Skocz do zawartości

Fajne trasy w okolicach wawy


jabsei
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

..oczywiscie dla cruisera, dlatego pisze tu, a nie w przejazdzkach :wink: ,chodzi o petle okolo 50-100 km w miare z dobra nawierzchnia i z nieduza iloscia puszek (wiem,wiem marzenie scietej glowy;))

Moja metoda jest następująca:

Jak masz 2 godziny czasu na pośmiganie to wybierasz jakąś żółtą trasę wylotową z Warszawy (np. przez Piaseczno, Wołomin, Łomianki itp.) i jedziesz na azymut. Skręcasz na czuja, gdzie oczy poniosą i rozkoszujesz się czystą jazdą. Po godzine robisz przystanek, wyjmujesz atlas 1:250k i kombinujesz jak wrócić do komina, ale nie po własnych śladach. Po 10 wycieczkach znasz okolicę i wiesz co, gdzie, jak i kiedy :icon_mrgreen:

Mój ulubiony kierunek to Warka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja metoda jest następująca:

Jak masz 2 godziny czasu na pośmiganie to wybierasz jakąś żółtą trasę wylotową z Warszawy (np. przez Piaseczno, Wołomin, Łomianki itp.) i jedziesz na azymut. Skręcasz na czuja, gdzie oczy poniosą i rozkoszujesz się czystą jazdą. Po godzine robisz przystanek, wyjmujesz atlas 1:250k i kombinujesz jak wrócić do komina, ale nie po własnych śladach. Po 10 wycieczkach znasz okolicę i wiesz co, gdzie, jak i kiedy :icon_mrgreen:

Mój ulubiony kierunek to Warka.

 

taa.. co do Warki to sie zgadzam, rodzinka ma dzialke jeszcze za Warka w kierunku na Kozienice i ta trase znam jest OK :icon_eek:

 

czasmi mam doslownie tylko 1-2 godziny i szukam czegos na wylotowce z Ochoty, a tutaj tylko przedluzenie Jerozolimskich itd, albo Grojecka do Janek i jedno i drugie raczej niefajne, za duzo puszek i kolein :icon_mrgreen:

masz jakis pomysl na te okolice :icon_biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

taa.. co do Warki to sie zgadzam, rodzinka ma dzialke jeszcze za Warka w kierunku na Kozienice i ta trase znam jest OK :lalag:

 

czasmi mam doslownie tylko 1-2 godziny i szukam czegos na wylotowce z Ochoty, a tutaj tylko przedluzenie Jerozolimskich itd, albo Grojecka do Janek i jedno i drugie raczej niefajne, za duzo puszek i kolein :wink:

masz jakis pomysl na te okolice :icon_razz:

Faktycznie jest lekka lipa z szybkim wyjazdem z Ochoty w plener. Wylotówki na Pruszków to wręcz nienawidzę i nie będę się rozpisywał dlaczego :)

Druga opcja to niestety Raszyn :D Akurat mój "zakład pracy" mieści się na granicy Warszawa/Raszyn i często dla przyjemności odwiedzam Milanówek. Przed Jankami skręcasz w prawo i przebijasz się przez Komorów. Trasa jest kręta, nawierzchnia taka sobie, ale miejscami już OK. Wracając z Milanoofka przez Nadarzyn można "odkręcić łychę" :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie polecam dość szczegółowe mapy (m.in. okolic W-wy) wydawane przez Wojskowy Instytut kartograficzny. Skali nie pamiętam ale są dość dokładne. W-wa i okolice zajmują 4 arkusze.

 

Czasem robię taką pętelkę: do Nieporętu (może być z odskokiem w kierunku Ryni), później przez zaporę do Twierdzy Modlin (tu w Bramie Ostrołęckiej przerwa na picie ew. żarcie), dalej do W-wy trasą gdańską albo przez Leszno. Z trasy gdańskiej można też skręcić na Palmiry i dojechać do Truskawia (ale droga przez ok. 3 km jest brukowana lub gruntowa) a później do W-wy. Zależnie od wariantu ma to ok. 150 km. Jadąc do Nieporętu można na 1. rondzie w Rembelszczyźnie pojechać w prawo na Marki, później kawałek trasą białostocką i na wiadukt na drogę do Nieporętu.

