Mirosławice - jak tam niedziela?

[Szafir]

OK- będę o 10 na BP. Do jutra :icon_twisted:

[van_han]

Z tego co widze polecimy w 7-8 moto.

 

Szafir

brain

Unek

ja

 

rozmawialem z bwoj'em i leci on + 2 moto

 

tak wiec do zobaczenia o 10

 

PS. Ma troche kropic jutro :biggrin:

[bwoj]

Hej

W temacie "Poznam Motocyklistów z Wrocławia", wrzuciłem fotki z Kletna

pozdro bwoj

[pierwoszow]

No rośniemy w pojemnościową siłę po kupnie przez Unka i Kosina nowych moto.Gratulacje.A póki co, to przed nami Kletno i tam prawie wszyscy się wybieramy.

[Gość brain]

No rośniemy w pojemnościową siłę po kupnie przez Unka i Kosina nowych moto.Gratulacje.A póki co, to przed nami Kletno i tam prawie wszyscy się wybieramy.

a do swidnicy w ten weekend wpadniecie??czy tez jest kletno w ten weekend??

[pierwoszow]

Kletno mamy 14-16.09.Natomiast ja osobiście w tą sobotę mam dużo roboty i nie pojadę do Świdnicy ,bardzo żałuję z tego powodu .

[Kosin]

Witam,

 

ja z Hamirem, Markiem i innymi z parafii wybieramy sie do Świdnicy w sobote ok. 15 (oczywiście zakładamy, że nie bedzie pompy).

[pierwoszow]

Witam,

 

ja z Hamirem, Markiem i innymi z parafii wybieramy sie do Świdnicy w sobote ok. 15 (oczywiście zakładamy, że nie bedzie pompy).

Właściwie to jak tak nie wiem czy możesz formalnie poruszać się nowym nabytkiem po ulicach :icon_mrgreen: Chyba że zdeponowałeś u Hamira odpowiednią ilość na Kletno. :icon_eek:

Panowie czy dobrze prawie?

[marcysiek]

Właściwie to jak tak nie wiem czy możesz formalnie poruszać się nowym nabytkiem po ulicach :) Chyba że zdeponowałeś u Hamira odpowiednią ilość na Kletno. :D

Panowie czy dobrze prawie?

No to dobrej zabawy, ja tez nie będę w Świdnicy (mam za daleko....hahahaha). A tak poważniem to za dużo było ostatnio wypadów, muszę trochę ponadrabiać zaległości w innych tematach....Do zobaczenia w Kletnie, wszak to już za tydzień... :crossy: :biggrin: :lalag:

[hamir]

Właściwie to jak tak nie wiem czy możesz formalnie poruszać się nowym nabytkiem po ulicach :) Chyba że zdeponowałeś u Hamira odpowiednią ilość na Kletno. :biggrin:

Panowie czy dobrze prawie?

 

 

Zdeponowane, tyle ile wlezie do cylindrów. Na wersje z bakiem sie nie piszę. :crossy:

[Kosin]

Właściwie to jak tak nie wiem czy możesz formalnie poruszać się nowym nabytkiem po ulicach :crossy: Chyba że zdeponowałeś u Hamira odpowiednią ilość na Kletno. :)

Panowie czy dobrze prawie?

 

 

Zdeponowane, tyle ile wlezie do cylindrów. Na wersje z bakiem sie nie piszę. biggrin.gif

 

Oczywiście Hamir mi sie zalogował na kompie i post poszedł od niego, eh ta ślepota.

[marcysiek]

Zdeponowane, tyle ile wlezie do cylindrów. Na wersje z bakiem sie nie piszę. biggrin.gif

 

Oczywiście Hamir mi sie zalogował na kompie i post poszedł od niego, eh ta ślepota.

Wojtek, a Ty się dziwiłeś, że kiedyś zamiast Twojego imienia napisałem imę Hamira.....hahaha....coż skleroza rosnie....ale, że u Ciebie? Przeca Ty jeszcze młodzian....ale z dużym moto....

 

P.s. moja Virażka już zapuszczona na Allegro....smutno jakoś sie zrobiło, jakbym przyjaciela tracił.....

[Kosin]

Wojtek, a Ty się dziwiłeś, że kiedyś zamiast Twojego imienia napisałem imę Hamira.....hahaha....coż skleroza rosnie....ale, że u Ciebie? Przeca Ty jeszcze młodzian....ale z dużym moto....

 

P.s. moja Virażka już zapuszczona na Allegro....smutno jakoś sie zrobiło, jakbym przyjaciela tracił.....

 

Wcale ci się nie dziwię Marcyś, jak kupcy przyjechali po moją Virażkę to Gosia patrzyła na mnie jakbym dokonał zdrady małżenskiej. A póżniej przez miesiąc jak nie mielismy na czym jeżdzić musiałem wysłuchiwać jak coś przeleciało ulicą : po co sprzedałeś taki był fajny motorek.

 

Ale nie ma tego złego .....

 

Nie wiem czego szukasz, ale Marek szuka czegoś większego i głosi, że swojego Maraudera 800 odda za rozsądną kasę, może warto pomyśleć ?

 

 

A maszyna jest odszykowana na błysk. (mimo że w Kletnie wiosną wydech mu odleciał : )))))))) )

 

Pozdrawiam, do piątku - to juz tylko tydzień. :)

[marcysiek]

Wcale ci się nie dziwię Marcyś, jak kupcy przyjechali po moją Virażkę to Gosia patrzyła na mnie jakbym dokonał zdrady małżenskiej. A póżniej przez miesiąc jak nie mielismy na czym jeżdzić musiałem wysłuchiwać jak coś przeleciało ulicą : po co sprzedałeś taki był fajny motorek.

 

Ale nie ma tego złego .....

 

Nie wiem czego szukasz, ale Marek szuka czegoś większego i głosi, że swojego Maraudera 800 odda za rozsądną kasę, może warto pomyśleć ?

A maszyna jest odszykowana na błysk. (mimo że w Kletnie wiosną wydech mu odleciał : )))))))) )

 

Pozdrawiam, do piątku - to juz tylko tydzień. :)

No to pogadamy z Markiem w Kletnie, jeszcze sam nie wiem dokładnie czego szukam, na razie musze sprzedac Virazkę....dalej się zobaczy....

[pierwoszow]

No jak panowie umawiamy się jakoś na Kletno czy każdy jedzie na swoją rekę :)