Oblałam...

[WiolaSzpila]

No i oblałam praktykę.Honda za wysoka a Tajfun..zawiodłam się na kierownicy.Widzieliście ją może?Trzymając kierownicę wyglądałam jak proszący piesek.Przyszło mi zdawać egzamin w Skierniewicach na MZ-ce.No cóż,mam nadzieję że dosięgnę do ziemi:)I tak będę jeździć na swojej virażce :P

[kardan]

No i oblałam praktykę.Honda za wysoka a Tajfun..zawiodłam się na kierownicy.Widzieliście ją może?Trzymając kierownicę wyglądałam jak proszący piesek.Przyszło mi zdawać egzamin w Skierniewicach na MZ-ce.No cóż,mam nadzieję że dosięgnę do ziemi:)I tak będę jeździć na swojej virażce :P

Głowa do góry nie dziś to jutro na pewno się uda :)

[edison]

Następnym razem będzie lepiej Wiolu.Pozdrowionka od całej ekipy! :P

[JERY]

Przykro mi Wiolu. Na czym Cie oblali??

[ube]

Nie przejmuj się, ja też za pierwszym razem oblałem egzamin, na dodatek na ósemce... Następnym razem będzie ok zobaczysz :)

[math1982]

Ej, oblalas???Wstyyyd!:)No dobra, nie wstyd. Dasz rade...na czym zawalilas według nich?

[Gość pawelmoto2]

No i oblałam praktykę.Honda za wysoka a Tajfun..zawiodłam się na kierownicy.Widzieliście ją może?Trzymając kierownicę wyglądałam jak proszący piesek.Przyszło mi zdawać egzamin w Skierniewicach na MZ-ce.No cóż,mam nadzieję że dosięgnę do ziemi:)I tak będę jeździć na swojej virażce :icon_mrgreen:

 

a zlej baletnicy to przeszkadza rabek u spodnicy, honda za wysoka tajfun za maly, yamaha za szeroka a suza za cienka ehhh a moze po prostu trzeba pocwiczyc i wtedy sie zda

[Pixel]

a zlej baletnicy to przeszkadza rabek u spodnicy, honda za wysoka tajfun za maly, yamaha za szeroka a suza za cienka ehhh a moze po prostu trzeba pocwiczyc i wtedy sie zda

Coś w tym jest :icon_mrgreen: Ale nie masz co Wioli zrazac,moze faktycznie jej nie pasowało :biggrin:

Nastepnym razem zycze powodzonka i napewno zdasz :)

[Golas]

Wiola nie pękaj znam czlowieka który 4 razy zdawał na Moto, na jednym z egzaminów zaliczył nawe dzwona w ogrodzenie... Do dzis niema prawka :icon_mrgreen:

[artusz]

Najważniejsze, abyś nie traciła nadziei i nie poddawała się.

Najlepszym się przytrafiają takie sytuacje - Einstein w szkole oblał matematykę, a zasłyną się później jako największy fizyk - teoretyk naszych czasów.

 

Głowa do góry następnym razem się uda - powodzenia :) :P :crossy:

[Włoszku]

Wiem, że to nie jest łatwe, ale najlepiej wyluzuj sie na egzamie jak najbardziej mozesz, wtedy polepsza sie koncentracja i lepiej sie jeździ. No i pamiętaj, aby pod żadnym względem nie pyskować do egzaminatora.. Mój na mnie ciągle sie darł, a zdałem (pochwale się teraz) no za pierwszym :)

Powodzenia! Trzymam kciuki!

[MOC]

Wiola nie pękaj znam czlowieka który 4 razy zdawał na Moto, na jednym z egzaminów zaliczył nawe dzwona w ogrodzenie... Do dzis niema prawka ;)

 

 

tos ja karwa pocieszyl, powinienes zawodowo to robic....

:)

[Dargo]

Wiola nie pękaj znam czlowieka który 4 razy zdawał na Moto, na jednym z egzaminów zaliczył nawe dzwona w ogrodzenie... Do dzis niema prawka :)

 

hehe niezłe pocieszenie...;)

A ja wiem że jak ktoś bardzo chce to da radę... i wierzę że nastepnym razem bedzie ok.

zdravim horko

[johny]

a zlej baletnicy to przeszkadza rabek u spodnicy, honda za wysoka tajfun za maly, yamaha za szeroka a suza za cienka ehhh a moze po prostu trzeba pocwiczyc i wtedy sie zda

 

No nie, jak już Ty "pocieszysz" dziewczę, to nic - tylko się wieszać! ;)

Wiola, nie przejmuj się, tylko próbuj dalej. Może dodatkowe jazdy na tej paskudnej MZ-ce byłyby rowiązaniem? W każdym razie zdawaj dalej - do wygranej! :)

A tak na marginesie - spośród tych świętoszków, co na 4um pałają oburzeniem przy każdym łamaniu prawa lub przy jakimkolwiek szlifie, połowa bez prawka zap*erdzielała, że aż miło. Nie żebym coś sugerował, ale po prostu nie bierz wszystkiego na serio, tylko bierz się do roboty i szlifuj jazdę ;)

Trzymam kciuki ;)

[Gość pawelmoto2]

No nie, jak już Ty "pocieszysz" dziewczę, to nic - tylko się wieszać! :icon_exclaim:

Wiola, nie przejmuj się, tylko próbuj dalej. Może dodatkowe jazdy na tej paskudnej MZ-ce byłyby rowiązaniem? W każdym razie zdawaj dalej - do wygranej! :icon_exclaim:

A tak na marginesie - spośród tych świętoszków, co na 4um pałają oburzeniem przy każdym łamaniu prawa lub przy jakimkolwiek szlifie, połowa bez prawka zap*erdzielała, że aż miło. Nie żebym coś sugerował, ale po prostu nie bierz wszystkiego na serio, tylko bierz się do roboty i szlifuj jazdę :icon_exclaim:

Trzymam kciuki :icon_mrgreen:

 

 

 

prawda jest brutalna i zawsze boli, poki co nie mozna na egzamin przyjchac wlasnym sprzetem pozostaje jezdzic na tym co podstawia, nie tylko jej jednej mtor nie pasuje i nie ma sensu sie uzalac nad tym, cwiczyc cwiczyc i jeszcze raz cwiczyc, co zreszta bedzie z korzyscia dla pozniejszej jazdy(bezpiecznej).

pozdrawiam