gdzieś przeczytałem na tym forum że jak nim będe jeździł po ulicach to zakatuje motor (nie chodzi o opony ) W jaki sposób moge zakatować ten motor przez taką jazde? Nie ukrywam że chciałbym nim też od czasu do czasu wyskoczyć na wycieczkę w teren dalej położony ale by to zrobić to będe zmuszony przejechać te parędziesiąt km asfaltem. Już nie wspominam o jeździe po mieście która też mi się z pewnością zdarzy. Wiem ze EXC jest przeznaczony w teren ewentualnie po przeróbkach na tor ale spotyka się przecież EXC jeżdzące po naszych ulicach na oponach SM, więc dlaczego straszą że to taki głupi pomysł? Chodzi o to że zły wpływ na ten silnik ma trzymanie równych obrotów na wyższych biegach przez dłuższy czas? (jakoś nie chce mi się w to wierzyć bo przecież w terenie też czasami lata się takimi sprzętami parędziesiąt km na wysokich biegach po bardziej lajtowych trasach). Zdaje sobie sprawe że taka exc400 nie nadaje się na asfalt choćby ze względu na samą wygode podróżowania, ale to już mniejsza z tym.

 

 

Wcześniej brałem jeszcze pod uwage suzuki DRZ400E tą nowszą od 2003 w góre, ale jak dla mnie za ciężka (prawie 20 kg więcej niż EXC400) i troche wyższa od EXC. Zależy mi na każdym kg i cm bo wiadomo że w ciężkim terenie się to przyda tym bardziej przy moich gabarytach (173cm i 60kg).

 

Nie chce za bardzo kupować tego Suzuki (wiadomo KTM lepszy) ale jak z waszych odpowiedzi na moje pierwsze pytanie wyniknie że ten asfalt dla KTMa to naprawde nie za dobry pomysł to będe zmuszony rozejrzeć się za właśnie DRZ400E bo nic na rynku niewidze innego dla siebie (yamaha WR to pewnie ten sam problem co exc bo to w końcu hard enduro + jest dużo za duża) no ewentualnie jakiś młodszy KLX300R, ale to też nie za bardzo bo zdecydowałem się na 400ccm i to już pewne. (wiem że są klx400 ale to tylko DRZ z innym lakierem). Mam więc pytanie co do DRZ400E. Dużo słyszałem że to motor bezawaryjny, wymaga moło obsługi i mało pali (ok 4l/100km), ale czy to też tyczy się wersji E czy tylko S? W wersji E z tego samego silnika jest wyciągnięte jakieś 8KM więcej więc silnik jest bardziej obciążony a co za tym idzie może więcej palić i wymagać większej i częstszej obsługi. Jest tak jak myśle? Jak to się ma w porównaniu do EXC? Jaka częstotliwość wymian i regulacji?

 

Wiem - zamulam ale zrozumcie mnie, wole teraz zasięgnąć opinii osób obeznanych bardziej w temacie by móc podjąć słuszną decyzje co do zakupu, niż najpierw wydać ok 15tyś na motór i dopiero przekonać się ze nie spełnia moich oczekiwań.

 

Nie myślcie że jestem jednym z tych co chcą kupić KTMa i lansować się nim po mieście w pełnym stroju motocrossowym tak dla szpanu. Ja kocham poprostu teren w każdym rodzaju. Mam zamiar jeździć nim i na tor i w las i po polach ale właśnie też na takie dalsze trasy asfaltowe by dotrzeć do jakiegoś terenu górskiego (bo u mnie same niziny) a najbliżej mam do gór świętokrzyskich (ok 100km). Dla mnie z tym asfaltem to naprawde problem bo samochodu nie mam by wziąć moto na przyczepke a jakiegoś lajtowego enduro które bez problemu by na ulice się nadawało nie chce bo w ciężkim terenie a zwłaszcza na torze tego typu sprzęty wymiękają. Chce żeby motor był lekki i poręczny w terenie a pod tym względem ktm-owi nic nie można zarzucić (DRZ już można)

 

 

 

W skrucie:

 

1)

Dałoby rade zrobić taką EXC400 dłuższy dystans po asfalcie (nie patrząc na komfort i wygode podróżowania)? Jak to się odbije na stanie technicznym moto?

