czy koniecznie większy gaźnik?

[Bajo]

Mały gaźnik - mały ładunek mieszanki - mniejsze ciepło podczas spalania - mniejsza szansa na przegrzanie silnika.

Mały gaźnik - mała moc - mniejsze wymagania dot. smarowania.

 

Jeżeli gaźnik, nawet dużo za mały, jest zestrojony prawidłowo to silnik będzie pracował jak na dużym gaźniku z nie do końca otwartą przepustnicą.

Niby tak, ale świeża mieszanka odprowadza ciepło z silnika - najbardziej z denka tłoka.

[hefaistos]

żeby nie zakładać nowego tematu- sprzęgło w tym silniku można zdjąć jako jedną całość ( z spiętymi tarczami) po odkręceniu tej nakrętki na górze?? bo włąśnie ja odręciłem ale sprzęgło nie bardzo chce zejść

 

i na czym ono jest osadzone bo ma luzy na boki- trza coś z tym robić czy tak musi być??

[Gość brys]

Niby tak, ale świeża mieszanka odprowadza ciepło z silnika - najbardziej z denka tłoka.

Niby tak, ale im więcej mieszanki schłodzi tłok, tym więcej ciepła go potem nagrzeje. To jest imo wyrównany proces. Poza tym nie słyszałem jeszcze, żeby ktoś przegrzał silnik jeżdząc na niskich obrotach.

[kuba_195]

brys masz dziwne teorie w życiu, wystarczy że będziesz miał nawet w dużym gaźniku względem objętości silnika ustawione za dużo powietrza niby będzie sie wkręcał iwogóle ale sie zatrze, bo będzie za mało paliwa które go będzie chłodzić i będzie sie przegrzewać. poczytaj poucz sie i wypowiadaj.

[hefaistos]

a co ze sprzęgłem w moim poprzednim poście?? głównie na tym sie skupiam teraz.

 

 

 

ja sam nie tuninguje - poprostu 80-tka już była i teraz musze sie do niej dostosować :)