Skocz do zawartości

rusek rozbity!


Rekomendowane odpowiedzi

no niezle, wspolczuje, i podziwiam opanowania bo ja to bym saperke z wozu odpial i gosciowi tak autko ta sapereczka poglaskal ze jedynie na zyletki by sie nadawalo :buttrock:

a jakie szanse na reanimacje moto? da sie uratowac??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam pytanie inntruz

 

nie dotarlo do ciebie ze masz rozbity motocykl- szok trzyma? (przypuszczam) bo zero rekacji..

 

tak tylko zapytalam..

 

Goska

 

dotarlo dotarlo tylko co tu bluzgac jak to niczego nie zmieni. cierpliwosci nauczylem sie prowadzac szkole jazdy. szczescie w nieszczesciu to to ze dzis sie czuje lepiej a kask, rekawiczki i kurtka po vs 800 dostaly 6+.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W 65 roku nie produkowali mt9.

ubezpieczalnie wyceniają po najtańszych kosztach. Kolega rozbil samochod (nie z jego winy) to np. reflektor przedni wyceniono na 59 zł bo niby po tyle mozna kupic nowy aw rzeczywistości taki reflektor kosztuje 400. Dostal z ubezpieczalni numery telefonow pod ktorymi ubezpieczalnia znalazla tak tanie czesci. Gdy kolega zadzwonil w sprawie tych telefonow to koleś go wyśmiał ze takich tanich to nigdy nie mial.

 

Ciekaw jestem mozna dostac jakbys rozbił np. m-72. byle pierdoła kosztuje kupe kasy a dla ubezpieczalni to pewnie stary trup, ktory wedlog nich jest wart kilkaset złotych

I tu jest pies pogrzebany, prawo stanowi tak:

jesli ktos chce kase do raczki ubezpieczalnia nie ma obowiazku wypłacic równowartosci nowych czesci tylko po zamiennikach tanszych, natomiast jesli masz to w dupie i chcesz odbudowy auta a do tego masz prawo, musza zwrócic wszystko co do grosza to co jest na rachunku i ciebie to juz nic nie obchodzi, I jeszcze jedno z decyzja T.U. mozemy sie nie zgodzic a takze negocjowac wysokosc wypłąty, prawo stanowi bodajrze paragraf 5 ze wysokosc odszkodowania jest jest negocjowalna czy jakos tak, juz nie pamietam, jesli sie nie zgadzamy trzeba zrobic wlasne badania to kosztuje 200zł u rzeczoznawcy niezależnego, także w przypadku szkody całkowitej nalezy sie przypatrzyc czy koszty naprawy nie sa zawyrzone(czesto tak sie robi) a wartosc pojazdu zaniżona w celu osiagniecia takiej wypadkowej ze koszty naprawy przekraczaja 70%wartosci pojazdu, z tym tez mozna sie nie zgodzic, i zaczyna sie dłuuuga i ciernista droga, jednak w wiekszosci przypadków wygrana z znacznym zyskiem, gdyz wszystkie T.U to złodzieje i strasznie kantuja, co jest udowodnione chociazby przez stoważyszenie Alter Ego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

we wtorek przyjezdza rzeczoznawca z warty pewnie popstryka fotki i nic nie powie. mysle ze za tydzien powinienem juz cos wiedziec

 

pewnie bede go reanimowal ale narazie nic nie ruszam czekam na rzeczoznawce

Edytowane przez Innytruder
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sluchajcie nie jest tak zle ale moglo byc lepiej i bede sie odwolywal. generalnie wzieli ceny motocykli z allegro wartosc motocykla wycenili na 4200 uszkodzenia na 2700 do wyplaty. te 4200 to wiekszosc sprzety wyremontowane ale z ruskim papierem albo bez prawa do rejestracji. sprzety wyremontowane zarejestrowane w polsce znalazlem dwa za 7000 i 8000 zl tutaj jeszcze powalcze zeby podniesli wartosc motocykla

