Malowanie zbiornika od zewnątrz

[enduro_boy]

Witam!

 

Kto poradzi jakiś tani i dobry środek do malowania zbiornika od zewnątrz. Wogule to przydała by się jakaś instrukcja jak się wogule maluje. Kompletnie nie wiem jak się do tego zabrać.

[zbyhu]

Czolem!

 

Ja tam lakiernikiem nie jestem i wychodze z zalozenia, ze jak kolo moto moge zrobic bardzo duzo, to jednak malowanie zostawiam specjalistom.

Nigdy nie wyjdzie Ci to tak jak w zakladzie. Chyba, ze masz pistolet do natryskiwania farby i spore umiejetnosci poslugiwania sie nim :).

Natomiast kieeeedys z ojcem malowalem rame roweru.

Przede wszystkim najpierw musialem dokladnie ta rame zmatowic papierem sciernym i wszystkie zadry wyrownac. W baku trzeba podobnie zapewne, przy czym uwage trzeba zwracac na jakies ewentualne wgniecenia, ktore chyba najlepiej zaszpachlowac.

Potem walczysz farba podkladowa. Trzeba pomalowac calosc, najlepiej ze dwa razy (dwie warstwy, druga po wyschnieciu). A potem podobnie z lakierem juz. My robilismy swyklym sprayem, tez kilka warstw i przed rozpoczeciem malowania spray zanurzylismy w cieplej wodzie (caly pojemnik), zeby lakier sie rozgrzal i lepiej kryl.

Efekt byl calkiem znosny takiego malowania, ale wiadomo - nie to co od lakiernika. No i wytrzymalosc nie ta...

PODKRESLAM ze byl to calkiem amatorski nasz sposob i za jego nasladowanie nie ponosze zadnej odpowiedzialnosci :wink:.

Pozdrawiam

[enduro_boy]

Ja nie pytałem o malowanie z zewnątrz tylko we wnoątrz. Miałem pełno rdzy w baku to wyczyściłem ją skruszonym szkłem tylko teraz chce to pomalować.

[I_Mat]

Wiesz albo ja głupi jestem, albo nie rozumiem, ale zarówno w tytule jak i w poście pisałeś, że malujesz zaewnętrzną strone baku :wink:

[Avalon]

Zdecyduj sie czy z zewnatrz czy wewnatrz, bo jakos sie zamotałeś

[enduro_boy]

8O faktycznie. Ale ze mnie oszołom. Sorki za moją roztrzepaną dynie. A więc chodzi mi o malowanie od wewnętrznej strony. Wie ktoś jak to się robi czy mam robić nowy temat?

 

Pozdrawiam

 

enduro_boy

[Slawek]

Witam!

Po wyczyszczeniu najlepiej nalać paliwa i tak jeździć . Nie ma potrzeby malowania baku w środku bo benzyna i jej opary konserwują.......

 

Pozdrawiam

[enduro_boy]

No nie powiedział bym, że benzyna konserwuje. Może Ci się tak wydawać na początku ale potem nie pomalowany zbiornik dalej rdzewieje.

[Slawek]

Trzeba w miarę możliwosci pilnować żeby paliwo było zawsze pod korek podczas dłuższego postoju i będzie OK! Kiedyś wypiaskowałem (ręcznie) zbiornik w mojej starej Yamaszce , stoi juz rok z paliwem do połowy i nic się nie dzieje. Ja osobiście jeszcze nie widzałem malowanych zbiorników od wewnątrz i nie wiem jaka farba nadaje sie do tego żeby się nie rozpuściła... Może cynkowanie albo niklowanie załatwi sprawę jak tak bardzo ci zależy, tylko pytanie jak to zrobić i czy wogoole jest sens.

 

Pozdrawiam!

[cypherius]

nie warto malowac.... i tak tego nigdy dobrze nie zrobisz. proponuje dokladnie oczyscic, nowy filtr paliwa, siateczke przy wyjsciu wachy z baku i do przodu, a na zime trzymac zalanego na fulla. :-)

PZDR :-)