Albo trasą do Żelazowej Wioli i od tej drogi w boczne do puszczy.

pzdr

Znawcy mówią, że znacznie zabawniej jest najpierw się kochać, a potem zadawać pytania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma to jak mazurskie traski :icon_biggrin:

 

Trasa w okolicach Kruklanek, czy Giżycko - Mrągowo - bardzo urokliwe.

 

PS

Przepraszam, rozmarzyłem się

Cycki - im większe za młodu, tym dłuższe na starość...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

1. Nad Zegrze / Nieporet z przystankiem w knajpie Klepisko na

chlodniku z jajkiem i pierogi.

 

2. J.w. ale z kontynuacja do Twierdzy Modlin ale z powrotem przez

Lomianki aby nie jechac po sladach.

 

3. Przez Konstancin-Jeziorna do Czerska (Zamek) za Gora Kalwaria

z powrotem przez Piaseczno.

 

4. Podobnie do Czerska ale wyjazd trasa lubelska, mostem przez Wisle,

Gora Kalwaria (z Czerskiem) i powrot przez Konstancin-Jeziorna.

Belgu1.gif
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam, widze ze padło słowo Warka kilka razy, jak ktoś chetny to zapraszam na browarek do Warki, pare maszynek tu smiga można sie ustawić. Proponuje ogarnąć czersk (1km dalej jest tama nad wisłą)następnie jest zajebista szamka po drodze, ala chłopskie jadło, i dalej warka (w warce to w sumie nie ma co zwiedzać, ale trasa fajna ) , dalej sie pomysli pozdr!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja czasem wybieram się nocą ciemną przejechać drogę Truskaw-Palmiry jadąc przez Puszczę Kampinoską. Jedno "ale" - wjeżdżając od strony Truskawia kawałek drogi to ubita ziemia, potem kocie łby. Asfalt zaczyna się na wysokości cmentarza w Palmirach, dlatego Tobie proponuję wjechać od strony miejscowości Palmiry (dojedziesz tam siódemką, jest zaznaczony zjazd na Palmiry) i zawrócić, gdy tylko asfalt się skończy :icon_mrgreen:.

 

Co tam jest? Pusto, ciemno (brak latarni), asfalt bez dziur (na winklach czasem trochę piachu, ale tylko na brzegach - środek jezdni czysty). Tylko Ty i maszyna. Z minusów to mogę napisać, że sporo robactwa latającego. No ale pięknie jest jechać drogą mając za światło tylko swój reflektor...

Plusem jest to, że jest to blisko, a traska krótka - późnym wieczorem startując niespiesznie z Bielan robię ją w godzinkę, przejeżdżając 45km (Żeromskiego prosto do Truskawia przez Laski i Izabelin, a potem puszczą do Palmir o powrót siódemką).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

najlepsza trasa jest Wawa-Płońsk-Wawa, zamykasz licznik i ogien :D
O qrwa rzygać mi się che na samą myśl o tej trasie :icon_mrgreen: Ostatnio jechałem do Ostrołęki, gdzie tak z kilkadziesiąt kilometrów przed samą Ostrołęką jest nowiutki asfalcik i nawet fajne winkielki :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

najlepsza trasa jest Wawa-Płońsk-Wawa, zamykasz licznik i ogien :icon_arrow: , a jak chcesz posmigac po winkalch to Wawa-Przezmierowo-Wawa (najlepsza w samym Przezmierowie zero puszek, a winkle takie ze na kolanko bez problemu mozna zchodzic) :buttrock:

 

 

O qrwa rzygać mi się che na samą myśl o tej trasie :icon_arrow: Ostatnio jechałem do Ostrołęki, gdzie tak z kilkadziesiąt kilometrów przed samą Ostrołęką jest nowiutki asfalcik i nawet fajne winkielki :icon_arrow:

 

 

Przednie koło ma odpasione. A nie wolałbyś 1800?

 

chcecie zebym schodzil na kolano w VTX-ie 1300 :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...