Jaka 600ccm na początek?

[voti]

Suzuki GSF 600 Bandit !!

[markuz]

Simek chłopie nie gniewaj się ale jak dla mnie to Twoje opowieści brzmią trochę jak bajka :) Gdzieś już to pisałem, że jeżdżę dłuższy czas cb 500 i jakoś ta moc mi się nie nudzi. W głowie utkwiły mi głównie 2 historyjki:

- z tą policją (chyba mieszkasz w jakiejś małej mieścinie gdzie wszyscy są rodziną a policjant który Cię zatrzymał to Twój wujek)

- z pożyczaniem gs 500 (wszyscy początkujący na forum opowiadają jak to napykali parę tyś. km na pożyczonym sprzęcie... ja osobiście mam kilku kolegów którzy uznają zasadę, że żony, motoru i czegoś tam jeszcze się nie pożycza)

 

Pzdr Piotrek

[Simek]

Takie są realia mojej wsi :(

 

Wybaczcie, może sie czepiam ale od ponad 1,5strony są to wypowiedzi na temat mojego zycia(gdybanie pozostawiam moim rodzicom, wystarczy, że się ich nasłucham ;) )

 

 

 

Motocykl, samochód i inne dobra materialne to rzecz nabyta, nie przywiązuje do nich specjalnej uwagi :P

 

 

 

Temat do zamknięcia bo wątpie, że sie dowiem cos nowego...

 

 

Jeżeli przeczyta to jakiś posiadacz Bandita lub ZXR400 to prosze o kontakt na gg:4710491, lub pisać w tym wątku..

 

 

Pozdrawiam Łukasz :icon_evil:

[lolek]

według Ciebie... bo Ty zaczynałeś od CBR600 i żyjesz? Ale w jakim wieku ty wsiadłeś pierwszy raz na ten motocykl, a w jakim jest autor tematu... to jest "subtelna" różnica.

Max 600ccm po NSRce to moim zdaniem Bandit. Dużym plusem w tym wypadku jest to, że nie ma on owiewek.

 

 

...według mnie - bo tutaj wyrażamy swoje zdanie do tego jest forum a ktoś i tak musi wyciągnąć średnią z tych wszystkich postów

 

smigam od 4klasy podstawówki począwszy od motorynki, simsonka, okazyjnie MZ i teraz po dłuższej kilkuletniej przerwie właśnie CBR600 :biggrin: faktycznie 18 lat to troche wczas na jakikolwiek większy sprzęt ale nie koniecznie , mam dużo znajomych w moim wieku którzy zachowaniem wskazują na mniej niż 18 lat a też często się zdaża że w 18 letni chłopak może być rozsądny... Nie mniej jednak jaką widzisz różnicę miedzy takim B6 a CBR600 :banghead: w przyspieszeniu może róznica sekundy , w predkości max może z 50km/h za ... czy uważasz, że te parametry pozwolą dłużej przeżyć mając do dyspozycji gumowate zawieszenie , sporo słabsze hamulce i charakterystykę ramy/zaweiszenia, która w awaryjnych sytuacjach nie pomaga... :banghead:

ja myśle, że w osiągach nie ma kolosalnej różnicy, w prowadzeniu i bezpieczeństwie jest - znaczna i dlatego polecam CBR

 

a to czy będzie dzwon czy nie to tak jak mówie zależy co kto ma w głowie przedewszystkim no i może od szczęścia bo niestety nie zawsze inni użytkownicy drogi pozostawiają nam jaki kolwiek czas na reakcję.. :icon_mrgreen:

[Limo]

...według mnie - bo tutaj wyrażamy swoje zdanie do tego jest forum a ktoś i tak musi wyciągnąć średnią z tych wszystkich postów

 

smigam od 4klasy podstawówki począwszy od motorynki, simsonka, okazyjnie MZ i teraz po dłuższej kilkuletniej przerwie właśnie CBR600 :banghead: faktycznie 18 lat to troche wczas na jakikolwiek większy sprzęt ale nie koniecznie , mam dużo znajomych w moim wieku którzy zachowaniem wskazują na mniej niż 18 lat a też często się zdaża że w 18 letni chłopak może być rozsądny... Nie mniej jednak jaką widzisz różnicę miedzy takim B6 a CBR600 :) w przyspieszeniu może róznica sekundy , w predkości max może z 50km/h za ... czy uważasz, że te parametry pozwolą dłużej przeżyć mając do dyspozycji gumowate zawieszenie , sporo słabsze hamulce i charakterystykę ramy/zaweiszenia, która w awaryjnych sytuacjach nie pomaga... :banghead:

ja myśle, że w osiągach nie ma kolosalnej różnicy, w prowadzeniu i bezpieczeństwie jest - znaczna i dlatego polecam CBR

