Skocz do zawartości

Lewy cylinder Ural


Shark2
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

Ojciec ma Urala, wyremontowal go tzn: szlif cylindrow, nowe tloki pierscienie, sworznie, uszczelki i wsumie to tyle z silnikiem, poprostu stal pare lat nie jezdzony i cylindry w srodku podrdzewialy. Przejechane ma z 3000km.

 

Po zlorzeniu wszystkiego, parunastu kopniakach, odpalil i pracowal nie nagannie tzn nic nie strzelalo, nie stukalo, wszystko wydaje sie byc dobrze. Ale przylozylem reke do prawego kolanka i bylo gorace wrecz parzące. A lewe jest tylko cieple. Podobnie z cylindrem byl poprostu cieply, gdzie prawy juz byl garacy. Swiece sa nowe iskry F55, kable i czapeczki tez sa nowe. Wykrecilem swiece z tego lewego i byla mokra, iskra jest, nie przebija nie ucieka na bok, probowalem tez na innej swiecy i tak samo.

 

Przed zlorzeniem glowice zostaly zalane nafta i sprawdzalismy szczelnosc zaworow, no niby wszyskto ok, z jednej ucieklo, mniej niz polowe po 3 dniach.

 

Wie ktos w czym moze byc jeszcze problem? czy moze ja mam tylko takie wrazenie ze ten cylinder nie pracuje? Nie znam sie bardzo na ruskach. Slyszalem ze czesto jest tak ze jeden cylinder jest troche gorzej smarowany olejem, to prawda? mozliwe ze przy dotarciu zachodzi to zjawisko? ze ten prawy jest lepiej smarowany i przez to mniejsza temp? ale logicznie patrzac kolanko bylo by gorace.

 

Aha dodam jeszcze ze gazniki byly nie ruszane tzn nic nie zmieniane w ich regulacji. Niestety nie wiem ktory to model gaznika. Ural jest z 88 roku.

 

Z gorzy dziekuje za odpowiedz.

Pozdrawiam:

Andrzej

Edytowane przez Shark2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To może okazać skomplikowane . Myśle że powinieneś odnaleść drugi cylinder. Od razu mówię że nie za bardzo wiem gdzie to moze być,ale sam szukał bym po drugiej stronie motocykla . Zdjołbym świece z tego działajacego i mysle jeśli że Twoja teoria jest słuszna wyrównało by prace silnika. No i tak w ogóle to na gaźnikach masz napisane co to za typ .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To może okazać skomplikowane . Myśle że powinieneś odnaleść drugi cylinder. Od razu mówię że nie za bardzo wiem gdzie to moze być,ale sam szukał bym po drugiej stronie motocykla . Zdjołbym świece z tego działajacego i mysle jeśli że Twoja teoria jest słuszna wyrównało by prace silnika. No i tak w ogóle to na gaźnikach masz napisane co to za typ .

 

slodki jestes :*

 

Slyszalem ze czesto jest tak ze jeden cylinder jest troche gorzej smarowany olejem, to prawda? mozliwe ze przy dotarciu zachodzi to zjawisko? ze ten prawy jest lepiej smarowany i przez to mniejsza temp? ale logicznie patrzac kolanko bylo by gorace.

 

stop bo pokreciles :D

niestety ruski wymyslil tak, ze jeden jest rozbryzgowo smarowany a drugi kanalem i pod cisnieniem. i NIESTETY tym o to pieknym sposobem zawsze prawemu garnkowi sie dostaje.

 

nie szukaj przyczyny przy smarowaniu:) przedmowcy wypisali gdzie tkwi problem.. nastawiam sie tez bardziej na te zawory..

 

Goska

Edytowane przez wild

Dzika, tak jak natura chciała

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak chlopak jest poczatkujacy to musisz chyba dokladniej to okreslic.

Ja bym zrobil tak ze zdjalbym obie pokrywy glowic i przekopujac silnik sprawdzil czy zawory pracuja jednakowo w obu cylindrach, po czym jeszcze raz sprawdzilbym luzy zaworowe. Jesli wszystko jest OK, to przeszedlbym do gaznikow. Sprawdzilbym najpierw poziom paliwa w gazniku niechodzacego cylindra, jesli dobry to zdjalbym go, rozebral i sprawdzil czy wszystkie przloty sa drozne. Potem zalozyl do silnika i staral sie przeregulowac go tak, by zaczal dzialac, zaczynajac od wysokich obrotow, a konczac na wolnych.

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na wstempie dziekuje bardzo za blyskawiczna odpowiedz i tak liczna ;-)

 

A wiec udalo mi sie! chodzi jak mazenie, problem byl w regulacji gaznika lewego cylindra, tam jest taka sroba, od gory ze sprzezynka, przyjzalem sie obu i ten pracujacy mial wykrecona bardziej a ten nie pracujacy wkrecona na max... w tym tkwil problem, uregulowalem to i odrazu jest! puzniej jeszcze ponaciagalem linke bo zauwarzylem ze w prawym przepustnica jak jzu zaczynala isc do gory to lewa jeszcze nie. Poprawilem i hah! swietna sprawa.

No to zostalo przykrecic siedzenie ;-) dotrzec i mozna smigac ! (kosz jest w trakcie remontu).

Bez was to wogle byms ie tych gaznikow pewnie nie czepial, a to dlatego ze przed remontem bylo ok tyle ze jak pisalem cylindry byly do szlifu. Mozliwe ze poprzedni wlasciciel specjalnie ustawial ten gaznik innaczej bo ten lewy byl jak by mocniej zjechany, trzeba bylo odrazu na 2 szlif robic.

 

Dzieki bardzo za pomoc!!! bez was pewnie bym jeszcze kombinowal i kombinowal... ;-D

 

Pozdrawiam:

Andrzej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...