MYCIOR Opublikowano 8 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2007 dzieki. z crashpadami nie ma problemu bo na allegro jest tego pelno i nawet w rozsadnej cenie ale co do klatki to nie mam pojecia gdzie cos takiego szukac. czy moze to sie na zamowienie robi? i jaki jest koszt tego? hej tu masz konkretnie do twojego moto. http://cgi.ebay.com/ebaymotors/Stunt-Aid-C...112331569QQrdZ1 Niestety nie sa tanie + przesyłka to jakieś 600-700 zł. Ja coś własnie modze do swojej RyRy ale co z tego wyjdzie to nie wiem :icon_evil: mam plan zrobić to "sam" - ale tak zeby nie szpeciło i zmieścić sie w jak najmniejszej kasie. pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stifler Opublikowano 8 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2007 Ja sobie sam zrobiłem klatke na silnik w Bandicie ale zdjąłem ją po tym jak zaczęła mi przeszkadzać w przeciskaniu sie w korku.. Moto sie zrobiło troszke szersze co mnie denerwowało .. Ja miałem klatke i na niej jeszcze crashpady... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MYCIOR Opublikowano 8 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2007 Ja miałem klatke i na niej jeszcze crashpady... no własnei ja w ten sam sposób kombinuje, Tylko jak to liczyłem od owiewki do konca crasha bede miał jakieś 15 cm wiec sporo - no ale chyba bezpiecznie. pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hes Opublikowano 8 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2007 siemkazastanawiałem się nad crashpadami ale to trzeba wiercić dziury w ramie co mi zabardzo nie pasuje (przynajmniej do mojego motocykla) a jak jest z klatkami one też wymagają wiercenia? mam zamiar zrobić sam klatke i w sumie nie wiem czy robić na zasadzie chwytów za rame czy może do śrób silnika?pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
turo Opublikowano 8 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2007 uki80 z takim podejściem to weż sobie kup chopera i daj sobie spokój ze stuntem. Jeżeli wszystko jest dla ciebie problemem i z byle gówna robisz temat na dwie strony to naprawdę się do tego nie nadajesz. w stuncie liczy się upór i silna wola, gotowość do przełamywania samego siebie i swoich słabości. a ty biadolisz przez dwie strony że ci nie wychodzi i chcesz żeby ci ktoś nauczył. ty i tak będziesz musiał sam jeździć co z tego że ktoś ci to pokaże. W necie jest mnóstwo opisów jak zacząć gumować. Poszukaj choćby na ścigaczu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JERY Opublikowano 8 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2007 uki80 z takim podejściem to weż sobie kup chopera i daj sobie spokój ze stuntem. Jeżeli wszystko jest dla ciebie problemem i z byle gówna robisz temat na dwie strony to naprawdę się do tego nie nadajesz. w stuncie liczy się upór i silna wola, gotowość do przełamywania samego siebie i swoich słabości. a ty biadolisz przez dwie strony że ci nie wychodzi i chcesz żeby ci ktoś nauczył. ty i tak będziesz musiał sam jeździć co z tego że ktoś ci to pokaże. W necie jest mnóstwo opisów jak zacząć gumować. Poszukaj choćby na ścigaczu. Ale mu pomogles. Lepiej bys zrobil jak bys powiedzial w jaki sposob operowac gazem, czym hamowac tzn tylnym hamulcem czy silnikiem itd. Dla Ciebie to przeciez kaszka z mleczkiem. Napisal bys tyle samo a przynajmniej pozytek by z tego byl. Peace Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mierzwa2 Opublikowano 9 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2007 a tak w ogóle interesuje cię stunt wejdź na www.stuntpoland.com to jest forum stunterów oni ci napewno pomogą co i jak, a jak nie :icon_exclaim: to chociaz poczytasz trochę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
turo Opublikowano 9 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2007 proszę bardzo:http://www.scigacz.pl/Jazda,na,tylnym,kole,375.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MYCIOR Opublikowano 9 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2007 siemkazastanawiałem się nad crashpadami ale to trzeba wiercić dziury w ramie co mi zabardzo nie pasuje (przynajmniej do mojego motocykla) a jak jest z klatkami one też wymagają wiercenia? jakie dziury w ramie - ty chyba nie widzilałeś nigdy załozonego craspada , ani klatki. Nie wyskakuj z takimi teoriami bo cie zaraz ludzie zbuzgają, albo co gorsza któryś zacznie wiercić w ramie. ;) pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hes Opublikowano 9 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2007 W sumie widziałem tylko na zdjęciach, bo żaden z moich znajomych nie montował sobie crash padów ani klatki, a o wierceniu dziór przeczytałem na jednej aukcji z allegro. W takim razie jak się montuje crash pady i w jakim miejscu w cbr F2 bym wiedział na przyszłość bo chce sobie kupic lub zrobić.Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stifler Opublikowano 9 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2007 W sumie widziałem tylko na zdjęciach, bo żaden z moich znajomych nie montował sobie crash padów ani klatki, a o wierceniu dziór przeczytałem na jednej aukcji z allegro. W takim razie jak się montuje crash pady i w jakim miejscu w cbr F2 bym wiedział na przyszłość bo chce sobie kupic lub zrobić.PozdroGdzieś na wysokości cylindrów.. troche z przodu masz sróby mocujące silnik .. To jest dobre miejsce do montowania crashpadów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MYCIOR Opublikowano 9 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2007 a o wierceniu dziór przeczytałem na jednej aukcji z allegro. oczywiscie ze sie wierci , ale nie w ramie tylko w owiewkach. pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rYs Opublikowano 9 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2007 Hm jakas pomylka z tym wierceniem OTWORÓW w ramie (dziura panowie to jest w dupie a wierci sie otwór). Ktos Cie wprowadil w blad. Moim zdaniem crash cage jest znacznie lepsza, dla kogos kto chce sie bawic w stunt. Nie trzeba jej kupowac-mozna w latwy sposob wykonac ja samemu. Jesli idzie o mocowanie to powiem szczerze ze balbym sie przykrecac crash pady czy inne cuda np. do uchwytow gdzie sa przykrecone owiewki. Mycior-mowisz 15 cm? Mysle ze to jeszcze nie jest bardzo duzo, ale nie ma co przesadzac bo prawa fizyki sa jedne...Widzialem gdzies na jakims filmiku (jak odnajde to wrzuce tu) co sie stalo z motocyklem przy "slizgu" wyposazonym w dlugie crash pady.pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hes Opublikowano 9 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2007 Dzięki za informacjeChyba jednak zdecyduje się na klatke przynajmniej na początku jak nabiore umiejętności to się najwyżej dokupi crsch pady. Moim zdaniem crash cage jest znacznie lepsza, dla kogos kto chce sie bawic w stunt. Nie trzeba jej kupowac-mozna w latwy sposob wykonac ja samemu. Mam zamiar sobie zrobić klatke ale czy montować ją do śrób mocujących silnik do ramy tak jak powiedział Stifler czy jeszcze gdzieś indziej ją złapać bo wydaje mi się że jedno miejsce chwytające dla klatki to będzie za mało. pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rYs Opublikowano 9 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2007 Wiesz co-to zalezy jaka crash cage zrobisz (konstrukcja, ksztalt itd) Stifler dobrze Ci napisal-wskazujac tym samym jeden z najmocniejszych elementow do ktorego mozesz przykrecic uchwyty. Jak robisz klatke-to sklada sie z 2 polowek-dobrze by bylo gdyby te polowki byly ze soba polaczone np. na dole, pod silnikiem, pomyśl o tym! pozdrawiam i zycze powodzenia! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.