Skocz do zawartości

Druk PCC-1 czy PCC-3


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Niedlugo sprzedaje moto, na pewno kupie drugi i zeby nie robic sobie klopotu z zalatwianiem papierkow poszedlem do urzedu skarbowego i wzialem druczki do zaplaty podatku od czynnosci cywilno-prawnych. Pamietam ze wczesniej byl to druk PCC-1 a teraz dostalem PCC-3 ktory rozni sie tym ze nie musze miec na nim danych i podpisu osoby sprzedajacej pojazd.

 

Czy ten druk jest prawidlowy ? A moze po prostu facet dajacy mi te druki sie pomylil ? Niestety jutro pracuje i do urzedu nie zdarze zeby sie zapytac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Mam podobny problem. Kupiłem niedawno moto i od sprzedającego dostałem tenże druk.

Rozumiem że po wypełnieniu go, należy się z nim udac do skarbówki, tak ??

 

Tak, pod warunkiem, że moto kosztowało więcej niz jeden tysiąc zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Mam podobny problem. Kupiłem niedawno moto i od sprzedającego dostałem tenże druk.

Rozumiem że po wypełnieniu go, należy się z nim udac do skarbówki, tak ??

Możesz zaoszczędzić czas i wysłać PCC3 poleconym na adres urzędu, do wydziału komunikacji wystarczy przyjść z dowodem wpłaty podatku na konto US :banghead:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, pod warunkiem, że moto kosztowało więcej niz jeden tysiąc zł.

 

Nawet jeżeli kosztowało mniej, druk się składa ale nie wykazuje się podatku.

Złożenie PCC ma za zadanie wskazać czynność opodatkowaną (np sprzedaż) w terminie 14 dni od dnia jej powstania, przy okazji U.Sk. weryfikuje wartość transakcji czy nie doszło np do "zmowy cenowej".

Edytowane przez Hun996
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz zaoszczędzić czas i wysłać PCC3 poleconym na adres urzędu, do wydziału komunikacji wystarczy przyjść z dowodem wpłaty podatku na konto US :icon_biggrin:

 

Niektóre wydziały komunikacji odmawiają zarejestrowania pojazdu bez okazania kopii PCC-3 poświadczonej przez US (uważając poświadczenie za dowód weryfikacji wysokości odprowadzonego podatku). To tak dla informacji.

Edytowane przez mario33
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Rzeczpospolita 14.06.2007, dodatek Dobra Firma,

 

Kupujący płaci PCC od przeciętnej ceny na rynku

 

Jeśli cena sprzedaży odbiega od wartości rynkowych, urząd może ją oszacować i nałożyć na kupującego wyższy podatek od czynności cywilnoprawnych

 

Wartość rynkową określa się na podstawie przeciętnych cen. W poprzednim roku przepis odnosił się do transakcji w danej miejscowości. Teraz tak nie jest. Zdaniem ministra finansów (pismo z 23 marca br., odpowiedź na interpelację poselską) nie ma w tym nic groźnego. Zmiana definicji nie daje bowiem organom podatkowym większych możliwości kwestionowania wartości rynkowej określonej przez podatnika.

 

Przypomnijmy, że do końca 2006 r. art. 6 ust. 2 ustawy o PCC mówił, że wartość rynkową przedmiotu transakcji określa się na podstawie przeciętnych cen stosowanych w danej miejscowości w obrocie rzeczami tego samego rodzaju i gatunku, z uwzględnieniem ich stanu i stopnia zużycia, oraz w obrocie prawami majątkowymi tego samego rodzaju, z dnia dokonania czynności, bez odliczania długów i ciężarów.

 

Od 1 stycznia br. ustawodawca zrezygnował z odniesienia do przeciętnych cen z danej miejscowości. Za to przy ustalaniu wartości rynkowej należy uwzględnić miejsce położenia danej rzeczy. Czym grozi taka zmiana przepisu? Załóżmy, że przedsiębiorca kupił biuro na peryferiach małego miasta. W ubiegłym roku strony umowy, ustalając wartość rynkową dla celów PCC, wzięły pod uwagę ceny z tej miejscowości. Przy transakcji w tym roku urząd może uznać, że trzeba przyjąć średnią z całej Polski. Przy znacznych różnicach w cenach nieruchomości może mu wyjść znacznie więcej.

 

Jak jednak czytamy w wyjaśnieniach ministra finansów: "Zmiana definicji wartości rynkowej przedmiotu czynności cywilnoprawnej ma służyć przede wszystkim możliwości rzetelnego określenia podstawy opodatkowania, a w konsekwencji wysokości należnego podatku. Opodatkowanie czynności cywilnoprawnej powinno bowiem odnosić się do faktycznej, jak najbardziej zbliżonej do rzeczywistej,wartości rynkowej majątku nabytego przez podatnika, co nie zawsze odzwierciedlają przeciętne ceny występujące wdanej miejscowości. (...) Przyjęte rozwiązanie wypełnia także lukę istniejącą w dotychczasowych przepisach w sytuacji, gdy wobec braku transakcji w danej miejscowości nie mogły być porównane ceny".

 

Minister finansów wspomniał też o sposobach ustalania wartości rynkowej rzeczy znajdujących się za granicą. Urząd skarbowy może tu przeanalizować przeciętne ceny na podstawie powszechnie dostępnych informacji, np. danych z Internetu. Może też zwrócić się o pomoc do organów innego państwa.

 

PRZEMYSŁAW WOJTASIK

 

--------------------------------------------------------------------------------

 

Wartość rynkowa po 1 stycznia br.

Zgodnie z art. 6 ust. 2 ustawy o PCC wartość rynkową przedmiotu czynności cywilnoprawnej określa się na podstawie przeciętnych cen stosowanych w obrocie rzeczami tego samego rodzaju i gatunku, z uwzględnieniem ich miejsca położenia, stanu i stopnia zużycia oraz w obrocie prawami majątkowymi tego samego rodzaju, z dnia dokonania tej czynności, bez odliczania długów i ciężarów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...