DZIABA Opublikowano 2 Września 2003 Udostępnij Opublikowano 2 Września 2003 Witam wszystkich junakowców. Mam do was pytanie (kolejne) jak można naprawić i czy sie da i gdzie coś takiego ( nie będe opisywał całej sytuacji i moich nerwów jakie miałem) Poprzedni właściciel mojego junaka chyba zerwał gwint w głowicy tam gdzie sie wkręca świece i rozwiercił troche ten odfur nagwintował i wstawił tam tulejke i do tej tulejki sie wkręcało świece. teraz tulejke szlag trafił i mnie też bo niewiem jak można coś takiego naprawić czy może kupić od kogoś głowice czy może gdzieś to dać a może znów rozwiercić i dotoczyć kolejną taką tulejke?? jak wam sie wydaje. a może ktoś z was ma głowice kompletną albo wie gdzie mi to zrobią ?? qrcze pomużcie. dajcie jakieś namiary :cry: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Konio Opublikowano 2 Września 2003 Udostępnij Opublikowano 2 Września 2003 Miałem taką jazde w SHLce. Trzeba starą tulejkę wyrzucić. Otwór poprawić lub rozwiercić i nagwintować. W tak przygotowany otwór wkręcić odpowiednio przygotowaną nową tuleję. Żeby się tuleja nie wykręcała razem ze świecą należy ją odpowiednio zapunktować, a jeszcze lepiej wywinąć (rozwalcować) rant tulei do wewnątrz głowicy (niedużo, tak żeby tylko się nie wykręcała).U mnie ten patent zdaje egzamin bez zarzutów. POZDRAWIAM Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pipcyk Opublikowano 3 Września 2003 Udostępnij Opublikowano 3 Września 2003 Ja ci dam punktowanie !!!Tulejka musi mieć gwint stożkowy , wtedy będzie samouszczelniający , nie wykręci się a także będzie dobrze ciepło odprowadzać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Konio Opublikowano 3 Września 2003 Udostępnij Opublikowano 3 Września 2003 A ładnie rozwalcowana nie może być?? Tak mi jeden sprytny tokarz zrobił i chodzi, nie widze w tym nic złego. Są jakieś przeciwwskazania?? Skoro kogoś wprowadziłem w błąd to przepraszam. POZDRAWIAM Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mimo_ck Opublikowano 3 Września 2003 Udostępnij Opublikowano 3 Września 2003 Może długo i ładnie chodzić.Tylko trzeba rozróżnić "patent" od profesjonalizmu.P.S.Choć czasami może się zdarzyć ,że patent będzie działac lepiej,a coś wykonane prawidłowo będzie "o kant dupy potłuc". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wulkan Opublikowano 4 Września 2003 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2003 Czesc! Wyrwwany gwint w tym miejscu to jest jedna z najczestrzych awarii glowizny nie tylko Junaka, ale tak ogolnie starych sprzetow... ( co nie oznacza ze nowe sie nie psowaja :D )Wogole gwinty w aluminium nalezy traktowac oszczednie i delikatnie. U mnie w zrobiona jest redukcja z jakiejs tam ,,plotowej" stali ( nie jest to najleprzy material IMO ale tak juz mi tokaz zrobil), wkkrecona dodatkowo na kleju, od strony komory spalania rozwalcowana. Nie zaszkodziloby tu ja dodatkowo zabezpieczyc przed obracanbiem sie w glowicy jakims powiedzmy kolkiem malym - ale to juz po fakcie teraz... W sklepach sa do kupienia specjalne redukcje wlasnie np. do swiec ... Nie znam cen.Mam takze jedna glowizne ktora nijak juz sie nie da naprawic przez redukcje jakies czy tulejowanie, po prostu nie ma juz na to miejsca . dzioora taka ze reka przerchodzi :DWlasnie bede ja za niedlugo musial spawac . Inaczej nie wyda... PozdrawiamWulkan Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.