23-24 czerwca Lafiryndy i Lampucery

[zosia_]

Wczoraj nie miałam siły pisać :clap:

Dzięki dziewczyny, wspaniale było Was spotkać :banghead:

Baba Jaga jesteś wielka :)

 

Droga powrotna z przygodami .Magdzie pękł błotnik. Poniewaz facet na stacji nie dał rady odkręcic, naprawiłysmy go "babskim sposobem" i już bez problemów dojechałyśmy do domku. Po drodze Lubiąż, fajna wycieczka bocznymi dróżkami, wspaniałe widoczki i pogoda miooodzio :banghead:

 

 

(Faceci - do_garażu ! :clap: ;) ;) )

Edytowane 25 Czerwca 2007 przez zosia_

[Klaus_Drifter]

ja wam zaraz dam do garażu - wszystko sobie odbiję - obiecuję - wyszukam i wyłapie pojedyńczo

co za BABSKA

już moja małażonka coś majaczy że jakieś morze, niechorze - zamiast sprzątać, prać, gotować, pieluchy przebierać itd. wszelkie cudowne zajęcia

[pina]

:notworthy:

ja wam zaraz dam do garażu - wszystko sobie odbiję - obiecuję - wyszukam i wyłapie pojedyńczo

co za BABSKA

już moja małażonka coś majaczy że jakieś morze, niechorze - zamiast sprzątać, prać, gotować, pieluchy przebierać itd. wszelkie cudowne zajęcia

 

Klaus czekamy :) w grupie siła, ale pojedynczo też sobie damy z Tobą radę :cool:

I role się odwracają, Ty do tych wszystkich cudownych zajęć z którymi pewnie znakomicie dasz sobie radę, a małżonka będzie z nami korzystać z nadmorskich atrakcji ;)

 

Dziewczyny dzieki za super impreze, ciesze się że mogłam poznać nowe super Lafiryndy.

Impreza super i trzeba dodać, że wygrałyśmy konkurs na ideał mężczyzny ;)

Pisze dopiero teraz, bo wcześniej nie byłam w stanie. Po przyjeździe padłam ze zmęczenia. Szkoda, że nasza trasa na droge powrotną troche nie wypaliła, ale i tak było super.

 

Misiek prawie żyje :)

 

Szczecińskie Lafiryndy, bardzo nam Was brakowało, mam nadzieję, że szybko się zobaczymy.

Edytowane 26 Czerwca 2007 przez pina

[Gitta]

Z zadrości aż niechcę was pytać jak było?Ale jak było?

 

 

Po opisie Piny widać jak zywkle nie lekko:)

[Klaus_Drifter]

jak było

jak było

panoszyły się BABASKA po całej zagrodzie - łot i cała historyja

i SZABLE w DŁOŃ

[Buber]

Klaus, daj se luz chłopie!

lepiej że dziewczyny (no jak ty za swoja kobietę masz babsko to ja ci współczuję wyboru.... :bigrazz: ) bawiły się same ze sobą, bo przynajmniej miały (najwyraźniej) radochę.

 

Ja tylko dodam że przejażdzkę mieliśmy pieeeeękną. Powrót w zachodzące słońce... ech...

[Gitta]

Jeśli Celyna to jego żona to baba z jajami:)

A mnie trafia zazdrości że z lafiryndami nie udało mi się zaimprezować:icon_biggrin:

[Klaus_Drifter]

Buber nic z tych rzeczy

wręcz przeciwnie nie mam nic naprzeciw.

 

co nie oznacza że nie można DO GARAŻU albo SZABLE W DŁOŃ ewentualnie PIŁA TANGO.

[Celyna]

Dzięki, dzięki i jeszcze raz dzięki za super imprezę... :P

Faciety do garażu a nie mnie tutaj do garów zaganiać :P

A my to sobie górnolotnie możemy wianki popleść :wink: lub poema popisać :P odkryć nową metodę szyfrowania tekstu i podyskutować zdala od "wszystkich cieci" :P o tym jak się trzyma manetkę!!! oraz jak się przysposabia tych z Marsa do życia ....

