Zabezpieczanie motocykla

[JERY]

Witam. Zastanwaiam sie jak zabezpieczyc swoje moto. Jak powszechnie wiadomo, joksc zabezpieczen okresla czas potrzebny na ich pokonanie. Nie ma samochodu nie do ukradzenia. To tylko kwestia czasu. Zlodziej zrezygnuje jesli dobranie sie do cudzej wlasnoci zabierze mu zbyt duzo czasu. W zawiazku z tym wymyslilem sobie ze kupie 3 disclocki po jednym na kazda tarcze. Moze to cos da.

 

Jak wy zabezpieczacie swoje sprzety?? Poleccie jakies dobre rzeczy w rozsadnej cenie.

 

Slyszalem ze czestym sposobem, jest zaladowanie moto do vana przez kilku panow bez szyji. Jak zabezpieczyc moto przed taka ewentualnoscia?? Co Jest lepsze, lancuch czy stalowa linka ( pytam o rodzaje/ typy wykonania fabrycznych zabezpieczen a nie jakis samorobek)? Jaka jest skutecznosc alarmow motocyklowych. Warto w to inwestowac??

[YARECK]

Tak jak sam napisałeś wszelkiego typu zabezpieczenia bardziej maja charakter odstraszający i ew. opóźniający kradzież.

Jak grupka wspomnianych przez ciebie panów zdecyduje się na twoje moto to co byś nie robił i tak go upolują i drapną.

Ja mam dużą blokadę na tarczę Magnum. Ponieważ jest chromowana to ją dobrze widać, więc amatorów odstrasza.

Alarm jest dobry jak ma np. powiadomienie, że ktoś za blisko stoi (takie piknięcie ostrzegawcze dla ciekawskiego). Ja niestety mam najprostszy alarm bo dostałem go za 1 zł do moto od firmy, ale swoje też robi.

[Sienkos]

ja moge polecic to co mam. A mam Xene XN15 z alarmem. Masywne zabezpiecznie, wiec moze nie bedze z nim tak latwo. Cena troche wysoka ale ja nie zaluje tej wydanej kasy. Mam zamiar dokupic jeszcze jakis lanncuch i w razie czego przywiazywac moto do "czegos"...ale tak jak mowisz zawsze sie znajdze ktos kto to "obejdzie" to kwestia czasu.

[leonstar]

Grubaśny łańcuch z zamknięciem to wydatek nawet klocka, ale chyba warto jak ma się moto za 40 klocków.

[Hes]

Ja mam disc lock na przednie koło i łańcuch na tył i najlepiej do czegoś go doczepić moim zdaniem jest to jedno z lepszych rozwiązań i w dobrej cenie. No napewno z alarmem to już wogule cacko, oglądałem sam takie na tarcze co reagują na ruch i piszczą, fajna rzecz i myśle może o kupnie takiego czegoś.

A same discloki na przód i tył to jest rozwiązanie ale wystarczy klucz jakiekolwiek koło na przód zamienić a na tył deskorolka i możemy sobie motorek holować. Więc jak ktoś by chciał to nic nie pomoże ;)

Pozdro

[JERY]

Kupilem alarm na motobajzlu za 160 zl (100 montaz) nie ma wlasnego zasilania, ale w moim moto zeby dobrac sie do aku trzeba zdjac kanape i odkrecic/wyrwac plastikowy boczek. Jak by nie patrzyl alarm zadziala.

[Mutomb]

Rowniez polecam disclocki XENA (to te piszczace z alarmem). Jak sie jezdzi w grupie warto miec dodatkowo lancuch ktorym mozna spiac dwa motocykle i kolejne "na zakladke". Taki tabor raczej jest trudno wyniesc. Poza tym jesli jeszcze ktos ma alarm to utrudnia dodatkowo sprawe jak polowa z nich zaznie wyc.

[dyziowg]

przypinam moto Squire SS50 MC4, najlepiej notowany w ride magazine, polecany przez znajomego...

ponoc nie do przejscia bez "power tools" - ja przez to rozumie bosh'ke lub cos podobnego. pozniej znalazlem to:

 

moge sie pocieszyc ze wytrzymal najdluzej...

 

pzdr

Edytowane 19 Maja 2007 przez dyziowg

[Gość mattir]

Kiedyś słyszałem historie co prawda nie na temat motocykla ale na temat jakiegoś modelu samochodu, pełen wypas podobno zabezpieczenia nie do przejścia przez specjalistów ds. zabezpieczeń w mercedesie. Okazało się że przyjechał polak i w kilka sekund rozmontował zabezpieczenia warte kilka tyś zł z którym specjaliści sobie nie mogli poradzić. I niestety najczęściej się to potwierdza.

Jedyne co można zrobić to kupić zabezpieczenia dużo i solidnie wyglądające które odstraszą amatorów.

Gruby łańcuch Citadela można dostać już za 130-160zł do tego jakaś dobra blokada Abusa np. Abus 69 BLUE C/SB lub Granit atest'C Abus 37/60 HB 70 YELLOW

[Pochi]

a wyglada to tak: http://www.biertijd.com/mediaplayer/?itemid=2068

[Mutomb]

przypinam moto Squire SS50 MC4, najlepiej notowany w ride magazine, polecany przez znajomego...

ponoc nie do przejscia bez "power tools" - ja przez to rozumie bosh'ke lub cos podobnego. pozniej znalazlem to:

 

moge sie pocieszyc ze wytrzymal najdluzej...

 

pzdr

Bardzo ciekawy filmik... W sumie zadne zabezpieczenie na 100% nie uchroni motocykla jesli ktos bardzo bedzie go chcial zwinac. Zauwazcie jednak ile gosc z tymi nozycami potrzebuje miejsca zeby przeciac ten lancuch. Takze uwazam ze nie bez znaczenia jest jego dobre zamocowanie tzn miejsce przypiecia, ktore maksymalnie moze utrudnic takie ewolucje. Jak juz pisalem wczesniej ciekawym rozwiazaniem moze postawienie dwoch lub wiecej motocykli bardzo blisko siebie i spiecie ich tak aby maksymalnie uniemozliwic dostep sprawcy i przeciecie tego lancucha. Jesli lancuch jest dlugi i istnieje taka mozliwosc to mozna go zapiac w kilku miejscach do klodki. Jeli jestesmy solo to tylko bardzo blisko czegos do czego mozna sie przypiac... Poza tym jeszcze dodatkowo jakis alarm i blokada na kolo.

A tak w ogole to mysle ze sa kraje w ktorych nie trzeba wozic ze soba kilogramow zabezpieczen... lub montowac specjalnego kufra na takie wyposazenie :P Musi jednak jeszcze sporo wody uplynac zanim i u nas tak bedzie....

[leonstar]

Almax Series 4 wypadło super.

 

 

apropo Magnum

:P Edytowane 21 Maja 2007 przez leonstar

[Śliwa]

AC :)

[sitars]

Witam

Trochę OT, ale pamiętam jak ładnych pare lat temu na bazarkach można było kupić od "Ruskich" takie "alarmy samochodowe" z gazem obezwładniającym, to było dopiero mocne. Ciekawe, czy ktoś o zdrowych zmysłach się na to zdecydował.

Pozdrawiam

[zyleta]

Mam blokadę na przednie koło dla odstraszenia.

Dla spokoju duszy AC:)