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiec tak zadzwon do nich i zarzadaj swojej ceny, daj im 3 dni na odpowiedz a po tym terminie nie patrz na kase tylko odstaw do warsztatu najlepiej znajomego i niech naprawiaja i masz to w dupie, bo inaczej beda cie zwodzic do 30dni, jest to nieprzekraczalny ustawowo termin uregulowania odszkodowania i po tym terminie na twoje konto lub adres przyjdzie jakas wydumana kwota za naprawe jako kwota bezsporna i bedziesz udupiony, jesli wezmiesz, poniewaz wtedy zapomnij o naprawie tylko bedziesz sie musiał urzerac o dodatkowe ogledziny, nowe wyceny, potem sie okaze ze moto jest do szkody całkowitej i dostaniesz protokół jakoby robocizna w polsce jest porównywalna z kursem platyny, a twoje moto własciwie to nic nie było warte, czyli klasyka, zanizenie wartosci pojazdu i zawyżenie roboczogodzin co czyni naprawe moto nieopłacalna czyli likwidacja całkowita, a jeszcze pozostałosc wycenia ci jako pełnowartosciowe sróbki i ze drugi cylinder jest przeciez sprawny wiec maszyna jest po sprzaedazy czesci wiecej warta niz przed wypadkiem, tym samym zaczyna sie dłuuuga i ciernista droga zakonczona niewątpliwym zwyciestwem ale przez dłuuugi czas moto bedzie stało w garazu rozbite i nic nie bedziesz mógł z tym zrobic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

po odwolaniu w ktorym zamiescilem obszerny opis o dokumentach, (jesli ma jaka wartosc jesli nie ma jaka wartosc) kilka ogloszen z allegro odpicowanych dnieprow od 7000 do 8000 zl. wARTA :biggrin: podniosla kwote odszkodowania o 300 zl czyli 3000 zl. napisali ze motocykl ktory ja posiadam nie jest takim samym motocyklem poniewaz w kolizji nie uczestniczyl kosz. w rozmowie tel. z rZECZOZNAWCA ustalilem fakt bulwersujacy ze dla t.u. nie jest wazne czy w motocyklu jest nowy wal, cylindry, tloki i inne poniewaz te rzeczy musza byc zeby pojazd jezdzil. wedlug ich madrej ksiazki pojazd ten jest wart 700 zl. wartosc mojego dniepra rozpatrzyli indywidualnie z uwagi na jego ponad przecietny stan techniczny. zaproponowalem naprawe bezgotowkowa, wycofal sie argumentujac ze kwota naprawy przewyzszy wartosc rynkowa tego motóra. chyba na tym koniec i kolejny raz dostalem po dupie dlatego ze lubie ruski. zakup plus remont dniepra zamkonolem w kwocie 6000 zl. liczac z grupsza strace jakies 1500 zl jesli uda mi sie sprzedac papiren. zastanawiam sie nad sprzedaza tego co zostalo choc i chodzi mi po glowie reanimacja sprzeta. za tydzien motobajzel czyli wszystko sie wyjasni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam, przypomnisz mi co pisałem kilka spamów wczesniej bo nie pamietam????Chyba tam pisałem zebys nie wdawał sie w szczegóły ani zbeda gadanine bo zropbia cie w h.... i stało sie!!! Dobrze ci tak, kto nie słucha starszych to ma. Jedynym wyjsciem jest jak najszybsze wstawienie sprzeta do warsztatu i masz to gdzies, warsztat sie sadzi z TU, a ty masz zrobione moto, wyszło na moje, tfu tfu sorry

 

acha nie przyjmuj kasy, bo po 30 dniach wpłąca ci jakies ochłapy jako kwota ci bezwglednie przysługujaca, i bedziesz udupiony, a potem jeszcze szukaj pomocy w stowarzyszeniach o których pisałem, to jedyna droga i jeszcze skarżenie i masz wygrana, bo TU musi ci odbudowac pojazd do stanu sprzed wypadku i tyle.

 

a jak chcesz szczegóły wal na priw bo nie chce mi sie znowu pisac

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dniepr zostal zreanimowany. co prawda nie lakierowalem obdartych elementow ale silnik uruchomiony lagi wymienione na nowe. chcialem kupic uzywki ale krzywe jak cho...a. po zdjeciu glowicy okazalo sie ze cylinder jest ok. nowa glowica i silniczek pieknie zaskoczyl. wyminilem jeszcze kilka uszkodzonych rzeczy i odbyla sie runda chonorowa. teraz jeszcze zostalo pomierzyc rame i postukac

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...