Ukraina w czerwcu '07.

[orzel]

wielkie podziękowania dla wszystkich !!! wyprawa i zabawa była naprawdę przednia !!!

 

a może by tak spotkanie zamykające w 'Dwóch Kołach' z wymianą galerii i imprezą 'do odcięcia' :smile: ?? proponuję czwartek 21.06 ??

[marcysiek]

My tez dotarliśmy :wink:

 

Wielkie dzięki dla Wszystkich :D

 

ps.DO ODCINKI :( :icon_mrgreen: :icon_mrgreen: :icon_razz:

JESTEŚCIE WSPANIALI!!!!!!!!!!!DZIĘKI, MAM NADZIEJĘ NA SZYBKIE SPOTKANIE WAS....A MOŻE POWTÓRKA ZA ROK, CO WY NA TO....?

Gerard jak tam walki pajączków....wciągające co? Dla nie wiedzących o co chodzi informuje, że od tego wypadu EKG będzie się wnikliwie przyglądać robaczkom, pająkom, i innym stworkom. Po nocy spędzonej na jakiś cempingu przed Rzeszowem ogladalismy pasjonującą walkę robaczków....Oczywiscie wcześniej było lekkie odcięcie.

[mla]

Wrócilimy spokojnie i sprawnie, choć na trzy razy.

Gwałty były wielokrotne i perwersyjne, kto nie był niech żałuje.

Zgodnie z tradycją, niniejszym nadaję odznaczenia i wyróżnienia:

 

 

cut

 

 

:notworthy: Atomowym Wzorcem Czasu, zostaje mianowany główny pisarczyk chorągwi pancernej, czyli Mario 33 vel 8 min 15 sek.

 

Rozkaz podpisał:

Baaaczność!!!

Hetman Kamandir Kulik, st.szer.rez.

Spocznij!!!

 

heja,

 

jakoś nie widzę wyróżnienia dla Pierwszego Lovelasa wyjazdu Ukraina 2007 :icon_biggrin:

 

...tylko, kto mógłby je otrzymać.... :buttrock:

 

 

:lalag:

 

:(

[MeDeViLL]

jakoś nie widzę wyróżnienia dla Pierwszego Lovelasa wyjazdu Ukraina 2007 :icon_question:

...tylko, kto mógłby je otrzymać.... :rolleyes:

 

:icon_mrgreen:

 

Niniejszym poczynię ten zaszczyt i mianuję Hetmana Kamandira Kulika

:icon_arrow: (naj)Pierwszym Lovelasem Wyprawy Ukraińskiej Śladem Trylogii AD 2007

a także

:icon_arrow: bezgranicznej cierpliwości cholerycznej do najprzeróżniejszych i nieprzebranych wybryków ekipy pozytywnie pierdolniętych :icon_mrgreen:

 

:buttrock:

[DrSpławik]

Niniejszym poczynię ten zaszczyt i mianuję Hetmana Kamandira Kulika

:icon_mrgreen: (naj)Pierwszym Lovelasem Wyprawy Ukraińskiej Śladem Trylogii AD 2007

a także

:icon_mrgreen: bezgranicznej cierpliwości cholerycznej do najprzeróżniejszych i nieprzebranych wybryków ekipy pozytywnie pierdolniętych :icon_question:

 

:icon_arrow:

 

... jak pięknie jest sobie z Kimś życie ułożyć. :icon_arrow:

[KLAUDIUSZ]

No widze Tomciu że nie próżnowalełeś :icon_mrgreen:

 

p.s. Jako Lovelas Nr 2 jestem za :icon_question:

[owczar]

czesc!

 

Na liczniku przybyło 2140 km, a mi ciągle mało i już wczoraj wieczorem chciałem jechać znowu. Nie bez celu, nie sam... Z ludźmi takimi jak Wy! Jestem szczęśliwy, bo przeżyłem coś wyjątkowego; szczęśliwy, że parę razy straciłem świadomość czasu - a ostatnim razem tak, że aż kalendarz w telefonie przestawiłem, myśląc, że źle chodzi... :icon_mrgreen: Nikogo z Was przed wyprawą nie znałem (prócz Kamandira), nawet nie czytałem... I wiem, że z wszystkimi chcę pojechać znowu do "nie_ważne_gdzie".

 

Ukraina, pełna niespodzianek kraina, gdzie tak bardzo liczy się kolejność zdarzeń, gdzie wszystko układa się w całość niemal natychmiast i ma sens, gdzie można zjeść obiad u pani z motylkiem w oku, a kilometr dalej rozwalić felgę, gdzie można dostać kołomyi szukajac noclegu, albo zepsuc klamke sprzęgła i nie znaleźć jeziora...

 

Dziękuję za deszcz, za słońce i kurz,

za smar do łańcucha i Lwów,

za jaśmin i za "tenczowy" sen

dzięki za żart, powagę i stres

za ciepło silników i serc

za miejsce i przestrzeń

za wsparcie i czas

za zapach spalin i gang

Za wszystko i więcej...

Wam

 

 

Artur

 

 

 

 

 

 

-> Arturka za zap...alanie aż miło :icon_biggrin: i... dopełnianie trójkącika :icon_razz:

 

 

Czy to egoizm powiedzieć, że cała przyjemność po mojej stronie? :icon_mrgreen:

 

A ja szczególnie dziękuję Tobie za zwiedzanie Wiśniowca :icon_mrgreen:

 

 

 

Artur

[marcysiek]

Dziękuję za deszcz, za słońce i kurz,

za smar do łańcucha i Lwów,

za jaśmin i za "tenczowy" sen

dzięki za żart, powagę i stres

za ciepło silników i serc

za miejsce i przestrzeń

za wsparcie i czas

za zapach spalin i gang

Za wszystko i więcej...

Wam

Artur

Czy to egoizm powiedzieć, że cała przyjemność po mojej stronie? :cool:

------------------------------------------------------------------------------------

Arturo, pięknie napisane, aż sie łezka w oku zakręciła.... i do odcięcia...hej hej hej :D :) :)

 

Spaliny wąchać razem nam przyszło

I z Ukrainą tak dobrze wyszło

Zamki, pałace tam my zwiedzali

Chocim, Kamieniec by nam oddali

Ludzie przyjęli nas tak gościnnie

Bo nam patrzyło z oczu niewinnie

Tych kilometrów razem zjechanych

Nigdy nikomu już nie oddamy

Tu podziękować Wam dziś wypada

Za utworzenie takiego stada

Co moturami w dal pomykali

I na każdego zawsze czekali....

-------------------------------------

Szacun....ja Was pazdrawlaju....

[Margaret=]

No widze Tomciu że nie próżnowalełeś :biggrin

 

Po relacjach pośrednich i bezpośrednich, ninejszym stwierdzam i podtrzymuję, iż

Tomasz najlepszym lovelasem nr. 1 jest!!!

Tomasz najlepszym lovelasem nr. 1 jest!!!

Tomasz najlepszym lovelasem nr. 1 jest!!!

Tomasz najlepszym lovelasem a b s o l u t e l y JEST!!!! :-)) :icon_mrgreen:

 

Pazdrawljaju wsiech huncwotów.

[DrSpławik]

Zrobilo sie do rymu to jeszcze moja rymowana "17-stka"

 

Gdy wyruszała grupa z Zamościa

Znałem z tej bandy jednego gościa

Te kilometry, stacje, mandaty,

Cerkwie i zamki, pola i chaty,

Ognisko, piwo i kwas chlebowy,

Barszcz ukraiński, nocne rozmowy,

„pij… do odcinki”, złamane klamki,

foty, koszulki, ciężkie poranki,

zgubione kufry, „na scotch” lusterka

głupie pacaki, złączone serca…

to już za nami, stygną wydechy,

zamykam oczy, widzę uśmiechy

Przyjaciół nowych.

Mam taki dream,

że jeszcze kiedyś wyruszy team

Gdzie? Bez znaczenia. To moja rada:

„Ważne jest z KIM się życie układa”

 

Dla wszystkich :clap: :clap: :clap: i :icon_mrgreen: :D ;)

Edytowane 11 Czerwca 2007 przez DrSpławik

[Gość filip1]

czy macie jakieś namiary, nazwy miejsc gdzie można zanocować?

[mario33]

Porcja fotek ode mnie:

 

foty Mario33

 

Na końcu jeszcze fotki z rajdu pojazdów zabytkowych, jaki spotkaliśmy w Zamościu... I zapytajcie Spławika o to układanie sobie życia z pewną panią w Zamosćiu, które widać na jedej z ostatnich fotek... :icon_mrgreen:

 

Opisy i porady sie piszą - nie bądźcie niecierpliwi :D

 

To kiedy wypad do Lwowa ? ;)

Edytowane 11 Czerwca 2007 przez mario33

[DrSpławik]

Mario dzięki super fotki.

Do Lwowa może za jakiś miesiąc ( trzeba nagrać hotel ) ale jakby tak na szybko w weekend do Wilna?

[wojtasik]

...o to ja też się odmelduję ...wróciłem wczoraj wieczorem ...bo z Medyki do Wawy ...pojechałem skrótem przez Częstochowę :eek:

 

...a jak było ...no więc ...oczywiście - zajebiście ...notabene jak zawsze ...bo ja nie jeżdżę na kiepskie wyjazdy ;)

 

...aha ...dzięki i pozdro ...dla Wszystkich :banghead:

 

...więcej mi się nie chce pisać

 

pozdr,

w

[trzykawki]

ooooooooorzeszku...ale wam zazdroszczę