2)

Czy DRZ400E (od 2003r w góre) tak samo jak DRZ400S moło pali, jest bezawaryjna i nie wymaga częstej obsługi? Jak wersja E pod tym względem wypada w porównaniu do EXC400?

 

 

BŁAGAM POMÓŻCIE!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja ci mogę powiedzieć że masy(119kg) drz400e podczas jazdy się nie odczuwa, skoki można takie odwalać że to mała głowa( wczoraj przeleciałem hopkę jakieś 2m :buttrock:) , w błocie i w piachu też sobie radzi bardzo dobrze, a elastyczność jednostki to poezja, mocy pod dostatkiem.

w mieście ma jeden minus, brak wentylatora chłodnicy (exc też nie ma) , można sobie kolana ugotować .

a najważniejsza rzecz to że siedzenie jest bardzo fajnie zrobione, przednia część jest wąziutka jak w ktmie, tył robi się szerszy i mam wrażenie że gąbka jest miększa .

Co do większych tras to napiszę coś po 10 lipca bo się wybieram na wycieczkę (300 w jedną stronę :banghead: )

ale już sam fakt wymiany oleju co 60mth robi wrażenie jednostki dużo trwalszej od ktma, zobaczymy w praktyce, nie znam osoby która miałaby problemy z suzi

 

P.S

w tej chwili spalanie oscyluje w granicach 5,5l/100 , tylko teren ,zębatki 14/47

transport bus + 4os

stała trasa Łódź-Paryż-Łódź
PW, GG lub 663 231 860

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi sie wydaje,ze kazdy sprzet z singli woli zmienne obroty niz stale czy to moje dr 350 czy jakis super exc 400 :icon_exclaim:

Ale...

bedziesz jechal z normalnymi obrotami ,a nie na max to wszystyko bedzie ok. Ja DR jak mialem zebatki 14 i 48 tto jezdzilem 80km/h na asfalcie by obroty ponizej 6 tys trzymac i dawal rade. Teraz na kolach SM robie tak samo max 6 tys ale zebatki juz inne i predkosc rowniez.

Ale jak sam piszesz,musisz sie liczyc z tym ,ze exc jest bardziej wymagajace od drz w serwisie i teraz na chlodno musisz przekalkulowac czy to interes dla tych paru kg.

Ja kupujac juz teraz druga DR zastanawialem sie nad 2T bo lubie bardzo jezdzic w terenie,ale analiza kosztow i tego co oczekuje od moto (troche rozeznania mam bo pare lat temu w MP nawet pojechalem jezdzilem na 125ccm junior ). Doszedlem do wniosku,ze to co robie i jak jezdze zwlaszcza,ze nie mam praktycznie z kim jezdzic DR mi starcza,mocy mi nie brakuje a koszty nie wielkie porownujac do wyczyna i tak jak Ty chcalbys,jezdze i w teren iw miasto i na krotkie wycieczki.

poprostu dobrze sie zastanow co chcesz od moto i moze wez pod uwage z kim jezdzisz (ja nie mialem tego problemu niestety) jak wszyscy maja wyczyny to moze lepiej ty tez takie cos kup.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem co o tym myśleć ? tyle osób przeczytało ten temat a nikt konkretnie nie napisał że EXC400 się nie da zrobić ok 100km asfltem. Czyli co mam kupować i się nie przejmować?

Mam prośbe do Dominika Szymańskiego. Mógłbyś się wypowiedzieć na ten temat? Wiem że miałeś takiego KTMa. Zdarzyło Ci sie nim jeździć po asfalcie parędzięsiąt kilometrów? Może sie cos od takiej jazdy zepsuć? Szkoda będzie mi niszczyć taki motor.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dać to wiadomo , da się na pewno, ale czy od tego nic się nie popsuje? Czy jak przykładowo zrobie te 100km asfaltem do Gór Świętokrzyskich to będe mógł bezstresowo pojeździć po nich i jeszcze wrócić czy lepiej nie ryzykować?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...