Skocz do zawartości

orzel

Forumowicze
  • Postów

    19
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

O orzel

  • Urodziny 12/29/1980

Osobiste

  • Motocykl
    BMW R 1100 GS
  • Płeć
    Mężczyzna

Informacje profilowe

  • Skąd
    Warszawa

Metody kontaktu

  • Strona www
    http://

Osiągnięcia orzel

NOWICJUSZ - macant tematu

NOWICJUSZ - macant tematu (8/46)

0

Reputacja

  1. Lista chętnych Budapeszt 2010 1. drzewulec - nocleg - hotel (ale dostosuje się do większości icon_biggrin.gif ) 2. Klaudio - nocleg - hotel (ale jak wyżej) bigrazz.gif 3. Arturo vel ElViajero - hotel (ale jak wyżej) bigrazz.gif 4. Marina -hotel, motel 5. cezsek - nocleg - pod dachem (ale dostosuję się) bigrazz.gif 6. -lisio- - nocleg - pod dachem (ale dostosuję się) 7. Jaro - hotel (ale dostosuję się do innych ) 8. Igor - wykwintność na styku z luksusem, z widokiem na morze 9. Sadek z plecakiem - pod dachem 10. Artik523 - nocleg-pod dachem buttrock.gif 11. Rebel - nocleg jak twardziel, pod namiotem...na pochybel mientkim pałkom 12. Niunia+mla - nocleg pod dachem (ale jak wyżej....) flesje.gif flesje.gif ...i od razu piszemy się na wypad do Opery.. icon_mrgreen.gif 13. Topolevsky - pod gołym niebem przy płomieniach ogniska, ewentualnie wigwam :crossy: 14. Orzel - jeżeli z plecaczkiem, to tylko pod dachem :)
  2. Jak w temacie. Ma ktoś jakąś instrukcję obrazkową :) Próbowałem, bezskutecznie, nie chcę czegoś zepsuć. Będę wdzięczny.
  3. http://www.boxer-motor.com/sklep/product_i...roducts_id=1018 taki wynalazek skutecznie rozwiązuje ten problem (drętwiejącej czasem prawej dłoni :crossy: ) w moim przypadku. polecam! można śmiało wyprostować dłoń podczas jazdy i położyć na manetce przy zachowaniu pełnej kontroli nad przepustnicą. widziałem też podobne na alledrogo, chyba nawet tańsze. szczególnie dobre na dłuższą trasę, bo w mieście to średnio pomaga.
  4. Ty GT 80 to chyba kompletnie nic nie rozumiesz z tego całego wątku. Równie dobrze mogłeś w wieku 8 lat poprosić rodziców, aby ci pół litra kupili w monopolowym i nauczyli pić, żebyś wiedział jak się (nie) urżnąć w towarzystwie starszych pijących kolegów, którzy przesiadują ciągle pod blokiem. Motocykl czy alkohol = wszystko dla ludzi. Ale nie wszystko jest dla dzieci. Do pewnych rzeczy trzeba dorosnąć, nabrać odpowiedzialności i wyobraźni. Aby jeździć na motocyklu trzeba się do tego przygotować: poznać przepisy, przejść szkolenie z instruktorem, a dopiero później wolno poważnie myśleć o sprzęcie typu cbr 600.
  5. Ja również miałem raz gwoździa długiego na 6cm, zagiął się w łuk o wewnętrzną stronę felgi. ale najdziwniejszym ciałem obcym w oponie to w moim przypadku była... woda, dokładniej szklanka wody. ależ wielkie było zdziwienie moje i wulkanizatora zmieniającego oponę. co dziwniejsze - opona była szczelna, nie dopompowywałem praktycznie wcale (ponad 8kkm na tym sprzęcie), trzymała ciśnienie, wszystko było ok. aha... motocykl sprowadzany z Francji - może oni mają takie zwyczaje, że wlewają wody zamiast pompować powietrze :crossy:
  6. skutery ?! .... omijam szerokim łukiem, tyle razy jakiś łobuz mi się podwinął na takiej wyjącej kosiarce, że unikam, przepuszczam etc ... jest ich coraz więcej, jeżdżą coraz młodsi. tak już wszystko sfiksowało, że w dzisiejszych czasach na komunię zamiast roweru to się skuter kupuje. tylko żaden z tych wspaniałomyślnych rodziców wspaniale nie myśli: młody człowiek nie ma z reguły zielonego pojęcia o zasadach w ruchu drogowym a skuter w kontakcie z kilkunastokrotnie cięższym pojazdem nie ma żadnych szans niezależnie od prędkości, z jaką się porusza. a te małolaty to zapier...ją pomiędzy puszkami, że aż się włos na głowie jeży. rodzice - jeżeli kochacie swoje dzieci, to kupcie im lepiej dobry rower albo wypasiony komputer. generalnie kolejność na wagę życia: najpierw nauka przepisów, potem nauka praktyczna pod okiem instruktora, a dopiero potem samodzielne poruszanie się jednośladem w ruchu ulicznym.
  7. Motocykl nie cukier - się nie rozpuści, a już na pewno się nie zatrze od samego deszczu. Ale np. łańcuch to trzeba znacznie częściej i bardziej obficie smarować, bo deszcz smar wypłukuje. Poza tym po deszczu to mnie szlag trafia, bo trzeba maszynę z piasku otrzepać no i ogólnie wyczyścić, bo wszędzie pochlapana.
  8. ja z kolei używam usztywnianych ochraniaczy pod jeansy. kupiłem w intermotors za jakieś 50 PLN chyba. może nie są jakieś tam super wytrzymałe, ale dają poczucie pewności i stanowią dobre zabezpieczenie przed wiatrem, leżą dobrze na kolanie i chronią praktycznie cały piszczel. odnośnie buzera zgadzam się z Simonem: najlepszym rozwiązaniem jest jednak przewiewna letnia kurtka lub... dobra kurtka 3częściowa, która po wypięciu membrany i podpinki jest przewiewna, ale nadal pozostaje kurtką motocyklową (tj. ma wszelkie protektory i zabezpieczenia). mam modekę model roma, która w zewnętrznej warstwie ma bardzo dużo siatki, w sam raz na lato. wypinana dobra membrana i dodatkowo oddzielna podpinka czynią z niej naprawdę uniwersalną kurtkę na każde warunki pogodowe. polecam.
  9. Panie kolego Simon, a ile ty byś chciał za dobry kufer zapłacić. Na alledrogo śmiało można porządny używany duży GIVI za 300PLN wyhaczyć. To chyba nie jest paskudnie drogo! Ja bym się w chińszczyznę nie pchał - nie opłaca się stosować półśrodków: albo kupujesz coś porządnego, albo nie kupuj wcale, bo wydasz dwa razy więcej.
  10. nie wiem czy to ta, ale... niestety w języku frencz. Honda MTX, MBX125-200 83-87 Service Manual FRA http://www.megaupload.com/?d=XFJH9OSQ
  11. a mi w modece (kurtka model roma) po 3 miesiącach rozsypał się zamek suwaka... podobno to cecha wspólna modeki.
  12. wielkie podziękowania dla wszystkich !!! wyprawa i zabawa była naprawdę przednia !!! a może by tak spotkanie zamykające w 'Dwóch Kołach' z wymianą galerii i imprezą 'do odcięcia' :smile: ?? proponuję czwartek 21.06 ??
  13. ... a najładniejsze dziewczyny to tylko we Lwowie !!!
  14. genialna wyprawa, bierze mnie ochota, ale czy dla początkującego motocyklisty jakiego jak ja (dopiero 2,5kkm), na golasie, taka trasa nie będzie zbyt dużym wyzwaniem?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...