Skocz do zawartości

Jak przerobić wydech w Virago 535


xmarek
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. rok temu wybebeszyłem sobie rury wydechowe w virago. Efekt na początku w 100% mnie zadawalał, jednak po roku już do nich przywykłem i chciałbym jeszcze podgłośnić. czyli nalezy dobrać się do głównego tłumika. mam pytanie czy ktoś rozbierał tę puszkę?? jak ona jest zbudowana w środku?? czytałem tez, ze co niektórzy wycinają tą puszkę robiąc wolny wydech w virago. Chciałbym usłyszeć opinię tych którzy tego dokonali? Ja myślałem o wybebeszeniu tej puszki ( całkowicie lub częściowo) i wspawaniu jekiejś zwężki tak, aby ciśnienie w układzie wydechowym nie wiele się zmieniło. Proszę o opinie osoby co zabierały się za przeróbki wydechu w virago.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wyciąć puszkę i uzupełnić rurami. ale potem czeka cię regulacja silnika (gaźnika)... kiedyś sprawdzałem (w czasach xv535) takie możliwości, i pamiętam, że gdzieś w gliwicach (?) był zakład zajmujący się wydechami, który miał doświadczenie z motocyklami

faktycznie ludzie tą puszkę często usuwają, czasami dla dźwięku, ale częściej z konieczności i braku kasy na nową - jest w cholernie głupim miejscu i lubi rdzewieć :/

jsz

Edytowane przez jeszua
„Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.”
[R. Kapuściński]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wyciąć puszkę i uzupełnić rurami. ale potem czeka cię regulacja silnika (gaźnika)... kiedyś sprawdzałem (w czasach xv535) takie możliwości, i pamiętam, że gdzieś w gliwicach (?) był zakład zajmujący się wydechami, który miał doświadczenie z motocyklami

faktycznie ludzie tą puszkę często usuwają, czasami dla dźwięku, ale częściej z konieczności i braku kasy na nową - jest w cholernie głupim miejscu i lubi rdzewieć :/

jsz

Dzięki Jeszua za podpowiedź, ale ja właśnie szukam opini ludzi co mieli do czynienia z virówkami wybebeszonymi. Jaki dźwięk ma taki silnik?? czy to jest przyjemne niskie buum czy metaliczne walenie młotkiem po kowadle. Czy jest sens iść w tym kierunku.

A koljenym etapem jest właśnie sposób samej przerobki.

Co do samej techniki przerobki to uważam ( moge się mylić), ze mozna podgłośnić wydech bez zadnych ingerencji w gaźniki czy zmian w dolocie.

Myślałem o wspawaniu jakiejś zwężki lub przesłony z wieloma małymi otworkami tak aby ciśnienie spalin w wydechu się nie zmieniło a dźwiek przestał być tłumiony ( lub tłumiony w niewielkim stopniu)

Czy ktoś wykonywał tego typu zabieg??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Jeszua za podpowiedź, ale ja właśnie szukam opini ludzi co mieli do czynienia z virówkami wybebeszonymi. Jaki dźwięk ma taki silnik?? czy to jest przyjemne niskie buum czy metaliczne walenie młotkiem po kowadle

 

jak na moje ucho to był niski, ale twardy, bez tego mięsistego dudnienia dobrze dobranego tłumika. miałem okazję posłuchać takiej, był to jeden z powodów dość niemrawego z mojej strony zabierania się do przeróbki :icon_razz:

jsz

„Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.”
[R. Kapuściński]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak na moje ucho to był niski, ale twardy, bez tego mięsistego dudnienia dobrze dobranego tłumika. miałem okazję posłuchać takiej, był to jeden z powodów dość niemrawego z mojej strony zabierania się do przeróbki :crossy:

jsz

OK. wyczytałem na inym forum, że wybebeszona na pusto virówka ma fajny niski głos.

 

A co sądzicie o moim pomyśle co do techniki wybebeszania puszki pod wachaczem. tzn w pusty wydech wspawać jakąś zwężkę lub jakąś pzesłonę aby ciśnienie był mniej więcej jak w sandarcie, wtedy nie trzeba bedzie ingerować w ustawienia gaźnika i dolotu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

cześć co do puszki moja jusz padała miałem ostatnio czas i zrobiłem sobie nowa puszkę orobiłem się ale dałem jej radę .był problem rzeby ja dopasowac rzeby były odpowiednie szczeliny jak przedtem.

wyszła fajnie z blahy 2 spawałem ją migomatem ,sprawdzałem szczelność ,zalałem ją wodą czy nieprzecieka i wszystko w porządku przy okazj wywaliłem końcówki tumikowe po cholere one .

nabrała specyficznego dziwięku całkiem,całkiem.

co do tej beczki orginalnej to jest całkiem pusta dwie ścianki są oklejone cienką ścianką mojm zdaniem jedna rurka co jdzie w beczkę jest za duga,dochodzi do cianki za blisko i grzeje tumik w iedno miejsce i wtym miejscu się mi przepalił. obciołem tą rurkę 5 cm. i dorobiłem ściankę ktura będzie rozbijac pierwszą falę podmuchu z rury na cały tumik a nie na jedno miejsce

mam prośbę jerzeli komuś przeszkadzają moje błędy

niech spojrzy w lustro i pomyśli zanim zrobi coś głupiego

niech nie odpisuje. :buttrock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...