 

Gitta, nie łam się ... 21 lipca u mnie :D

[FuZuliA]

Faceci do garazu!!

ja (agata) i Lampucera druga Agata chcemy Wam podziekowc za super impreze

mamy nadzieje ze zapamietacie smak ogorka :biggrin:

dzieki Babo Jago za super imprezke:)

i co no ...do zobaczenia na drodze:)

i czekamy na"Lafiryndy i Lampucery IV"

P.S

Ola , tak tak "pijane dziewczyny Ci dyktowaly;))"

[Ola]

"(wpada Oleńka)

Kmicic: Oleńka! Tyżeś to?

Oleńka: Jamci to Jędrusiu mój. Ale czy aby na pewno ty żeś to?

K. Jamci to Oleńko, jamci.

O. Bo tak na waćpana patrzę i patrzę, i nie mogę rozeznać: tyłeś to czy nie tyżeś!

K. To z powodu zyza, zazulo ty moja!

O. Mogęż więc już teraz spokojnie mą kluczową kwesty je wygłosić?

Z. A jakaż to kwestyja?

O. Jędruś! Ran twoich nie godnam całować!"

 

Witajecie!!!Wreszcie Was znalazłam!!!Babo Jago: Wielkie dzięki za gościnę! Dziewczyny: dzięki za super imprezę i świetne towarzystwo. Jak już filozof powiedział: Kobiety potęgą są i basta! ;) Pozdrowienia dla wszystkich!!!

 

"Hej szable w dłoń! Łuki w juki, a lupy wziąć w troki

Hajda na koń! Hajda na koń! Okażemy się godni epoki, ach epoki

Ruszamy w bój aby Baśkę uwolnić od zbója

Tatarzyn zbój, okrutny zbój, nie zwycięży nas nigdy tralala" - tyle kabaret Elita

 

A co z efektem naszej radosnej twórczości? Brum, brum, brum :biggrin:

[Klaus_Drifter]

rozumiem że kolejne spotkanie u mnie wew wsi 21 lipca?

[pina]

"(wpada Oleńka)

Kmicic: Oleńka! Tyżeś to?

Oleńka: Jamci to Jędrusiu mój. Ale czy aby na pewno ty żeś to?

K. Jamci to Oleńko, jamci.

O. Bo tak na waćpana patrzę i patrzę, i nie mogę rozeznać: tyłeś to czy nie tyżeś!

K. To z powodu zyza, zazulo ty moja!

O. Mogęż więc już teraz spokojnie mą kluczową kwesty je wygłosić?

Z. A jakaż to kwestyja?

O. Jędruś! Ran twoich nie godnam całować!"

 

Witajecie!!!Wreszcie Was znalazłam!!!Babo Jago: Wielkie dzięki za gościnę! Dziewczyny: dzięki za super imprezę i świetne towarzystwo. Jak już filozof powiedział: Kobiety potęgą są i basta! :) Pozdrowienia dla wszystkich!!!

 

"Hej szable w dłoń! Łuki w juki, a lupy wziąć w troki

Hajda na koń! Hajda na koń! Okażemy się godni epoki, ach epoki

Ruszamy w bój aby Baśkę uwolnić od zbója

Tatarzyn zbój, okrutny zbój, nie zwycięży nas nigdy tralala" - tyle kabaret Elita

 

A co z efektem naszej radosnej twórczości? Brum, brum, brum :)

 

 

:smile: no własnie, co zreszta naszej twórczości, bo ja pamietam tylko brum, brum, brum, reszta gdzieś wywiało :smile: no i oczywiście piękny rysunek " ideał mężczyzny" w wykonaniu Zosi :icon_biggrin:

 

Kilka Lafirynd spotkałam w Łagowie, Baba Jaga, FuZuliA, Celina duża bużka dla Was.

To co 21 lipca znowu faceci do garażu :)

Edytowane 10 Lipca 2007 przez pina

[Klaus_Drifter]

Pineza- tym razem macie cały budynek do dyspozycji- ja się wyprowadzam do MAMY

Edytowane 10 Lipca 2007 przez Klaus

[pina]

Pineza- tym razem macie cały budynek do dyspozycji- ja się wyprowadzam do MAMY

 

 

Hahaha Klaus nie pękaj, nie mów że cykasz :icon_mrgreen: