Mocowanie sakw…

[grzegorz9139]

A mozesz rozwinac temet ??? :banghead:

Jak Ci sie zdeformowala ???

Sakwy Ci leza/opieraja sie o wydechy ???

Jak masz stelaze do 650 to odleglosc sakw od wydechow jest ok 10 cm, wiec nic nie moze sie dziac zlego

 

Witam! Niestety nieoryginalne stelaze powodujä to ,ze sakwy wiszä nad tlumikiem (tez to przerabialem). Oryginalne stelaze powodujä iz sakwy wychodzä na zewnätrz tlumiköw (chyba ze ktos ma worki ;) ). Pozdro

[shimbour777]

A mozesz rozwinac temet ??? :eek:

Jak Ci sie zdeformowala ???

Sakwy Ci leza/opieraja sie o wydechy ???

Jak masz stelaze do 650 to odleglosc sakw od wydechow jest ok 10 cm, wiec nic nie moze sie dziac zlego

6 majkel . no to rozwijam.

u mnie odleglosc od wydechu byla moze 10cm, ale po zapakowaniu ok. 5cm albo i mniejsza.tak na oko bo linijka nie mierzylem:) sakwy laczy sie rzemieniami tak ze tworza jedna calosc.

fakt jest taki ze mi sie sakwa zdeformowala i jest to oczywista oczywistosc :icon_mrgreen: a dodatkowo tak mi sie zawinela ze obcierala mi o blotnik ;) stelaz mam ok pod 650.

w kazdym razie juz wiem jak to zrobic.

wycinam forme z blachy kwasowej, 0,5 lub 0,7 mm. wycinam ja diaksem- tarcza do ciecia stali nierdzewnej 1mm, obrabiam dyskiem szlifierskim, jak bede mial dobra faze obszywam skora, wkladam do sakwy, mocuje na nity...i ogien :crossy:

pozdro

szymbor

 

6 majkel . no to rozwijam.

u mnie odleglosc od wydechu byla moze 10cm, ale po zapakowaniu ok. 5cm albo i mniejsza.tak na oko bo linijka nie mierzylem:) sakwy laczy sie rzemieniami tak ze tworza jedna calosc.

fakt jest taki ze mi sie sakwa zdeformowala i jest to oczywista oczywistosc :icon_razz: a dodatkowo tak mi sie zawinela ze obcierala mi o blotnik :icon_evil: stelaz mam ok pod 650.

w kazdym razie juz wiem jak to zrobic.

wycinam forme z blachy kwasowej, 0,5 lub 0,7 mm. wycinam ja diaksem- tarcza do ciecia stali nierdzewnej 1mm, obrabiam dyskiem szlifierskim, jak bede mial dobra faze obszywam skora, wkladam do sakwy, mocuje na nity...i ogien :crossy:

pozdro

szymbor

 

aha stelaze mam z road styler, mysle ze sa ok.

[Torturro]

Wszystko do dupy - wiszace druty - stelaze, ksztaltowniki, ble - masakra. Do dupy panowie. :icon_mrgreen:

[Damaged_Lady]

Witam

 

przetestowałam jazdę z sakwami.

 

Nic nie przeszkadza w jeździe, motocykl nie jest zbytnio obciążony nawet jeżeli do sakw napakuję dość sporo, nawet kosmetyki i ciuszki się mieszczą :buttrock:

 

Wygodnie, nic się nie deformują i nie stanowią żadnego kłopotu z mocowaniem, świetne rozwiązanie na taki zaczep, robię klik klamrą i juz wiszą.

 

Poniżej kilka zdjęć Intruza:

 

 

 

Intruzek z sakwami

 

od tyłu :icon_mrgreen:

 

bez sakw

 

Pozdrawiam

 

Anna i Intruz

[TATAKIS]

Witam

przetestowałam jazdę z sakwami.

Nic nie przeszkadza w jeździe, motocykl nie jest zbytnio obciążony nawet jeżeli do sakw napakuję dość sporo, nawet kosmetyki i ciuszki się mieszczą :)

Wygodnie, nic się nie deformują i nie stanowią żadnego kłopotu z mocowaniem, świetne rozwiązanie na taki zaczep, robię klik klamrą i juz wiszą.

To się cieszę, że Ci przypasowało.

To naprawdę praktyczny patent, idealny gdy trzeba je zdjąć do czyszczenia/konserwacji, pakowania w domu, przenoszenia, mycia moto i gdy trzeba coś z tyłu pomajstrować przy moto.

Kilka razy, po ostrzejszym hamowaniu, przesunęły mi się trochę do przodu. Okleiłem cienką taśmą samoprzylepną stelaż w miejscu mocowania klik-fixów i nic już ich nie ruszyło. Zazwyczaj były mocno obciążone 5-10kg i wytrzymywały bez problemu jazdę 140km/h (więcej mój DS nie dawał rady) i ostre hamowania.

Edytowane 1 Sierpnia 2008 przez TATAKIS

[ostell]

Odświeżę trochę temat bo naprawdę mało jest opinii o tym systemie klik-fix, a minęło już trochę czasu i na pewno macie większe doświadczenie.

 

Myślę założyć sakwy z tarbor-u duże i zastanawiam się czy wybrać normalne mocowanie czy klik fix ??? i jaki wtedy stelaż??? ten tradycyjny?

Nie mam bagażnika i będę starał się upychać jak najwięcej do tych sakw...

 

pozdrawiam!

Edytowane 2 Lutego 2010 przez ostell

[weterynarz]

polecam zdecydowanie klik fix

[jacek8811]

Ja również polecam system KLICK FIX. Zamontowałem u siebie w zeszłym sezonie i jestem bardzo zadowolony. Tylko pamiętaj żeby sakwy miały w wewnętrznej ściance sztywny wkład najlepiej z blachy, pianka lub plastik pewnie nie wytrzyma obciążenia gdy zapakujesz pełne sakwy. I upewnij się że jest dostępny na rynku stelaż pod KLICK FIX-y do Twojego motocykla, bo ja po kilku tygodniach poszukiwań do VN1600MS musiałem w końcu zrobić sam. Pzdr.

[ostell]

Ja również polecam system KLICK FIX. Zamontowałem u siebie w zeszłym sezonie i jestem bardzo zadowolony. Tylko pamiętaj żeby sakwy miały w wewnętrznej ściance sztywny wkład najlepiej z blachy, pianka lub plastik pewnie nie wytrzyma obciążenia gdy zapakujesz pełne sakwy. I upewnij się że jest dostępny na rynku stelaż pod KLICK FIX-y do Twojego motocykla, bo ja po kilku tygodniach poszukiwań do VN1600MS musiałem w końcu zrobić sam. Pzdr.

 

 

No mam zamiar nabyć sakwy np z tarboru z blachą aluminiowa. Stelarz akurat do mojego vtx jest. Bałem sie bardziej o ten sam system z plastiku czy to wytrzyma.... i jeszcze jedno mnie nurtuje, czy to bedzie na tyle oddalone od błotnika ze nie bedzie problemu z amorem i sakwą... Pozdro

[jacek8811]

Jeśli chodzi o sam system KLICK-FIX to nie masz się się czego bać, jest solidnie wykonany z twardego plastiku. Co do stelaży to twoje obawy są słuszne. Ja gdy szukałem stelaży do swojego motocykla trafiłem na firmę Motoroni z W-wy która produkuje takie stelaże pod ten system, tylko że oczywiście do mojego moto nie posiadali. Zbywali mnie z dnia na dzień tłumacząc że będą mieli za 2 dni, za 3 dni, za tydzień. W którejś rozmowie telefonicznej zadałem to samo pytanie " Czy stelaże będą na tyle odsadzone od motocykla żeby duże sakwy nie kolidowały z amortyzatorami i zaciskiem cham.?", pan z tej firmy odpowiedział mi że będę musiał pod stelaże założyć jakieś dystanse. To przesądziło o sprawie i zdecydowałem zrobić je samemu, z czego jestem bardzo zadowolony bo zostało 160 zeta w kieszeni i mam dokładnie to co chciałem mieć. Kilka miesięcy temu widziałem na niemieckich stronach (nie pamiętam dokładnie gdzie) stelaże do tego systemu wykonane naprawdę perfekcyjnie (solidnie) i do tego były odpowiednio odsadzone od motocykla, spróbuj gdzieś poszukać, może natrafisz. Ja sakwy i KLICK FIX-y zakupiłem w firmie WestStar, którą szczerze polecam bo ich wyroby są naprawdę pierwszej jakości. Poniżej masz kilka fotek mojego motocykla, może w czymś Ci to pomoże. Pzdr

 

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/6495000364e354df.html

 

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/89d66007d968fb63.html

 

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8ff9aee0ba275ede.html

 

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/08bc79bd3baab69f.html

 

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c1d5f4573c8e42d1.html

[ostell]

dzięki wielkie!

 

niestety zapędziłem się.... dzwoniłem i do mojego motoru nie ma za bardzo stelaża (jest bez problemu do "retro")

ale prawdopodobnie zrobię go sobie sam tylko kupie sakwy, kupię system klik fix, przymierze i zrobię od razu z małą podpórka i rozwiąże obawy że nie wytrzyma...

 

z jakiej grubości pręta robiłeś ten stelaż??

[piter 1600]

Zamiast systemu klik-fix polecam coś innego.Ten system nie potrzebuje żadnych stelaży które wcale nie są ładne.Po zdjęciu sakw nie ma nic po za śrubami na których mocuje się sakwy. http://www.ghostbrackets.com/content/view/403/96/ .Rozwiązanie to najlepiej nadaje się do motocykli customowych,do których sakwy zakłada się tylko na dalsze wyjazdy.

[ostell]

Zamiast systemu klik-fix polecam coś innego.Ten system nie potrzebuje żadnych stelaży które wcale nie są ładne.Po zdjęciu sakw nie ma nic po za śrubami na których mocuje się sakwy. http://www.ghostbrackets.com/content/view/403/96/ .Rozwiązanie to najlepiej nadaje się do motocykli customowych,do których sakwy zakłada się tylko na dalsze wyjazdy.

 

 

juz to widziałem, wcześniej gość o tym pisał....właśnie znalazłem na allegro...hmmm, czy to jest stabilne na takich dwóch kołkach?jak założy sie sakwy? i nie będą sie ruszać??

 

http://moto.allegro.pl/item909869276_stela...ost_bracke.html

Edytowane 4 Lutego 2010 przez ostell

[piter 1600]

Gość który o tym pisał czyli Torturro sam z tym mocowaniem jeździ i bardzo sobie chwali.

[pyzdra1]

juz to widziałem, wcześniej gość o tym pisał....właśnie znalazłem na allegro...hmmm, czy to jest stabilne na takich dwóch kołkach?jak założy sie sakwy? i nie będą sie ruszać??

 

Ja używam bardzo podobnych mocowań przy moim VTX i bardzo sobie chewale takie rozwiązanie. Slełaż robiłem sam na podobieństwo tego z allegro. Slelaż mam zrobiony ze stali kwasowej i kołki też ze stali kwasowej. Mocowanie razem z sakwami można zdemontować w ciągu 30sek. A co do wytrzymałości to jest ok. W zeszłym roku w dwie osoby zrobiłem trase Anglia, Francja (Paryż), Polska i z powrotem w dwie osoby. Jechałem z żonką co jak wiadomo większość bagażu ona mi zajęła. Stelaż spisał sie na medal.