no to mnie facet poskładał

[osmul]

kurde takich to powinno sie za jaja wieszac :P

 

wazne ze zyjesz, motor bedzie drugi albo ten naprawisz. zdrowie najwazniejsze.

 

co z gosciem z auta????

 

pozdrawiam i szybkiego powrotu do zdrowia zycze

[Qóba]

Taka prawda, że lepiej jechac szybciej niż wolniej ...

Wiem to z autopsji jak jechałem cały czas 60-70 km/h w trasce na skuterze ... Tragedia ;) O mało mnie nie rozjechali :P

 

Życzę zdrówka :D

[Klaus_Drifter]

witam serdecznie

dzięki za życzenia

a co facet no nic - wypadek ot - no pojechał za wcześnie tak twierdził, a teraz już się miga że ja mu drogę zajechałem i wpadłem n niego

co za ludzie - ale są świadkowie i zeznali jak było

ja się czuję lepiej - ale już nigdy nie pojade 50 km na godzinę grzecznie za autobusem - poprostu wyprzedzam - bo inaczej cię nie widzą a ja zobaczą to na sekundę przed puknięciem .

szkoda słów

a policję to chętnie bym dokształcił

dla nich wszystko zło to motocykliści i każdy jedzie 200 km/h

Edytowane 14 Maja 2007 przez Klaus

[Hes]

No ekstra i jak tu jeżdzić w okolicach przepisów źle (niebezpiecznie) z dużymi prędkościami nie legalnie :biggrin: to naprawde staje się problemem motocyklisty XXI w. :icon_eek:

 

Dobrze że już czujesz się lepiej pozdrawiam i życze szybkiego powrotu na motocykl ;)

 

PS.

To dobrze że nie zamierzasz rezygnować z dwóch kółek.

[dangel]

jedna z zasad jazdy na motorze jest taka, by nie jeechać za dużymi samochodami (van, ciężarówki) bo cię nie widzą: są dwa rozwiązania:

1- wyprzedzić

2-zachować duuuuuuuuży odstęp

 

powrotu do zdrowia zyczę

[Pompka]

Grunt że Ty Klaus jesteś cały. Motocykl to pikuś da radę wyklepać i pospawać (a pryz okazji zrobić z niego super custom bike ala Indian :icon_mrgreen: ). typa duś o odszkodowanie i to takie żeby nauczył się jeździć po zakrętach.

 

Sytuacja która Tobie się przydażyła jest niestety dosyć typowa - ja codziennie widze mistrzów prostej co nie potrafią się utryzmac na swoim pasie w zakręcie i "ścinają".