 

a to czy będzie dzwon czy nie to tak jak mówie zależy co kto ma w głowie przedewszystkim no i może od szczęścia bo niestety nie zawsze inni użytkownicy drogi pozostawiają nam jaki kolwiek czas na reakcję.. :icon_eek:

Z jednej strony tak, masz racje. Ale z drugiej na mocniejszym sprzecie jest mocniejsza pokusa zeby odkrecic. Dlatego nie powiedzialbym ze cebra jest bezpieczniejsza.

[lolek]

Ale z drugiej na mocniejszym sprzecie jest mocniejsza pokusa zeby odkrecic.

 

ja myśle, że pokusa tak czy inaczej będzie podobna tylko mówie o tym, że jeśli już faktycznie odkręci w nieodpowiednim momencie, to cebra ze swoimi własciwościami jezdnym pozwoli lepiej się złożyć w zakręt , heble szybciej/mocniej zareagują - proste mówie tu o takich awaryjnych sytuacjach właśnie

 

bo przy normalnej jeździe to czy jedziesz 100Km/h na podrasowanym skuterze czy na hayabusie nie ma znaczenia ... podczas sytuacji awaryjnych busa zatzryma sie jednak szybciej , ewentualnie właściwości jezdne pozwolą na szybsza reakcje i ominiecie przeszkody a na skutrze ktoś glebnie (choć to porównanie nie trafione może w 100% bo busa sporo cięższa ale w przypadku cbr i B6 chyba cebra waży nawet mniej) :icon_eek:

Edytowane 23 Czerwca 2007 przez lolek

[Groszek]

bo przy normalnej jeździe to czy jedziesz 100Km/h na podrasowanym skuterze czy na hayabusie nie ma znaczenia ... podczas sytuacji awaryjnych busa zatzryma sie jednak szybciej , ewentualnie właściwości jezdne pozwolą na szybsza reakcje i ominiecie przeszkody a na skutrze ktoś glebnie (choć to porównanie nie trafione może w 100% bo busa sporo cięższa ale w przypadku cbr i B6 chyba cebra waży nawet mniej) ;)

tak.... jak pomogło to wszystko temu z filmiku:

http://forum.motocyklistow.pl/index.php?showtopic=75101&st=0

 

 

 

 

z tym czy Busa zatrzyma się najszybciej można polemizować, bo ponoć hamulce nie są jej najmocniejszą stroną ;););)

Rozumiem co masz na myśli, i nie sposób się z Tobą nie zgodzić... jednak uważam tak jak Lime82. Różnica między B6 a CBR jest taka, że:

1) B6 ma 78KM, a nie 100.

2)Tak, różnica w prędkości maksymalnej jest stosunkowo nieduża, ale sposób, w jaki się do niej dochodzi juz jest inny. Na bandycie wyciągnąć 200 to już bywa kłopotliwe, a dla cebry to jest przecież ledwo po wrzuceniu "czwórki".

3)To lepsze prowadzenie, sztywniejsza rama - powodują, że motocykl jest bardziej stabilny przy wyższych prędkościach, przez co jeździ sie na nim po prostu szybciej, bo nie odczuwa się tak prędkości. Na CBR przeciętna prędkość jazdy może oscylować koło 140 km/h, podczas gdy bandit będzie dawał mniejszą pewnośc i jazda na nim z prędkością 110 km/h będzie w zupełności zadowalająca.

Mam nadzieję, ze zdajesz sobie sprawę jak dużą różnicą w tym momencie jest to 30km/h? Bezpieczeństwo prowadzenia na bandycie nie będzie znacząco odbiegało od cebry, na nim przecież też można złożyć się do tarcia podnóżkami i to nie tylko w awaryjnej sytuacji wymagającej nagłej zmiany kierunku jazdy.

4)bandit nie ma owiewek! to zupełnie zmienia odczucia prędkości płynące z jazdy i w znacznym stopniu wpływa na prędkość.

5)jeszcze inny argument, może juz nie bezpośrednio związany z bezpieczeństwem - ja osobiscie np. czerpię przyjemnosc ze zmiany sprzętów, poznawania nowych maszyn, próbowania jazdy na różnych motocyklach. uważam, ze fajniej jest kupić np. GSa, pojeździć nim sezon, potem zmienić na bandytę, po jakimś czasie znowu na cos innego itd. niz kupić jedną CBR i jeździć nia przez 5 czy 6 lat.

