lukasowy Opublikowano 19 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2007 Kupiłem K-750M. Nie odpalała, miała przestawiony zapłon. Ustawiłem. Była słabiutka, miała połamany tłok. Kupiłem nowe tłoki, wstawiłem tuleje. Działała tydzień miała moc :wink: . Zatarła się na tylnim łożysku na wale. Rozebrałem silnik na części pierwsze. Kupiłem nowe łożeska i po wbicju na wał i założeniu tego ustrojstwa do bloku i dokręceniu, wał ani drgnie. :wink: Czy ktoś wie o co tu codzi??? Jesteście bardziej obcykani w tym temacie... Czy możliwe żeby przestawił się na wale???Pomocy!! :icon_rolleyes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 19 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2007 Wszystko jest mozliwe, np ze sam skrzywiles wal wbijajac nowe lozyska.Te waly sa skladane na prasie i walac w ktoras z koncowek przekrzywiasz przeciwwage na czopie.Teraz trzeba to chyba zaniesc do zakladu robiacego waly aby ci to naprawili.Z ruskami, tak jak z innymi motocyklami najpierw trzeba wiedziec co sie robi a potem robic, no i przede wszystkim uzbroic sie w cierpliwosc. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wild Opublikowano 19 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2007 a jak wyglada powierzchnia czopu i gladz kola zamachowego? rozpieprzyc wal/ przestawic wagi to nie problem.. a przylapalo ci moze tloki? Goska Cytuj Dzika, tak jak natura chciała Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukasowy Opublikowano 19 Maja 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2007 :wink: Nie no panowie i panie nie ta klasa, Ja kacapowskiej ręki nie mam i nie napieprzam młotkiem jak kowal byle gdzie. Więc jest nie możliwe żebym ja go przestyawił... Szczerze mówiąc to nawet specjalnie nie musiałem młotka używać żeby je nabić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wild Opublikowano 19 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2007 w takim razie wina spada na poprzednika.. :) jakies serducho dal by tylko krecilo, by pozniej nowy wlasciciej mial juz bol do glowy a nie on. nic nowego. Goska Cytuj Dzika, tak jak natura chciała Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
prince Opublikowano 19 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2007 ByWAŁY krzywe i fabryczne. Zdarza się ze się przestawią wyrobione w miejscach osadzenia czopów od wielu naprasowań i tez pęknięte odkuwki. Co za różnica. i tak musisz oddać do regeneracji albo kupić po niej więc nie wiem o czym ta dyskusja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
motozgrzyt Opublikowano 20 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2007 A zobacz czy ci łożyska do gniazd nie wlazły krzywo i nie skantowały się. A co do nowych wałów to miałem ostatnio jazde bo do dolniaka kupiem nowy wał i nowe koło i jaki efekt? musiałem dać koło z wałem do zakładu by mi je spasowali bo się okazało że inne stożki są w obydwóch :| Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wild Opublikowano 20 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2007 A zobacz czy ci łożyska do gniazd nie wlazły krzywo i nie skantowały się. A co do nowych wałów to miałem ostatnio jazde bo do dolniaka kupiem nowy wał i nowe koło i jaki efekt? musiałem dać koło z wałem do zakładu by mi je spasowali bo się okazało że inne stożki są w obydwóch :| nasluchalam sie juz o nowych ruskich walach- podziekuje. :)starszy znajomy do emki kupil owy, naklna sie jak szewc i w rezultacie jeszcze musial do niego dolozyc by go zrobili jak nalezy. Goska Cytuj Dzika, tak jak natura chciała Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukasowy Opublikowano 20 Maja 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2007 Nie łożyska też się nie skantowały. Motór jest sprowadzony z Białorusi rok temu i polacy się do niego nie dotykali a ruska nie podejrzewam o wstawienie serducha taki pomysłowy dobromir to by chyba nie był pozatym nic tam nie było takiego. Myśle że wał przestawil się u mnie. Zatarło się jedno łożysko ale nie na stałe raz się obracało a raz blokowało wszystko. W samochodzie jak zatrze się jedno łożysko to wał wylatuje z połową silnika więc w kaśce mogł się troszke przestawić. Istnieje jeszcze możliwość że chodził krzywy na tych starych łożyskach bo były strasznie wyrąbane. To czeka mnie tylko regeneracja nowego widze że nie specjalnie oplaci sie kupować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Lukass Opublikowano 20 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2007 Kupując rusa od sprzedawców, w 90%przypadków motocykl jest do kapitalnego remontu. Nic nie zdziałasz półśrodkami a jedynie sie narobisz jak głupi o dłuższej jeździe nie wspominając. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Storm007 Opublikowano 21 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2007 Zatarło się jedno łożysko ale nie na stałe raz się obracało a raz blokowało wszystko. W samochodzie jak zatrze się jedno łożysko to wał wylatuje z połową silnika więc w kaśce mogł się troszke przestawić. Istnieje jeszcze możliwość że chodził krzywy na tych starych łożyskach bo były strasznie wyrąbane. To czeka mnie tylko regeneracja nowego widze że nie specjalnie oplaci sie kupować.Po pierwsze primo trzeba zadac sobie pytanie dlaczego to lozysko sie zatarlo? Brak smarowania, zle nabite, tandtne... Rozne widzialem defekty w dolniakach ale jeszcze zatartego lozyska nie widzialem, ewentualnie rozwalony koszyk. Swoja droga do tylnej podpory walu stosuje lozysko rolkowe NJ207 i sie sprawdza. Kiedys tez mi przestawilo wal gdy przy sporej predkosci obrotowej silnika ( i jednoczesnie predkosci jazdy) zakleszczylo tloki... Pozdrawiam (nareszcie w sieci po 2,5 m-ca :flesje:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukasowy Opublikowano 21 Maja 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2007 No wieć powodów było kilka które złożyły się na to że się zatarło owe łożysko. Nie miało smarowania bo części za to odpowiedzialne były zapchane po brzegi brudem. Kacap jak nabijał to łożysko uszkodził jego wewnętrzny pierścien był pęknięty, a tak w gratisie wymyślił sobie żeby nadspawać jego wewnętrzną strone nachodzącą na wał żeby nie zsówało się chyba. NIE MIAŁO PRAWA DŁUGO CHODZIĆ... :icon_mrgreen: Półśrotkami nic nie zdziałam niestety. Ale już nie o pieniądze tu chodzi. Będzie śmigał ten motorek. :crossy: :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Storm007 Opublikowano 22 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2007 No wieć powodów było kilka które złożyły się na to że się zatarło owe łożysko. Nie miało smarowania bo części za to odpowiedzialne były zapchane po brzegi brudem. Kacap jak nabijał to łożysko uszkodził jego wewnętrzny pierścien był pęknięty, a tak w gratisie wymyślił sobie żeby nadspawać jego wewnętrzną strone nachodzącą na wał żeby nie zsówało się chyba. NIE MIAŁO PRAWA DŁUGO CHODZIĆ... :icon_mrgreen: No to teraz sie nie ma co dziwic ze przestawilo wal... Jesli lozysko sie zatarlo i zakleszczylo w trakcie pracy silnika to sila odsrodkowa musiala gdzies pojsc... Ciesz sie ze nie pekl Ci blok silnika przy naglym zatrzymaniu walu ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukasowy Opublikowano 22 Maja 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2007 :flesje: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
motozgrzyt Opublikowano 23 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2007 Jak to mówią, kupisz rusa to go najpierw rozkręć i zobacz co w trawie piszczy, bo niepodzianek może być masa :banghead: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.