Edytowane 23 Czerwca 2007 przez Groszek

[siwydr]

Ja bym ci polecił coś pośredniego między 30KM a 100KM jak dla ciebie zasłaby GS to polece ci GSX-F 600 też fajny motorek (mój pierwszy) ma troche ponad 80KM jest 600tą ma dobre przyśpieszenie i do podróżowania dobry w trasie spali 5,5 do 6 L na 100km jeśli śmigasz między 120-160km to mniejszy apetyt na paliwo niż wymienione sprzęty.

;) GSX-f godny polecenia ;)

Edytowane 23 Czerwca 2007 przez siwydr

[Simek]

Jeszcze nie postanowiłem co wybiore, jak narazie sezon w pełni i ceny tez kosmiczne, mam jeszcze ponad miesiąc :wink:

 

Po głębszym namyśle jednak naked, bądz street odpada(czyli, bandit, fazer, hornet), juz tłumacze dlaczego... Niestety nie posiadam pełnego stroju motocyklowego, a jazda na motocyklu bez plastików to walka z wiatrem owadami i innymi pierdołami latającymi w powietrzu :smile:

Posiadam kask LazerLZ6, rękawice z wkładkami kewlarowymi oraz kurtke RetBike z pełnymi ochaniaczami, lecz jednak nogi nadal mam narażone na uraz, dlatego wybieram plastika :wink:

 

 

Mysle nad jajkiem (GSXF, lecz jego wygląd nie jest kuszący, na tor nim nie pojade, a szkoda :) ), Ninja, wspomniany GSXR oraz CBR no i ZXR 400 :wink:

[Limo]

Posiadam kask LazerLZ6, rękawice z wkładkami kewlarowymi oraz kurtke RetBike z pełnymi ochaniaczami, lecz jednak nogi nadal mam narażone na uraz, dlatego wybieram plastika :)

Myslisz ze plastiki ochronia ci nogi podczas szlifa? Mozesz sie troche przeliczyc. Tu potrzebne sa przede wszystkim wysokie buty. Crash pady tez sie przydaja, a te mozesz zamontowac rowniez do nakedow :smile:.

[Simek]

Nie zrozumielismy się :icon_mrgreen: CHce jakiegoś plastika, który będzie mnie chronil przed wiatrem, a w przypadku nakeda, cały wiatr przyjmujemy na siebie, domyślam sie, że to nie jest miłe uczucie ;-)

[ks-rider]

GSX-F 600 też fajny motorek (mój pierwszy) ma troche ponad 80KM jest 600tą ma dobre przyśpieszenie i do podróżowania dobry w trasie spali 5,5 do 6 L na 100km jeśli śmigasz między 120-160km to mniejszy apetyt na paliwo niż wymienione sprzęty.

:icon_mrgreen: GSX-f godny polecenia :lalag:

 

He, he to spalanie to troche za cukierkowo mi sie slyszy. Moj przy " normalnej " jeszcze wtedy jezdzie nie bral mniej niz 6,8 l/100km jak odkrecilem to i ponad 8,5 l/100 km. ( tylko prosze nie pisz, ze gazniki mialem kiepsko ustawione ) " K " pali o litr mniej przy x 2 pojemnosci. i x 2 mocy.

 

:)

[bieniek123]

He, he to spalanie to troche za cukierkowo mi sie slyszy. Moj przy " normalnej " jeszcze wtedy jezdzie nie bral mniej niz 6,8 l/100km jak odkrecilem to i ponad 8,5 l/100 km. ( tylko prosze nie pisz, ze gazniki mialem kiepsko ustawione ) " K " pali o litr mniej przy x 2 pojemnosci. i x 2 mocy.

 

:lapad:

 

To powaznie Ci duzo palil...jakiego bys nie mial stylu jazdy to duzo...

[Kuba86]

Najpierw odpowiedz sobie na pytanie, czy po tych 7 miesiącach (na NSR :icon_mrgreen: ) w siodle jesteś gotowy na 600 ?

 

Jak uważasz, że tak to kupuj F3

[Simek]

Hmm czy może mi każdy z was podać spalanie swojego motocykla, głównie interesuje mnie spalanie F3 :wink: Bo te 7litrów przy spokojnej jeździe mnie odstrasza :crossy:

 

 

 

Nigdy nie będe pewien czy jestem gotowy, będe wiedział jak sie juz przesiąde :smile: